NLA: Debiut Karhunena w lidze szwajcarskiej (WIDEO)
W drużynie HC Ambri-Piotta zadebiutował między słupkami fiński golkiper Tomi Karhunen, który przeniósł się do ligi NLA z Witiazia Podolsk, rywalizującego w KHL.
Ambri-Piotta zajmowała przed tą kolejką przedostatnie miejsce w tabeli. Działacze podjęli stosowne kroki, ażeby wzmocnić defensywę zespołu i dlatego zdecydowali się na zatrudnienie do końca sezonu doświadczonego Fina. Jest to 134 obcokrajowiec w całej historii HC Ambri-Piotta, w tym dziewiąty przedstawiciel „krainy wielkich jezior”. Rywalami „biało-niebieskich” były „Tygrysy” z Langnau, mające na koncie serię 3 zwycięstw z rzędu. Rozpędzeni goście są już tuż pod kreską oddzielającą zespoły, które zagrają w fazie play-off, od tych, które będą drżały o swój ligowy byt.
Gospodarze otworzyli wynik bramkowy tego spotkania w 13.minucie. Bez przyjęcia krążka z tak zwanej pierwszej pociągnął Marc Gautschi, dla którego było to debiutanckie trafienie w tym sezonie. Na 1:1 stan meczu wyrównał Aaron Gagnon, będąc sam na sam z fińskim bramkarzem. Do boju z golkiperem gospodarzy posłał go udanym przerzutem na obrońcą Andreas Thuresson. Ta bramka padła w okresie gry Langnau w osłabieniu po wykluczeniu Miro Zryda.
W drugiej tercji na prowadzenie wyszły waleczne „Tygrysy”. W sytuacji 3 na 2 w ataku, hokeiści Langnau nie mieli problemu z zamieszaniem obrońcami Ambri. Gola zdobył Benjamin Neukom, dla którego było to 7.trafienie w bieżących rozgrywkach. Szwajcar 15 sekund wcześniej skończył odsiadywać karę. Kolejną asystę na swoje konto zapisał Thuresson.
Po przerwie „Tygrysy” z Langnau ostatecznie pożarły swoją ofiarę. Na 3:1 drużynę wyprowadził szwedzki środkowy Anton Gustafsson, któremu za obrońców krążek zagrał Anthony Huguenin. Goście przebywali wtedy na lodzie w liczebnej przewadze. Ambri-Piotta nie zdołali doścignąć już Langnau, ale sił i zacięcia starczyło im na zmniejszenie rozmiaru porażki. Na 2:3 gola zdobył Marco Müller, po tym jak z gracją objechał zdezorientowanego defensora Langnau, Flurina Randeggera. Müller powiększył dorobek punktowy w tym meczu do 2 „oczek”, bowiem miał już na koncie asystę przy golu otwierającym spotkanie.
Jeżeli dalej tak pójdzie to Langnau bardzo szybko zwolni, którąś z drużyn wyprzedzających ich w tabeli z dalszej walki o mistrzostwo NLA. Będące nad nim Servette i Fribourg wyraźnie czują już na sobie „tygrysi” oddech. Hokeiści Langnau są niepokonani od czterech spotkań. We wtorek czeka ich ciężki mecz w Biel-Bienne.
A właśnie drużyny Servette Genewa i Fribourg-Gottéron wpadły na siebie w sobotni wieczór. Zwycięsko z tej potyczki wyszli ci drudzy (5:4), lecz do rozstrzygnięcia potrzeba było rzutów karnych. Dla Servette była to już 3.porażka z rzędu. Rano zespół z Genewy opuścił napastnik Nathan Gerbe z USA, dla którego był to drugi sezon w tym klubie. Mający za sobą przeszłość w NHL (ponad 400 meczów w Buffalo i Carolinie) w tym sezonie w NLA w 19 meczach uzbierał tylko 7 punktów (2G + 5A). Nie wiadomo, czyje barwy będzie przywdziewał teraz.
Lider z Berna po dogrywce pokonał 4:3 hokeistów Lausanne HC, a EHC Biel-Bienne wysoko (5:1) wygrał z HC Davos. Mało popularnym w hokeju wynikiem 1:0 skończyło się starcie Lugano z Zug. Zwycięstwo do swojego konta dopisali ci pierwsi. Bardzo zacięty mecz odbył się w Kloten, gdzie zajmujący ostatnie miejsce w tabeli miejscowy EHC pokonał po rzutach karnych 4:3 „Lwy” z Zurichu.
Tabela
1.SC Bern 41 meczów, 86 punkty, 2. EV Zug 42, 74 pkt., 3. HC Lugano 42, 74 pkt., 4. EHC Biel-Bienne 42, 72 pkt., 5. HC Davos 42, 67 pkt., 6. ZSC Zurich Lions 42, 66 pkt., 7. Fribourg-Gottéron 42, 62 pkt., 8. Genéve-Servette HC 42, 61 pkt., 9. Langnau Tigers 42, 58 pkt., 10. Lausanne HC 41, 54 pkt., 11. HC Ambri-Piotta 42, 41 pkt., 12. EHC Kloten 42, 38 pkt.
8 najlepszych drużyn po sezonie zasadniczym przystąpi do walki w fazie play-off, a 4 ostatnie zagrają o utrzymanie się w lidze. Drużyny z zapewnionym awansem do fazy play-off wyróżnione zostały podkreśleniem.
W szwajcarskich mediach głośno o wydarzeniach z 14 stycznia, kiedy to spotkały się ze sobą ekipy Ambri-Piotta i Lausanne, wygranym przez gości 5:2. W czasie meczu doszło pomiędzy kibicami zwaśnionych drużyn do zamieszek. Nikt nie ucierpiał, oprócz infrastruktury hali. Kluby wydały specjalne oświadczenia potępiające zachowania pseudokibiców, a władze ligi szukają winnych i prowadzą oficjalne postępowanie wyjaśniające.
Komentarze