Kronwall rozstrzelał Rosję. Puchar dla "Trzech Koron"
Występujący na co dzień w KHL obrońca Staffan Kronwall strzelił dla Szwecji trzy gole w dzisiejszym meczu z Rosją i przesądził o zwycięstwie "Trzech Koron" w turnieju o Puchar Pierwszego Kanału.
Gracz drużyny Siewierstal Czerepowiec miał dziś w Megasport Arenie w Moskwie szczególną motywację, by pokazać się z dobrej strony w meczu z Rosją, ale nawet on nie spodziewał się, że pójdzie mu tak dobrze. Kronwall otworzył wynik meczu w 11. minucie trafiając w przewadze po karze dla Wadima Szipaczewa, a w 26. minucie dołożył drugie trafienie. Nim mecz osiągnął półmetek, wychowanek Järfälla HC miał na koncie tyle goli, ile zdobył w swoich poprzednich 27 występach w drużynie narodowej. Ale Rosjanie wspierani przez swoją 12-tysięczną publiczność się nie poddali i wrócili do gry, w czym gracze "Trzech Koron" wydatnie im pomogli.
"Sborna" dostała w spotkaniu aż 8 okazji do gry w przewadze, w tym prawie minutową 5 na 3 w połowie drugiej tercji, po karach dla Jonasa Frögrena oraz Carla Söderberga. Podwójnej przewagi gospodarzom nie udało się wykorzystać, ale po zakończeniu pierwszego wykluczenia, Siergiej Szirokow zdobył gola kontaktowego. Na początku trzeciej tercji, znów w przewadze Nikołaj Żerdiew wyrównał, ale z remisu podopieczni Zinietuły Bilaletdinowa cieszyli się tylko minutę. Po akcji drugiego ataku "Trzech Koron" Dick Axelsson znów dał im prowadzenie, a Kronwall skompletował swój hat trick w 50. minucie "bombą" z okręgu koła wznowień tak potężną, że gdy krążek z bramki wyleciał, przez chwilę nie było wiadomo, czy w ogóle w niej był.
29-letni obrońca w tym sezonie KHL strzelił dotąd 4 gole. Dzisiejszy mecz z pewnością był jego najlepszym w drużynie narodowej, a być może w ogóle w karierze. - Wydaje mi się, że nigdy nie strzeliłem trzech goli w jednym meczu, a w każdym razie nie pamiętam, kiedy to mogło być - przyznał po spotkaniu. - Może jeszcze w czasach juniorskich. Ale najważniejsze, że cała drużyna wypełniła założenia taktyczne i dzięki temu udało nam się pokonać Rosję.
Do taktyki odniósł się także trener Rosjan, który przegrał swój pierwszy mecz w roli selekcjonera "Sbornej" i samokrytycznie wziął winę za porażkę na siebie. - Szwedzi zagrali bardzo agresywnie i szybko atakowali naszych zawodników, którzy byli przy krążku. Nie spodziewaliśmy się takiego meczu - powiedział Bilaletdinow. - Kto jest temu winny? Ja. Nie przygotowałem drużyny odpowiednio. Musimy z tego spotkania wyciągnąć wnioski na przyszłość.
Szwecja po raz ostatni pokonała Rosję w tradycyjnym grudniowym turnieju w Moskwie w 1998 roku, gdy nazywał się on jeszcze Baltica Cup. Także wówczas "Trzy Korony" odniosły ostatni do dziś końcowy triumf w imprezie. Podopieczni Pära Mårtsa w Moskwie zrehabilitowali się za słaby występ w listopadowym Pucharze Karjali i nie tylko wywalczyli Puchar Pierwszego Kanału, ale także awansowali na drugie miejsce w klasyfikacji Euro Hockey Tour.
Rosja - Szwecja 2:4 (0:1, 1:1, 1:2)
0:1 Kronwall - Andersson - Persson 10:17 PP
0:2 Kronwall - Rosén 25:15
1:2 Szirokow - Radułow 30:39 PP
2:2 Żerdiew - Radułow 43:59 PP
2:3 Axelsson - Söderberg - Karlsson 44:59
2:4 Kronwall - Johansson 49:44
Strzały: 25-27.
Minuty kar: 8-26.
Widzów: 12 000.
Rosjanie o drugie miejsce w turnieju będą jutro walczyć z Czechami, którzy dziś pewnie pokonali Finlandię 5:1. Dwa gole zdobył dla czeskiej reprezentacji Zbyněk Irgl, po bramce i asyście uzyskali Lukáš Krajíček i Petr Vrána, a trafił także 20-letni Jakub Krejčík. Finowie w Moskwie nie zdobyli na razie punktu i wylądowali na ostatnim miejscu generalnej klasyfikacji EHT. Jutro o zwycięstwo postarają się w kończącym dla nich turniej, tradycyjnie bardzo prestiżowym meczu ze Szwecją, którą pokonali w finale Mistrzostw Świata, ale której ulegli w listopadzie w Pucharze Karjali.
Czechy - Finlandia 5:1 (2:1, 1:0, 2:0)
1:0 Krejčík - Vrána 07:44
2:0 Irgl - Hubáček - Němec 14:25
2:1 Pesonen - Kiiskinen 18:14 PP
3:1 Irgl - Vondrka 22:14 SH
4:1 Vrána - Krajíček 49:20 PP
5:1 Krajíček 51:21
Strzały: 23-23.
Minuty kar: 18-24.
Widzów: 6 000.
Tabela Pucharu Pierwszego Kanału
Miejsce | Drużyna | Mecze | Gole | Punkty |
1. | Szwecja | 2 | 6-3 | 6 |
2. | Czechy | 2 | 6-3 | 3 |
3. | Rosja | 2 | 5-4 | 3 |
4. | Finlandia | 2 | 1-8 | 0 |
Miejsce | Drużyna | Mecze | Gole | Punkty |
1. | Rosja | 5 | 13-7 | 11 |
2. | Szwecja | 5 | 13-15 | 9 |
3. | Czechy | 5 | 12-10 | 6 |
4. | Finlandia | 5 | 9-14 | 4 |
Komentarze