EIHL: Pierwsza asysta Patryka Wronki (WIDEO)
Patryk Wronka wciąż czeka na swojego pierwszego gola w barwach Belfast Giants w krajowych rozgrywkach. Wczoraj Polak zaliczył za to pierwszą asystę w ligowym meczu.
Mistrzowie Wielkiej Brytanii podejmowali wczoraj w ligowym spotkaniu ekipę Guildford Flames. Wygrali 2:1, a polski napastnik w 10. minucie pomógł w zdobyciu gola, który później okazał się być zwycięskim. Wronka w tercji ataku powalczył o krążek stracony wcześniej przez osaczonego przez rywali Bena Lake'a. Polak zablokował swoim kijem "gumę" zagrywaną przez obrońcą rywali Jordana Abta, a krążek trafił znów do Lake'a, który wykorzystał okazję, by pokonać bramkarza.
Asysta Patryka Wronki
Był to gol na 2:0, strzelony zaledwie 50 sekund po otwierającym wynik trafieniu Curtisa Hamiltona. Później jeszcze w 56. minucie podczas gry w podwójnej przewadze gracz gości Jesse Craige zdobył bramkę kontaktową, ale mecz zakończył się wynikiem 2:1, więc gol Lake'a z 10. minuty okazał się być zwycięskim. - Dobra robota "Wronksa", że wymusił na nich tę stratę w narożniku - chwalił Polaka po meczu pochodzący z Kanady reprezentant Wielkiej Brytanii.
Duet Wronka - Lake mógł wypracować kolejnego gola w 19. minucie. Polak posłał kolegę w bój świetnym długim podaniem z własnej tercji, a Lake w sytuacji "sam na sam" z bramkarzem nie zdobył bramki. Zahaczył go kijem obrońca rywali Jordan Rowley, więc sędziowie podyktowali rzut karny, ale Brytyjczyk go nie wykorzystał. Oprócz strzelców bohaterem gospodarzy był także były bramkarz KH GKS-u Katowice Shane Owen, który zatrzymał 26 strzałów. 27 obronił stojący w bramce rywali Travis Fullerton.
Patryk Wronka wraz z Lakiem i Jordanem Smothermanem zagrał w drugim ataku "Gigantów". Oddał 5 celnych strzałów na bramkę, czyli najwięcej w swojej drużynie i zaliczył +1 w statystyce +/-. Wczorajsza asysta była jego pierwszą w 3. występie w rozgrywkach ligi EIHL. Ponadto 4-krotnie asystował w 4 występach w Pucharze Ligi. Nadal jednak nie udało mu się trafić do siatki w spotkaniach rozgrywek krajowych. Strzelił za to 2 gole w 4 występach w grupie Hokejowej Ligi Mistrzów.
Belfast Giants z 5 punktami zajmują w lidze 6. miejsce, tyle że tabela w tej chwili niewiele mówi, bo wszyscy rywale znajdujący się przed drużyną z Irlandii Północnej rozegrali o 1, 2 lub nawet 3 mecze więcej. Prowadzący Glasgow Clan wyprzedzają podopiecznych Adama Keefe'a o 3 "oczka", mając na koncie o 2 spotkania więcej. W lidze brytyjskiej za zwycięstwo dostaje się zawsze 2 punkty, również w przypadku wygranej po 60 minutach. W Pucharze Ligi z 4 punktami po 4 meczach mistrzowie Wielkiej Brytanii zajmują 3. miejsce w swojej grupie A. Dziś na wyjeździe zmierzą się z jej liderem, Dundee Stars.
Belfast Giants - Guildford Flames 2:1 (2:0, 0:0, 0:1)
1:0 Hamilton - Ward - Morgan 09:09
2:0 Lake - Wronka 09:59
2:1 Craige - Ackered - Reddick 55:20 (w podwójnej przewadze)
Strzały: 29-27.
Minuty kar: 16-10.
Widzów: 3 016.
Komentarze