DEL: „Byki” i „Polarne Niedźwiedzie” już pukają do półfinałowych bram (WIDEO)
Już tylko jedno zwycięstwo dzieli ekipy Red Bulla Monachium i Eisbären Berlin od awansu do najlepszej „czwórki” tegorocznych zmagań w lidze DEL.
Red Bull Monachium po środowej wygranej w Bremerhaven jest już o krok od awansu do półfinału DEL. Bawarczycy prowadzą w serii 3-1 i są na najlepszej drodze do wyeliminowania „Pingwinów”. Po dwóch minutach meczu na prowadzeniu byli gospodarze, a zdobywcą gola został Christoph Körner. Goście zaczęli strzelać dopiero w drugiej tercji. Brooks Macek w ciągu 4 minut trafił dwa razy i wyprowadził „Byki” na 2:1. Jan Urbas wykorzystał fakt, że goście grali w osłabieniu po nałożeniu kary na Keitha Aulie i doprowadził do wyrównania. Ostatnia tercja to koncert gry monachijczyków, można by rzec opera w trzech aktach, bo tyle właśnie padło goli w ciągu ostatnich 20 minut meczu. Strzelali: Mads Christensen, Michael Wolf i Frank Mauer, już do pustej bramki. Przy tym ostatnim trafieniu asystentem był Christensen, tak jak Mauer asystował przy golu Duńczyka. Tym samym obaj hokeiści zgarnęli po 2 punkty i dołączyli do Maceka, którego zdobycz punktowa była taka sama po strzeleniu dwóch bramek.
Podobna sytuacja jak w Bremerhaven, miała miejsce w Wolfsburgu. Tam też drużyna przyjezdna, a mianowicie Eisbären Berlin wygrała spotkanie i objęła prowadzenie w serii 3-1, będąc już tylko o krok od awansu do najlepszej „czwórki”. Pierwszego gola w meczu zdobył dla gości Rihards Bukarts i trzeba przyznać, że Łotysz, który niedawno dołączył do zespołu, w fazie play-off jest bardzo wartościowym zawodnikiem mającym duży wpływ na oblicze drużyny. W 4 meczach zdobył 3 punkty (2G + 1A). Gola na 1:1 zdobył Christoph Höhenleitner, który wykorzystał fakt, że „Polarne Niedźwiedzie” grały w osłabieniu po wykluczeniu André Rankela. Po przerwie to właśnie 32-letni lewoskrzydłowy chciał się zrehabilitować za swoją niefrasobliwość z pierwszej części meczu i trafił na 2:1 dla berlińczyków. Na koniec spotkania, już w czasie gdy z bramki gospodarzy zjechał Gerald Kuhn, gola na 3:1 zdobył Louis-Marc Aubry, a asystował mu Rankel, tak jak Kanadyjczyk podawał przy golu Niemca. Tym samym obaj zdobyli po 2 „oczka”, co zapewniło im miano najskuteczniejszych graczy tego meczu. Bramkarz Eisbären, Petri Vehanen obronił 26 z 27 strzałów rywali, co dało 96,27% skuteczności interwencji.
Wyniki meczów ćwierćfinałów play-off ze środy 21 marca:
Fischtown Pinguins Bremerhaven - Red Bull Monachium 2:5 (stan rywalizacji: 1-3)
Grizzlys Wolfsburg - Eisbären Berlin 1:3 (stan rywalizacji: 1-3)
Komentarze