Tipsport Liga: Zwycięstwa Koszyc i Popradu
W drugim dniu pierwszej kolejki słowackiej ekstraklasy obrońcy tytułu HC Koszyce zwyciężyli po dogrywce z MsHK Żylina 5:4. Emocjonujące spotkanie obejrzeli również kibice w Popradzie, gdzie miejscowa drużyna pokonała HKm Zwoleń 3:2.
W meczu Popradu ze Zwoleniem można było dostrzec "polski" akcent. W barwach gospodarzy wystąpił Ondrej Rusnak, który w zeszłym sezonie grał w Comarch Cracovii. Zdobywcą pierwszej bramki, która padła po kontrze, był Branislav Rapáč, a asystującym jego brat – Richard. Przy drugim golu strzelec i asystent zamienili się rolami: Branislav dogrywał, a Richard umieścił krążek w siatce. Warto zaznaczyć, że było to trafienie zdobyte w liczebnym osłabieniu.
Trzecia odsłona dostarczyła najwięcej emocji. W 45. minucie kontaktowego gola zdobył Puliš, jednak goście nie cieszyli się długo prowadzeniem. Kilka minut później na 3:1 podwyższył Paukovček, a podającym był Ľuboš Bartečko – jedna z legend słowackiego hokeja.Drugi gol dla Zwolenia padł na sekundę przed końcową syreną, gdy przyjezdni grali bez bramkarza. Jego autorem był Klíma. Na wyrównanie zabrakło czasu itrzy punkty pozostały w Popradzie.
-Byliśmy zdyscyplinowani i postawiliśmy opór przeciwnikowi. Zespół miał także duże oparcie w bramkarzu. Wygraliśmy zasłużenie – powiedział po meczu trener Popradu Pavel Paukovček.
- Jest to pierwszy mecz w sezonie i nasza gra była zbyt wolna. W drugim okresie zamiast strzelić gola w przewadze to sami go straciliśmy. Musimy poprawić ten element gry – odparł Andrej Podkonický, II trener Zwolenia.
HK Poprad - HKm Zwoleń 3:2 (1:0, 1:0, 1:2)
1:0 B. Rapáč - R. Rapáč (5. )
2:0 R. Rapáč - B. Rapáč (23. 4/5)
2:1 R. Puliš -M. Juraško, J. Semorad (45.)
3:1 L. Paukovček - Ľ. Bartečko, R. Suchý (52. 5/4)
3:2 T. Klíma - K. Brabenec - T. Škvaridlo (60.)
Sędziowali: Jonák, Goga – Gajan, Gavalier
Kary: 9:6
Widzów: 1043
HK Poprad: Kostúr (Svoboda) – Suchý, Ťavoda, Dinda, Fabian, Malina, Kasík, Gáborčík, Pitka – Bartečko, Paukovček, Hvila – Kroták, Síkela, Štrauch – Török, R. Rapáč, B. Rapáč – Števuliak, Rusnák, Bajaruns
HKm Zwoleń: Baroš (Petrík) – Bagin, Juraško, D. Krejčí, Andersons, F. Fekiač, Habšuda, Pokovič, Hataš – Semorád, Brabenec, Puliš – Obdržálek, T. Klíma, Škvaridlo – Klhůfek, B. Mráz, J. Jurík – Ďaloga, V. Fekiač, Žilka
***
Podopieczni Milana Jančuški przegrali po dogrywce z aktualnym mistrzem Słowacji – HC Koszyce. Sytuacja zmieniała się jak w kalejdoskopie i do końca nie było pewne, która ekipa przechyli losy spotkania na swoją korzyść. Pierwszą bramkę dla gości podczas gry w przewadze zdobył Drábek. Minutę później padło wyrównanie: Šedivýwepchnął krążek za Tomka i mecz rozpoczął się od nowa.
Kolejne bramki padły w osłabieniach. W 15. minucie, gdy na ławce kar siedziało dwóch graczy przyjezdnych, gumę w siatce umieścił strzelec pierwszego gola dla Koszyc. Wyrównanie nastąpiło dwie minuty później, gdy Żylina nadal grała w osłabieniu, ale już tylko bez jednego gracza. Mecz z każdą chwilą się zaostrzał, czego efektem była spora liczba kar. Po regulaminowym czasie gry na tablicy świetlnej widniał remis i do rozstrzygnięcia potrzebna była dogrywka. Tutaj lepsi okazali się gospodarze, którzy już w 1 minucie doliczonego czasu gryrozstrzygnęli mecz na swoją korzyść.
- Była to szczęśliwa wygrana, jednak trzy stracone gole w osłabieniu nie powinny nam się w ogóle zdarzyć – skomentował Peter Oremus, trener zespołu z Koszyc. Z kolei Milan Jančuška sprawiał wrażenie zadowolonego z jednopunktowej zdobyczy.
- Było to bardzo trudne spotkanie. Szkoda straconej bramki przy wyniku 4:3. Należy szanować ten jeden punkt – odparł były szkoleniowiec polskich drużyn.
HC Koszyce - MsHK Żylina 5:4 d. (2:2, 0:2, 2:0, 1:0)
0:1J. Drábek - M. Drevenák (8. 5/4)
1:1E. Šedivý-R. Jenčík - P. Bartoš (9.)
2:1 - E. Šedivý - M. Bartánus - J. Bicek (15. 5/3)
2:2 - R. Huna (R. Huna (17. 4/5)
2:3V. Stupka - R. Konečný - T. Bulík (26. 5/4)
2:4 M. Drevenák - T. Bulík - J. Drábek (35. 5/3)
3:4 P. Sojčík - M. Češík - R. Lelkeš (44.)
4:4 P. Sojčík - R. Lelkeš - M. Češík (54.)
5:4D. Šoltés - J. Suja - (61.)
Sędziowali: Snášel – M. Korba, Rovenský
Kary: 8-10
Widzów: 2548
HC Koszyce: Riečický (Halász) – Śtrbák, Slovák, Philipp, Šedivý, Cebák, Pavúk, Macejko – Jenčík, Bartoš, Hrnka – Bartánus, Suja, Bicek – Sojčík, Češík, Lelkeš – Hričina, Boltun, Šoltés, Bortňák
MsHK Żylina: Tomek (Cibuľa) – Grman, Kurali, Hochel, Makovský, Hořava, Leško, Lipovský, Niník – Rehák, Ro. Huna, Ri. Huna – Konečný, Bulík, Stupka – Drábek, Ježek, Drevenák – Kubiš, E. Švec, Schroner
Komentarze