Problemy w holenderskiej kadrze
Hokejowa reprezentacja Holandii przed przyjazdem na przyszłotygodniowy turniej EIHC w Sanoku boryka się z problemami. Z kadry wypadło już czterech graczy, a może w niej zabraknąć kolejnych, bowiem klub Zoetermeer Panthers nie zamierza puścić swoich zawodników do Polski.
Z powodu urazów do Sanoka nie przybędą napastnicy Tilburg Trappers, Peter van Biezen i Casey Vanschagen. Obu zabrakło także w rozegranym przed dwoma tygodniami w Tilburgu turnieju drugiej rundy Pucharu Kontynentalnego. W reprezentacji tym razem nie wystąpi także ich mający rosyjskie korzenie kolega klubowy, Stanisław Nazarow, któremu występ uniemożliwia praca zawodowa. Ponadto trener Tommie Hartogs wie już, że będzie musiał sobie radzić bez kontuzjowanego gracza Nijmegen Devils, Nicka de Jonga.
Kolejnym problemem może być jednak nieobecność zawodników Zoetermeer Panthers. Klub nie zamierza puścić swoich graczy na turniej reprezentacji, dopóki krajowy związek nie weźmie na siebie gwarancji pokrycia kosztów związanych z ewentualnymi kontuzjami. - Nie oddamy zawodników, dopóki nie będzie jasnych zasad dotyczących wynagrodzenia dla zawodników za okres, kiedy są na kadrze i wszelkich kosztów leczenia związanych z urazami, które mogą tam odnieść - mówi w rozmowie z portalem IJshockey.com rzecznik prasowy Panthers.
Kibice w Sanoku mogą nie zobaczyć Marcela Karsa w stroju reprezentacji Holandii / Fot. Fintan Planting (9pm.nl)
Polski Ukrainy druga reprezentacja Rosji
Komentarze