Plekanec odczarował czeskich strzelców!
W poprzednich sześciu meczach potrafili strzelić tylko 12 bramek. Przeciwko Norwegii przeszedł huragan z siedmioma trafieniami. Obecność Tomáša Plekanca i Marka Židlickiego odczarowała czeską strzelecką niemoc na mistrzostwach świata. Wpływ tych zawodników był widoczny w całej drużynie, która w kluczowym meczu niewiarygodnie ożyła. A wszyscy strzelcy z wtorkowego spotkania mogliby się pod tym podpisać!
Tomáš FLEISCHMANN
Przed Plekancem: 0 bramek. Z Plekancem: 2 bramki
Była to dla niego frustrująca sytuacja. Napastnik Florydy miał w klasyfikacji kanadyjskiej przed kluczowym meczem wielkie zero. Współpraca z Plekancem szybko zakończyła ten zbyt długi post. W pierwszych siedmiu minutach Fleischmann zatroszczył się o dwubramkowe prowadzenie. A współpracy z Plekancem, który mu podawał przy obu bramkach, nie mógł się nachwalić. „Widzi i rozgrywa krążek dokładnie na kij i na pozycję, skąd możesz strzelić bramkę” – twierdzi 28-letni Fleischmann.
Jiří TLUSTÝ
Przed Plekancem: 0 bramek. Z Plekancem: 1 bramka
W NHL był piątym najlepszym strzelcem sezonu zasadniczego, ale na mistrzostwach coś się zacięło. Także jemu przesunięcie do formacji z Plekancem bardzo pomogło – dowodem niech będzie trzeci gol dla Czechów w norweskiej bramce. „Ja wiedziałem, tak samo jak wszyscy inni, że ci chłopcy nie byli z nami przez cały czas i wprowadzą dobry nastrój. Taki zastrzyk pewności siebie”.
Radim VRBATA
Przed Plekancem: 1 bramka. Z Plekancem: 1 bramka
I od napastnika Tampy oczekuje się strzelania bramek. W spotkaniu z Norwegią Vrbata swoje dotychczasowe strzeleckie konto podwoił. „Pleky (Tomáš Plekanec) i Židla (Marek Židlický) w tym pomogli, dali drużynie trochę pewności siebie i takiej lekkości z krążkiem. Wielu chłopaków, którzy na to czekali, strzeliło bramki i to może nam pomóc w dalszych pojedynkach”.
Zbyněk MICHÁLEK
Przed Plekancem: 2 bramki. Z Plekancem: 1 bramka
Najproduktywniejszy czeski obrońca na mistrzostwach potwierdził swoje strzeleckie umiejętności. Oprócz Jiřígo Hudlera nikt na razie drużynie nie dał więcej. Także on chwalił to, jak wpływ Plekanca i Židlickiego widoczny był na lodzie. „Dodali drużynie spokoju, są wspaniałymi zawodnikami i będą jeszcze lepsi. Židli nie było dwa tygodnie na lodzie, ale nie było tego widać. A Pleky dominował”.
Martin HANZAL
Przed Plekancem: 0 bramek. Z Plekancem: 1 bramka
Do ostatniego meczu w grupie asystował przy trzech bramkach, teraz napastnik Phoeniksu także jedną przypisał sobie. A zaraz po meczu spieszył się, by pomachaćżonie i synowi.
Zbyněk IRGL
Przed Plekancem: 1 bramka. Z Plekancem: 1 bramka
W pierwszej tercji ani razu nie strzelał na bramkę, w drugiej – dwa razy, a w trzeciej doczekał się drugiego gola na mistrzostwach. Irgl więc podwoił swój strzelecki bilans na turnieju. Oby tak dalej!
Tłumaczył: Tomasz Powyszyński
Autorzy: iSport.cz, pta
Źródło: http://isport.blesk.cz
Komentarze