Sędziowski skandal w finale. Wściekły trener: "Ku**a mać!" (WIDEO)
Czasami nawet czterech sędziów prowadzących mecz nie wystarczy, by zauważyć, że w jednej z drużyn po lodzie jeździ zbyt wielu graczy. Nieuwaga arbitrów wpłynęła na rozstrzygnięcie niezwykle ważnego meczu w fińskiej ekstraklasie, a po spotkaniu trener pokonanej drużyny wulgarnie skomentował tłumaczenia obserwatora.
Gol Jere Karjalainena
To rzadka i nieprzyjemna sytuacja. Oczywiście przepisy są jasne i według nich to była nieprawidłowa zmiana i powinna być kara. Ale sędziowie postanowili zrobić wyjątek, bo Mäntylä zderzył się z sędzią Uznali, że sami wpłynęli na to nieszczęśliwe zdarzenie, stąd ten wyjątek. To naprawdę taka sytuacja, w której nie było dobrego wyjścia. Każda decyzja byłaby dla kogoś krzywdząca
Sześciu zawodników z pola Tappary Tampere (białe stroje) na lodzie przed zdobyciem zwycięskiego gola
Ku**a! Ku**a mać! To był błąd zmiany, ale strzelec gola i podający nie mieli na ten błąd wpływu. Mäntylä zjeżdżając do boksu wpadł na sędziego, więc sędziowie uznali, że jakoś przyczynili się do tej sytuacji i pozwolili na kontynuowanie gry. Bardzo pechowy incydent
Kiedy zawodnik jakoś przewini, to zostaje zawieszony i traci za ten czas wynagrodzenie. A co dostają sędziowie? Trzeba naprawdę przemyśleć system postępowania w takich sytuacjach Taka sytuacja jak ta dzisiejsza jest żałosna. Taki "gol-duch" na tym poziomie nie ma prawa się zdarzyć. Sędziowie popełnili błąd, a poza tym cały czas dawali kary nam, a im w ogóle. Widać, że liga chce, by Tappara zdobyła mistrzostwo
Każdy mówi za siebie, to jest jego opinia. Ale myślę, że nie jest jakaś bardzo błędna. Na pewno jesteśmy w naszej lidze tym znienawidzonym zespołem
Nie wiem czy było nas za dużo na lodzie, nie widziałem tego dobrze. Sędziowie podejmują decyzje i cieszę się, że podjęli akurat taką
Komentarze