Ligi niemieckie U20: Adam Kiedewicz zachwyca skutecznością
Adam Kiedewicz na zapleczu niemieckiej ekstraklasy juniorów zdobył w 2019 już 22 punkty, co daje mu średnią 5,5 „oczka” na mecz. Dzielnie kroku próbuje mu dotrzymać Maciej Rutkowski mający już 5 punktów w trzech spotkaniach. W ekipie z Białej Wody Piotr Ciechanowski strzelił dwie bramki. Na trzecim froncie rozgrywkowym trzy asysty zaliczył Oskar Walczuch.
Jedynym stałym punktem w tym roku w składzie Krefelder EV 1981 spośród licznej polskiej kolonii jest Kiedewicz. Torunianin będący członkiem seniorskiej drużyny Pinguine wciąż czeka na swój debiut w DEL, robiąc w tym czasie wszystko, by przekonać szkoleniowca tej ekipy do swoich umiejętności.
Dzień przez Świętem Trzech Króli juniorzy z Krefeld zainaugurowali występy ligowe w 2019. Dla Kiedewicza był to bardzo udany występ. Zdobył 4 punkty, strzelając dwie bramki w wygranym 5:3 boju ze Schwenninger ERC. Były gracz Kölner EC asystował przy golu na 1:1, a później zajął się strzelaniem ważnych bramek. To po jego uderzeniu gospodarze po raz pierwszy objęli prowadzenie. Było to przy remisie 2:2. Kiedewicz w 53. minucie podczas gry jego drużyny w osłabieniu zdobył gola wygrywającego na 4:3, a później dołożył jeszcze asystę przy bramce zamykającej rezultat. W trzeciej formacji ekipy z Krefeld na prawym skrzydle wystąpił Jakub Prokurat.
Dzień później w rewanżu obok Kiedewicza w składzie pojawił się Rutkowski. Jego absencja w pierwszym spotkaniu wywołana była występem w drużynie do lat 17. Sosnowiczanin nie punktował w tamtym meczu, ale zrobił to zaraz po powrocie do zespołu starszego rocznika. W wygranym 6:4 pojedynku 16-latek zaliczył asystę. Kiedewicz powtórzył wyczyn z dnia poprzedniego, znów dopisując do swojego konta 4 „oczka”. Strzelił na 6:2, a do tego popisywał się kluczowymi podaniami przy pierwszych trzech trafieniach swojego zespołu.
W ostatnią sobotę Polacy z Krefeldu mieli swoje prawdziwe show, wykorzystując do maksimum słabą dyspozycję rywala z Füssen. W wyjazdowym triumfie 16:1 Rutkowski zaliczył dwa gola i asystę, kończąc mecz z wynikiem +3 w rankingu +/-, a Kiedewicz dopisał sobie 9 „oczek”, z czego aż cztery razy pakował krążek do bramki przeciwników. Jego wynik w +/- to rzadko spotykane +9 punktów.
W rewanżu EV Füssen starało się wyżej zawiesić poprzeczkę, ale sił starczyło jedynie na to, by godnie przegrać 3:8, przy czym rezultat ten swoim golem zatwierdził Rutkowski. Kiedewicz zdobył hat tricka, dorzucając do niego dwie asysty. Torunianin zaczął swój popis golem na 2:0, a następnie trafił na 4:0, co okazało się bramką wygrywającą. W +/- dopisał do swojego konta kolejne 3 „oczka”. Rutkowski wzbogacił dorobek tej klasyfikacji o jeden punkt.
Kiedewicz jest wiceliderem klasyfikacji najskuteczniejszych w Dywizji II U20. Strzelił już 32 bramki i zaliczył 42 kluczowe podania. Na jego koncie widnieją 74 punkty wywalczone w 26 meczach. Rankingowi przewodzi jego kolega z drużyny Darren Mieszkowski, który jest lepszy o jedno „oczko”, ale rozegrał aż o 5 spotkań więcej. Polak jest czwartym zawodnikiem rankingu +/-, tracąc tylko cztery punkty do lidera. Jak na razie jego wynik to +28. W wyścigu o koronę króla strzelców znajduje się przed nim tylko Mieszkowski, a wśród graczy z największą liczbą asyst nie ma sobie równych.
Rutkowski rozegrał tylko 16 spotkań wśród 20-latków. W tym czasie strzelił 4 gole i zaliczył 12 asyst, co daje mu znakomitą średnią jednego punktu na mecz. W +/- uzbierał wynik +5.
Krefelder EV 1981 po 26 kolejkach lideruje całej ligowej stawce, ale będący za nim ESV Kaufbeuren ma taki sam dorobek punktowy i jedno spotkanie mniej rozegrane. Na przeciwległym froncie znajduje się ES Biała Woda z 5 „oczkami” straty do przedostatniego zespołu Schwenninger ERC.
W drużynie ligowej „czerwonej latarni” występuje Ciechanowski, ustawiany w drugiej formacji ataku. W bieżącym roku wystąpił we wszystkich czterech spotkaniach swojej drużyny, a szczególnie dobrze zapamięta występ z 6 stycznia przeciwko SC Riessersee. Wyjazdowy mecz zakończył się wygraną ekipy Polaka 6:5 po dogrywce, a losach tego pojedynku rozstrzygnął właśnie 19-letni warszawianin.
Ciechanowski na 10 sekund przed końcem dogrywki zdobył gola zapewniającego wygraną ekipie z Białej Wody. Nie było to jego jedyne trafienie w tym meczu. Wcześniej strzelił na 2:0. Polak jest wiceliderem w klasyfikacji najskuteczniejszych w swojej drużynie. W 21 spotkaniach uzbierał 17 punktów, strzelając 8 goli. Dziewięć asyst daje mu trzecie miejsce w klubie. Wśród snajperów z Białej Wody wyżej jest tylko prowadzący we wszystkich rankingach Luis Rentsch. Ciechanowski to także wicelider klubowej klasyfikacji +/-, w której zgromadził +9.
W grupie północnej Dywizji III w zespole ESC Moskitos Essen występuje Walczuch. Osiemnastolatek w trzech tegorocznych meczach swojej drużyny tylko raz nie punktował. W przegranym 5 stycznia u siebie 3:6 pojedynku z EHC Grizzly Adams Wolfsburg, polski obrońca zapisał na swoim koncie dwie asysty. „Komary” w sobotę udały się do Frankfurtu nad Menem, gdzie rozbiły tamtejsze „Lwy” 8:0, a bytomianin zapisał w swoim dorobku kolejne kluczowe podanie.
Ekipa z Essen prowadzi w tabeli grupy północnej z czterema punktami przewagi nad Wolfsburgiem. Walczuch rozegrał 21 spotkań. Strzelił jednego gola i 9-krotnie podawał do swoich kolegów przy akcjach bramkowych. Jest drugim najskuteczniejszym defensorem drużyny.
Komentarze