Czesi przegrywają w towarzyskim meczu z Kanadą
Po kilku latach kibice hokeja u naszych południowych sąsiadów mieli okazję na żywo zobaczyć reprezentację Kanady. Jednocześnie poznali skład swojej reprezentacji na mistrzostwa świata i tu zaskoczenie, zabrakło w niej nowego rekordzisty play-off czeskiej extraligi w punktacji kanadyjskiej.
W środę 27.04. reprezentacje Kanady i Czeskiej Republiki spotkały się na generalnym sprawdzianie przed rozpoczynającymi się mistrzostwami świata. Mecz, choć towarzyski zapowiadał się interesująco, m.in. dlatego, że naszym południowym sąsiadom gra się całkiem dobrze przeciwko reprezentantom kraju Klonowego Liścia. Ponadto Czesi całkiem nieźle wypadli na niedawno zakończonym turnieju w Brnie, stąd prawie 16.300 widzów zgromadzonych w praskiej O2 Arenie oczekiwało interesującego spotkania. Spotkał ich jednak zawód, szczególnie w dwóch pierwszych tercjach, po których goście z Kanady prowadzili już 4:0. Drużyna czeska grała w tym czasie bardzo niedokładnie, nie potrafiła skonstruować zespołowej akcji i zupełnie nie przypominała teamu z ostatniego weekendu, kiedy to wygrała z Rosją i Finlandią. Sporadyczne próby indywidualnych akcji dość szybko rozbijały się o pewnie grających kanadyjskich obrońców. Goście natomiast znacznie dokładniej rozgrywali krążek, szybciej jeździli i sprawiali wrażenie jakby znacznie lepiej od rywali rozumieli się na lodzie. W trzeciej tercji gospodarze nieco przestraszyli się blamażu przed tak liczną widownią, przyśpieszyli i w końcu zaczęli celniej podawać. Przyniosło to efekt w postaci strzelenia dwóch goli i poprawienia niekorzystnego wrażenia z dwóch pierwszych odsłon.
Lukáš Krajíček najlepszy obrońca czeskiej extraligi pojedzie na MS na Słowację.
Martin Růžička - przed dwoma dniami odbierał tytuł najlepszego gracza czeskiej extraligi, ale na MS zostanie w domu.
Komentarze