Były reprezentant Czech leży w śpiączce po wypadku podczas meczu (WIDEO)
Były reprezentant Czech, uczestnik Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Lillehammer, od dwóch miesięcy jest w stanie śpiączki po wypadku podczas towarzyskiego meczu hokeja na rolkach.
47-letni Jan Alinč doznał fatalnego urazu podczas towarzyskiej gry w hokeja na rolkach już 6 maja, ale dopiero teraz informacja o tym stała się publiczna. - Chłopcy przyszli sobie pograć treningowo i Jan wpadł na bandę. Nikt się nie spodziewał, że będzie to taka poważna sprawa - powiedział czeskiemu dziennikowi "Blesk" jeden ze świadków zdarzenia, który wolał pozostać anonimowy. Do zdarzenia doszło na Stadionie Zimowym im. Ivana Hlinki w Litvínovie.
Wiadomo, że Alinč po tym fatalnym wypadku został przetransportowany śmigłowcem czeskiego pogotowia ratunkowego do jednego z praskich szpitali, w którym pozostaje do dziś. Jego stan nadal jest bardzo poważny. Świadek, który wypowiadał się dla gazety mówi, że były hokeista jest w śpiączce i nie ma z nim kontaktu.
Jan Alinč w swojej karierze rozegrał 59 meczów w reprezentacji Czech i strzelił 12 goli. Wystąpił na Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w Lillehammer, gdzie w 6 spotkaniach zdobył 2 bramki w grupowych meczach z Austrią oraz Rosją.
W 1992 roku Pittsburgh Penguins wybrali go z numerem 163 draftu NHL, ale nigdy nie wystąpił w najlepszej lidze świata. Rozegrał za to 600 meczów sezonów zasadniczych czeskiej ekstraklasy i zdobył w nich 468 punktów. W 79 spotkaniach play-offów miał 47 "oczek". W 1996 roku z drużyną z Litvínova zdobył srebrny medal mistrzostw Czech, a w 2013 brązowy w barwach Slavii Praga. Był także wicemistrzem Szwecji jako zawodnik MODO Örnsköldsvik.
W swojej ojczyźnie Alinč reprezentował też barwy HC Karlowe Wary, Slovana Uście nad Łabą, a karierę skończył dopiero przed rokiem, jako 46-latek, grając w trzecioligowym wówczas HC Most. Występował również w ligach: fińskiej i niemieckiej. Ogółem na poziomie ekstraklasy we wszystkich krajach, w których występował, rozegrał ponad 900 meczów.
Komentarze