Wolski: Będę opowiadał o tym meczu wnukom!
- Wygraliśmy 5-1, strzeliłem dwa gole, a na trybunach wspierało mnie 11 członków mojej rodziny. Ten mecz zapamiętam do końca życia, będą chwalił się nim wnukom - powiedział urodzony w Polsce hokeista Kanady Wojtek Wolski, po wygranej 5-1 nad Szwajcarią, podczas IO w Kwandong Hockey Center.
Jak to przeżyłeś - debiut na igrzyskach?
Musisz być dumny, bo okrasiłeś debiut dwoma golami!
Miałeś niemałe wsparcie na trybunach.
Jak na drużynę, która ma się zgrywać z meczu na mecz i za długo ze sobą nie trenowała, wyglądaliście na dosyć dobrze zgranych.
Czy Szwajcaria była lepsza niż myślałeś?
Kanadyjscy dziennikarze drążyli temat dalekiej podróży, jaką przebyłeś od złamania kręgów szyjnych w 2016 r. do dzisiaj.
Gol na 4-0 był niesamowity, minąłeś dwóch rywali i "bum" - krążek do siatki.
I bramkarza wysłałeś do boksu.
Razem z Czechami jesteście faworytami tej grupy. Oni pokonali Koreę 2-1 w pierwszym meczu.
Komentarze