Turniej najniższej dywizji MŚ zakończony zwycięstwem Turcji
Erzurum miasto we wschodniej Turcji leżące na wysokości 1950 m n.p.m. było gospodarzem zakończonych w minioną sobotę hokejowych Mistrzostw Świata Dywizji III. Turniej zakończył się triumfem gospodarzy, którzy pokonując wszystkich rywali uzyskali awans do Dywizji II Grupy B.
Największe problemy Turkom sprawiły drużyny spadkowiczów z ubiegłorocznych MŚ Dywizji II, zespoły Irlandii oraz Korei Północnej. W spotkaniu z Irlandią aż do 54. minuty utrzymywał się remis 3-3 i dopiero dwie bramki zdobyte w ciągu niespełna półtorej minuty zapewniły gospodarzom zwycięstwo. Co ciekawe czwarte decydujące trafienie Turcy uzyskali grając w liczebnym osłabieniu, a już chwilę później dobili podłamanych Irlandczyków piątym golem. Z kolei w meczu przeciwko Korei Północnej miejscowi hokeiści w 23. minucie objęli prowadzenie, którego już nie oddali do końca, wygrywając w sumie 4-2. Ciekawą postacią w zespole Turcji jest zawodnik klubu Izmir Büyüksehir Belediyesi Serdar Semiz. Zawodnik ten pochodzący ze szwedzkiego Huddinge grał w swojej karierze w grupach młodzieżowych AIK Solna oraz drużynach z Division 1 (trzeci poziom rozgrywek w Szwecji). Od 2009 roku gra w tureckiej lidze i tym samym po spełnieniu wymagań IIHF mógł w tym roku zadebiutować w reprezentacji Turcji. W pierwszym dniu mistrzostw Semiz obchodząc akurat swoje 30. urodziny strzelił trzy bramki w spotkaniu z Grecją. Najskuteczniejszymi zawodnikami Turków na tym turnieju byli: Emrah Ozmen autor 5 bramek i 5 asyst, Yusuf Halil 4+5 oraz wspomniany wyżej Serdar Semiz 6+3.
Drużyna Korei Północnej, która w ubiegłym roku nie stawiła się na turniej Dywizji II w australijskim Melbourne, co skutkowało degradacją, zajęła w Erzurum drugie miejsce. Najniższy zespół mistrzostw (średnia wzrostu 174.5 cm) odniósł w Turcji cztery zwycięstwa. Jedyna porażka w mistrzostwach z gospodarzami czempionatu okazała się być kluczowa w kontekście walki o awans. Koreańczycy mieli w swoim składzie najlepszego obrońcę tego turnieju. Był nim 23-letni Pong Il Ri, który z dorobkiem 7 punktów (2 gole oraz 5 asyst) był najlepiej punktującym defensorem mistrzostw oraz liderem swojej reprezentacji. Do tego obrońca ten w klasyfikacji plus/minus uzyskał +11. W zespole wyróżnili się również Chol Min Ri oraz Ju Hyok Kim, którzy zdobyli po 6 punktów (za 4 bramki i 2 asysty), a także Kwang Ho Kim (4+1).
Trzy wygrane oraz dwie porażki to bilans hokeistów Luksemburga. Kraj Beneluksu pewnie uporał się z Irlandią, Mongolią oraz Grecją, ale w spotkaniach z dwoma najlepszymi drużynami tych mistrzostw nie miał większych szans. Co ciekawe Luksemburczycy przed ostatnim dniem zmagań mieli jeszcze szanse na awans, ale musieli pokonać Turcję kilkoma bramkami, co ostatecznie im się nie udało (porażka 1-8). Tradycyjnie najlepiej punktującym zawodnikiem reprezentacji był mający już 42 lata Robert Beran, który do 4 trafień dorzucił 6 asyst. W Turcji zaprezentował się również jego 20-letni syn Thierry. Jedynym zawodnikiem grającym poza Luksemburgiem w składzie zespołu był bramkarz Gilles Mangen gracz klubu Vipers de Montpellier (2. liga francuska). Trochę niespodziewanie najlepszym bramkarzem turnieju uznano Philippe’a Lepage, który był zmiennikiem Mangena. W Erzurum zabrakło kilku etatowych reprezentantów kraju: Françoisa Schonsa, Georgesa Scheiera, Joela Holtzema oraz Yvesa Dessourouxa.
Czwarte miejsce przypadło Irlandii, która rok temu spadła z Dywizji II. Irlandczycy rozpoczęli turniej od porażki 2-7 z Luksemburgiem. Następnie w spotkaniu przeciwko Grecji prowadzili już 4-0, ale po trzech golach rywali różnica bramek zmalała już tylko do jednej. Wygraną Irlandczyków przypieczętowało dopiero trafienie w 56. minucie. Bodaj najlepszy choć przegrany 3-5 mecz na turnieju zespół Irlandii rozegrał przeciwko Turcji, której sprawił sporo problemów. W przedostatnim pojedynku drużyna planowo pokonała Mongolię 8-4, by na koniec ulec 0-5 Korei. Świetny turniej w barwach Irlandii rozegrał wybrany najlepszym napastnikiem mistrzostw Gareth Roberts. 26-letni napastnik grający na co dzień w Belfast Giants (brytyjska Elite League) zgromadził 14 punktów za 7 goli i 7 asyst. Roberts dał się we znaki między innymi gospodarzom czempionatu strzelając im trzy bramki. Wspólnie ze swoimi partneremi z ataku Garethem Martinem oraz Adamem Jacksonem-Wyattem zdobyli w sumie 13 z 18 goli swojej drużyny. Tym razem w zespole zabrakło zawodników z przeszłością w Elite League napastnika Marka Morrisona oraz bramkarza Kevina Kelly, a także graczy urodzonych w Kanadzie Garretta MacNeilla i Seana Dooleya.
Mistrzostwa w Turcji na przedostatniej pozycji zakończyli Grecy. Po ubiegłorocznej kompromitacji na mistrzostwach w Kapsztadzie, gdzie zabrakło wielu najlepszych hokeistów Hellady tym razem stawili się oni w swoim najlepszym składzie. Mimo to Grecy odnieśli tylko jedno zwycięstwo ponosząc przy tym aż cztery porażki. Najskuteczniejszymi zawodnikami byli: kapitan zespołu Dimitrios Kalyvas autor 2 trafień oraz 3 asyst, Orestis Tilios, który skompletował 2 gole i tyle samo podań oraz Alexandros Valsamas-Rallis (2+1). Bracia Kalyvas (obok Dimitriosa zagrał także Georgios) i spółka to zdecydowanie najstarszy zespół zakończonego turnieju (średnia wieku wynosi 32,75). Aż trzynastu greckich hokeistów przekroczyło już trzydziestkę.
Reprezentacja Mongolii pomimo pięciu porażek rozegrała swój najlepszy jak dotąd turniej z cyklu MŚ. Wciąż jednak zespół ten nie może doczekać się swojego pierwszego zwycięstwa w historii startów w MŚ (nie licząc walkoweru). Po pierwszych dwóch wysokich porażkach z Koreą Północną oraz Turcją drużyna Mongolii powalczyła w pozostałych spotkaniach. Wyniki 1-5 z Luksemburgiem, 4-8 z Irlandią oraz 1-4 z Grecją pokazują, że reprezentacja ta poczyniła postępy w grze w porównaniu do lat ubiegłych. Ciekawostką jest fakt, że niektórzy zawodnicy reprezentacji Mongolii uprawiają również hokej bandy. Jednym z nich jest Neguun Ganbat, który w Erzurum zdobył dwie bramki. Ponadto wyróżnili się inni gracze uprawiający hokej bandy. Bramkę i asystę zaliczył Tamir Ganbold, a Bayarsaikhan Jargalsaikhan miał dwie asysty. W zespole zabrakło za to zawodnika Tornada Luksemburg (grającego w 4. lidze francuskiej) Altangerela Ichinnorova.
Wyniki:
Grecja - Turcja 1-6
Luksemburg - Irlandia 7-2
Mongolia - Korea Północna 2-12
Irlandia - Grecja 5-3
Korea Północna - Luksemburg 4-1
Turcja - Mongolia 10-0
Korea Północna - Grecja 4-1
Irlandia - Turcja 3-5
Mongolia - Luksemburg 1-5
Turcja - Korea Północna 4-2
Luksemburg - Grecja 6-0
Irlandia - Mongolia 8-4
Grecja - Mongolia 4-1
Turcja - Luksemburg 8-1
Korea Północna - Irlandia 5-0
Tabela:
Punktacja Kanadyjska:
1.Gareth Roberts (Irlandia) 7+7=14
2.Emrah Ozmen (Turcja) 5+5=10
3.Robert Beran (Luksemburg) 4+6=10
4.Serdar Semiz (Turcja) 6+3=9
5.Yusuf Halil (Turcja) 4+5=9
6.Erdogan Coskun (Turcja) 3+4=7
6.Serkan Gumus (Turcja) 3+4=7
8.Pong Il Ri (Korea Północna) 2+5=7
9.Gurkan Cetinkaya (Turcja) 1+6=7
10.Ju Hyok Kim (Korea Północna) 4+2=6
10.Chol Min Ri (Korea Północna) 4+2=6
Najlepsi zawodnicy zdaniem dyrektoriatu mistrzostw:
- bramkarz: Philippe Lepage (Luksemburg)
- obrońca: Pong Il Ri (Korea Północna)
- napastnik: Gareth Roberts (Irlandia)
Komentarze