EIHL: „Diabły” z Cardiff mistrzami Wysp Brytyjskich (WIDEO)
Po raz drugi z rzędu mistrzami Wielkiej Brytanii zostali Walijczycy z Cardiff. „Diabły” wygrały rozgrywki z 10 punktami przewagi nad drugim, Manchesterem Storm.
W Wielkiej Brytanii odmiennie od zdecydowanej większości lig, tytuł mistrza kraju przyznawany jest zwycięzcy sezonu zasadniczego, a nie drużynie, która wygra rozgrywki fazy play-off. Oznacza to również, iż właśnie zwycięzca fazy zasadniczej reprezentuje Zjednoczone Królestwo w Hokejowej Lidze Mistrzów. Brytyjczykom przysługuje tam jedno miejsce, a zgodnie z zasadami kwalifikacji jako pierwsi dopuszczani są do uczestnictwa w tych rozgrywkach mistrzowie poszczególnych państw.
Po 56 kolejkach najlepszą drużyną w tabeli okazał się walijski Cardiff Devils, mający 10 punktów przewagi nad Manchester Storm i 14 nad Sheffield Steelers oraz Nottingham Panthers. „Diabły” wygrały 41 meczów, przegrywając tylko 15, przy czym 3 z nich to porażki po dodatkowym czasie gry.
Kapitan Cardiff Devils Jake Morissette z pucharem za zdobycie mistrzostwa
Wielkiej Brytaniii złotym medalem na szyi.
Najskuteczniejszym graczem drużyny został Kanadyjczyk Joey Martin, zdobywca 73 punktów (27G + 46A) w 55 pojedynkach (5.miejsce w lidze). Cała pierwsza czwórka najskuteczniejszych w zespole mistrzów to zawodnicy pochodzący z kraju klonowego liścia. Poza liderem, czołówkę tworzyli: Andrew Hotham (61 pkt., 18G + 43A), Matt Pope (56 pkt., 21G + 35A) i Layne Ulmer (53 pkt., 19G + 34A), który jako jedyny z wyżej wymienionych ma „doświadczenie” z gry w najlepszej lidze świata, gdzie zaliczył jeden występ dla New York Rangers. Hotham to najskuteczniejszy defensor mistrza kraju. Na liście najlepszych strzelców zespołu, którą otwiera Martin, pierwsze nazwisko z obywatelstwem brytyjskim to dopiero 12.pozycja i Walijczyk Matthew Myers (9G). Podstawowym bramkarzem zespołu jest 27-letni Anglik, reprezentant Wielkiej Brytanii Ben Bowns, wpuszczający średnio na mecz 2,43 gola. Wystąpił w 51 spotkaniach, broniąc ze skutecznością 91,2%.
Zawodnicy EIHL z przeszłością w NHL
Najskuteczniejszym zawodnikiem EIHL został angielski środkowy Manchester Storm, Mike Hammond, który w 56 meczach zdobył 83 punkty (32G + 51A). Wicemistrzowie Wielkiej Brytanii w czołowej „10” mają aż 4 swoich reprezentantów. Oprócz Hammonda są to: Kanadyjczycy Matt Beca (3.miejsce, 75 pkt.) i Dane Byers (7.miejsce, 70 pkt.) oraz Amerykanin Luke Moffatt (8m., 66 pkt.).
Mike Hammond (Manchester Storm) podczas meczu z Fife Flyers.
Poza Hammondem trudno szukać w czołówce rdzennego „wyspiarza”. Kolejnym na liście jest dopiero dwudziesty siódmy, Szkot Colin Shields (27G + 29A, 56 pkt.) z północnoirlandzkiego Belfast Giants. Na dwudziestu pierwszych w klasyfikacji najskuteczniejszych, 16 pozycji jest obsadzonych przez Kanadyjczyków. Oczywiście nie można zapominać, iż sam Hammond, choć urodzony w angielskim Brighton, całą swoją sportową karierę do roku 2016 spędził za oceanem, skąd przybył dopiero w ubiegłym sezonie do szkockiego Braehead Clan.
Ekstraklasa brytyjska w połowie składa się z klubów angielskich: Manchester Storm (wicemistrz), Sheffield Steelers (3.miejsce), Nottingham Panthers (4.miejsce), Guildford Flames (6.miejsce), Coventry Blaze (8.miejsce) i podlondyński Milton Keynes Lightning (11.miejsce), w którym jeszcze w ubiegłym sezonie występowali Przemysław Odrobny i Mikołaj Łopuski, aczkolwiek klub ten wtedy rywalizował na zapleczu EIHL.
Cztery kluby zlokalizowane są w Szkocji: Fife Flyers (7.miejsce), Braehead Clan (9.miejsce), Dundee Stars (10.miejsce) i Edinburgh Capitals (12.miejsce, ostatnie). Po jednej ekipie mają Walijczycy (Cardiff Devils, mistrz) i Irlandia Północna (Belfast Giants, 5.miejsce).
Elite Ice Hockey League powiększyła się o dwa zespoły w stosunku do poprzedniego sezonu. Beniaminkami były drużyny z Milton Keynes (11.miejsce) i Guildford (6.miejsce). Największy awans zaliczyła ekipa z Manchester, która jest obecnym wicemistrzem, a rozgrywki 2016/17 ukończyła na 8.miejscu. Cardiff obronił tytuł mistrzowski, a Sheffield powtórzyło zdobycie brązowego medalu, natomiast Nottingham ponownie znaleźli się tuż poza podium. Poprzedni wicemistrzowie Wielkiej Brytanii „Giganci” z Belfastu, tym razem zakończyli zmagania na 5.miejscu.
„Diabły” z Cardiff będą miały okazję powetować swoje słabe występy w ostatniej edycji Hokejowej Ligi Mistrzów (ostatnie miejsce w grupie E), w której zagrają ponownie jako obrońcy tytułu mistrzowskiego. Wielka Brytania podobnie jak Polska ma w tych rozgrywkach jedno miejsce. Co prawda w poprzednim sezonie w HLM występowała również drużyna Nottingham Panthers, ale była to nagroda za zwycięstwo w Pucharze Kontynentalnym. „Pantery” zaprezentowały się bardzo dobrze w najważniejszym z europejskich pucharów. Wygrały swoją grupę, ulegając dopiero w 1/8 finału ZSC Lions Zurych. W następnym sezonie Pucharu Kontynentalnego Wielką Brytanię reprezentować będzie zwycięzca fazy postsezonowej, która rozpoczyna się dzisiaj, a bierze w niej udział osiem najlepszych ekip sezonu zasadniczego.
Komentarze