Koskinen: Mamy świetną okazję, by wygrać ten turniej
Miko Koskinen był jednym z architektów wczorajszego zwycięstwa nad Rosją 3:1. Jego dobra dobra dyspozycja przyczyniła się do tego, że w finale zagrają właśnie „Suomi”.
Koskinen, na co dzień broniący w SKA Sankt Petersburg, skapitulował tylko raz. W 3. minucie uderzeniem na raty pokonał go Siergiej Szyrokow, czyli... jego klubowy kolega.
Później 28-letni golkiper był już bezbłędny. Zatrzymał między innymi kąśliwe uderzenia Pawła Daciuka i świetną szarżę Aleksandra Owieczkina. Ogółem w całym spotkaniu obronił 28 z 29 uderzeń, a to przełożyło się na 96 procentową skuteczność.
Po meczu był jednak bardzo skromny. – Cała drużyna zagrała bardzo dobrze. Byliśmy czujni w defensywie i potrafiliśmy stworzyć zagrożenie w ataku – wyjaśnił fiński bramkarz. – Staraliśmy się przede wszystkim nie popełnić błędów, bo te na tym poziomie są zabójcze w skutkach.
Dziś o 19:45 „Suomi” zmierzą się z Kanadyjczykami. Na szyi zwycięzców zawisną złote medale.
– Mamy świetną okazję, by wygrać ten turniej. Postaramy się ją wykorzystać – przyznał Koskinen. – Musimy zagrać tak samo, jak dotychczas.
Komentarze