Pierwszy gol Adama Borzęckiego
Doczekał się wreszcie swojego pierwszego gola w sezonie Adam Borzęcki. Polski obrońca mógł się dziś także cieszyć z bardzo efektownego zwycięstwa swojej drużyny.
Borzęcki wpisał się na listę strzelców w 10. minucie spotkania 2. Bundesligi pomiędzy SERC Wild Wings a Lausitzer Füchse, podwyższając wówczas prowadzenie swojej drużyny na 2:0. Był to jeden z aż pięciu goli zdobytych przez Wild Wings w pierwszej tercji, co już po 20 minutach rozstrzygnęło losy rywalizacji. Cały mecz z rywalem zajmującym czwarte miejsce w niemieckiej drugiej lidze ekipa z Villingen-Schwenningen wygrała aż 8:1, a mogło być jeszcze wyżej, ale w 49. minucie gospodarze zmarnowali rzut karny. Po dwa gole strzelili Radek Křesťan i David Walker, dla którego były to pierwsze bramki w obecnym sezonie.
Po raz pierwszy trafił także Adam Borzęcki, który ma na koncie również 6 asyst w 17 spotkaniach i jest obok Marcusa Götza najlepiej punktującym obrońcą swojej drużyny. Dla Polaka był to dobry weekend, bo w piątek uzyskał także dwie asysty w meczu z Fischtown Pinguins. Zadowolona z ostatnich dni może być zresztą cała drużyna Wild Wings, która w dwóch ostatnich spotkaniach z wyżej notowanymi rywalami zdobyła komplet punktów i uzyskała bilans bramkowy 11-1.
Mimo dzisiejszej wygranej podopieczni Jürgena Rumricha pozostają na przedostatnim, 12. miejscu w tabeli, ale do dającej prawo gry w play-offach ósmej pozycji tracą zaledwie dwa punkty. Szansę na dalsze odrabianie strat Adam Borzęcki i jego koledzy będą mieli w piątek, gdy przed własną publicznością zmierzą się z Ravensburg Towerstars.
SERC Wild Wings - Lausitzer Füchse 8:1 (5:0, 1:0, 2:1)
1:0 Forster - Pinizzotto 00:56
2:0 Borzęcki - Götz - Martinović 10:00
3:0 Křesťan - Boon 12:41
4:0 Hacker - Götz - Hooton 14:16
5:0 Walker - Schlager - Forster 15:14
6:0 Pinizzotto - Schlager - Forster 31:12
7:0 Křesťan - Schmidt - Wittfoth 47:51
8:0 Walker - Sleigher - Forster 49:05
8:1 McKnight - Derlago - Gulda 56:58
Strzały: 30-14.
Minuty kar: 8-16.
Widzów: 2 812.
Komentarze