Ruszyła liga mistrzów świata – Tipsport extrlaliga.

Czeskie kluby też są w pełnym rozpędzie extraligowym. Na razie bez porażki Liberec, Mlada Boleslav, mistrzowie, z Pardubic i praska Slavia.

Na dzień przed rozpoczęciem rozgrywek ligowych doszło do jakna razie do największego hitu transferowego w Czechach. Z trzynieckimiStalowcami na rok podpisał kontrakt Lukáš Krajíček, tegoroczny finalistaPucharu Stanley'a. W umowie jest jednak zastrzeżenie, że w przypadku propozycjiz silniejszych lig (a jest wielce prawdopodobne, że taka nadejdzie, jeśli nie zNHL to, z KHL) klub musi tego zawodnika zwolnić – także wszyscy chętni obejrzeniana żywo tego doskonałego obrońcy nie powinni zbyt długo czekać.

Lukáš Krajíček - już w barwach Trzyńca

Oprócz w.wym. Stalowcypozyskali z Komety Brno kolejnego gracza, to Václav Varaďa gracz z bogatąprzeszłością w NHL. Do zespołu przyszli też Kanadyjczycy, Bryan McGregor iGuillaume Lefebvre (choć ten drugi nabawił się dość nieprzyjemnej kontuzjikolana i nie jest jasne, kiedy pojawi się na lodzie) oraz Stanislav Hudec i Lukáš Havel. Z zespołempożegnali się m.in.wychowanek klubu Rostislav Martynek (Czeskie Budziejowice) oraz TomášMalec, Jozef Balej i Tomáš Pospíšil (wszyscy do Komety Brno). Ponadto wielumłodych zawodników jest wypożyczonych do klubów pierwszoligowych, głównie doZnojma. W sumie Stalowcy patrząc na personalia mają mocniejszy skład niż wzeszłym roku – wymieniona wyżej czwórka nie spisywała się najlepiej i tylko JozefBalej z powodu problemów zdrowotnych może być w jakimś stopniu usprawiedliwiony.

Václav Varaďa - kolejne wzmocnienie Trzyńca

Jednak kibiców spod Beskidów najbardziej ucieszyłaby z pewnością zmianagłównego trenera, ale Pavel Marek w dalszym ciągu pozostał na stanowisku. Wpierwszej rundzie biało-czerwoni pojechali na bardzo gorący teren do Brna. Kometa,oprócz trójki z Trzyńca pozyskała dwóch aktualnych mistrzów świata Marka Kvapilai Romana Stehlíka. Pojedynek zapowiadał się niezwykle ciekawie nie tylko zpowodu wyżej opisanych transferów miedzy oboma klubami, ale także, dlatego żeprawie do ostatniej chwili nie było wiadomo, czy karta transferowa LukášaKrajíčka dotrze zza Atlantyku na czas. Ponadto wiadomo, że w Brnie meczeprzeważnie odbywają się przy wyprzedanej hali Rondo, a atmosferę panującą tammożna porównać tylko do tej, jaka panowała w najlepszych latach Vsetína Na Lapači.

Na lodowiskach czeskich poza taflą też ciekawie.

Poczta międzykontynentalna nie zawiodła i Lukáš Krajíček mógł wystąpić w tym spotkaniu(notabene był to jego debiut w czeskich najwyższych rozgrywkach seniorskich), cojak się potem okazało miało decydujące znaczenie dla końcowego wyniku. Gościepo dość szybkim uciszeniu miejscowych kibiców (zrobił to już w drugiej minucie VojtěchPolák) i podwyższeniu w połowie spotkania przez Radka Bonka zupełnie niepotrzebniecofnęli się do obrony. Dzięki temu miejscowi po trzech minutach strzelilikontaktowego gola (Jaroslav Svoboda). Trzecia tercja miała niezwykledramatyczny przebieg. W 45 min. Roman Stehlík zdobył wyrównującego gola. Trzyminuty później bramkarz gości Peter Hamerlík musiał opuścić swoją bramkę i zobjawami wstrząsu mózgu trafił do szpitala. Zastępujący go Tomáš Dubazaraz po wejściu obronił dwie więcej niż stuprocentowe sytuacje, a chwilę potemLukáš Krajíček zdobył jak się potem okazało zwycięskiego gola dla Stalowców.

Martin Růžička w bramce Pardubic po dwóch meczach ma skuteczność 96,77%

Zanimjednak rozległa się końcowa syrena gospodarze mieli dużo sytuacji dowyrównania, jednak drugi bramkarz przyjezdnych bronił doskonale. Mecz, niezwyklezacięty i wyrównany pokazał, że Trzyniec powinien w lidze walczyć o najwyższe cele,natomiast Kometę pomimo porażki stać na znacznie lepszy wynik niż w zeszłymsezonie. W innych piątkowych spotkaniach zanotowano następujące wyniki:

HC VÍTKOVICE STEEL - HC MOUNTFIELD ČESKÉ BUDĚJOVICE 3:1, wmeczu tym Viktor Ujčík został zniesiony na noszach po starciu z Lukášem Květoniem– skończyło się "tylko" na wstrząsie mózgu a poszkodowany już nanastępny dzień został wypisany ze szpitala.

Witkowicka obrona w akcji.

HC EATON PARDUBICE - HC SPARTA PRAGA 3:1, jest to szóste kolejnezwycięstwo aktualnych mistrzów nad stołeczna drużyną.
W niedzielę w drugiej kolejce Slavia przyjechała do Zlina. Gościedo tego sezonu przystąpili z wieloma zmianami w składzie. Oprócz wieloletniegokapitana Josefa Beránka, który zakończył karierę, do Omska poszedł najlepszy zeszłorocznygracz Roman Červenka. Oprócz nich z drużyną pożegnali się David Hruška, JiříDrtina, Karel Sloboda i Stanislav Neruda. Pozyskanie z Witkowic LukášaKrenželoka, Juraja Štefanki i Petra Kuboša, powrót z Czeskich Budziejowic TomášaMicki, oraz przyjście z Kladna Miroslava Kopřivy z pewnością nie zrekompensujeponiesionych strat. Dlatego trener Vladimír Růžička będzie zmuszony sięgać pomłodych graczy, z których najlepiej zapowiada się młody Dymitrij Jaszkin. Szewcynie dokonali jakiś spektakularnych zakupów, trener Zdeněk Venera w dalszymciągu stawia na konsolidację zespołu, nie wyklucza też, że będzie próbował juniorów,którzy są aktualnymi mistrzami Czech. O tym, że trener Venera stawia na młodychświadczy, że ub. sezonie najbardziej wykorzystanym bramkarzem był 20 letniJakub Sedláček, który w bramce Szewców spędził 2588 min.

Kadr z meczu HC VÍTKOVICE STEEL - HC MOUNTFIELD ČESKÉ BUDĚJOVICE 3:1

Niedzielny mecz miedzy ubiegłorocznymi ćwierćfinalistami obfitował w dużą ilość kar, które wynikały zwalki na lodzie. Przez całą pierwszą tercję gospodarze przeważali, jednak niepotrafili tego wykorzystać, nawet w dwóch podwójnych przewagach – główniedzięki najlepszemu zawodnikowi gości, bramkarzowi – Miroslavowi Kopřivie. KiedySlavia po bramkach Vondrki i Sklenářa wyszła w 37 min. na dwubramkoweprowadzenie, a Szewcom zupełnie nie kleiła się gra wydawało się, że już jest pomeczu. Minutę później miejscowym udało się wykorzystać grę w przewadze (IvanRachůnek), a po następnych 60 sekundach po strzale Filipa Čecha był już remis. Wtrzeciej tercji Szewcy po wspaniałej akcji Martina Hamrlíka w 44min. we własnymosłabieniu wyszli na prowadzenie. Jednak cztery min. przed końcem Slaviawyrównała po strzale Rotha i tym samym doszło do pierwszej w tym sezonie dogrywki,która zakończyła się pomyślnie dla gości po strzale Juraja Štefanki. Slavia, pomimozwycięstwa nie zachwyciła, natomiast Szewcy wykazali się dużą nieskutecznością,co ostatecznie zaważyło na ich porażce. W drugiej kolejce na trzyneckim lodzieswój 900 mecz w czeskiej extralidze świętował Jan Peterek. Nie było toświętowanie udaną imprezą, gdyż Stalowcy po błędach w obronie byli trzy razykarceni bramkami mistrzów z Pardubic.

Jan Peterek w swoim 900 meczu w czeskiej extralidze.

Tabelka 10-ciu najdłużej grającychzawodników czeskiej extraligi wygląda następująco:

1. Josef Řezníček (Plzeň, Jihlava, Olomouc, Sparta, KarlovyVary) 1035 meczów
2. Michal Sup (Sparta Praha, Slavia Praha, Mladá Boleslav)955
3. Richard Král(Pardubice, Třinec, Zlín, Plzeň, Mladá Boleslav) 933
4. František Ptáček (Sparta Praha, Karlovy Vary, ČeskéBudějovice) 926
5. Radek Bělohlav (České Budějovice, Vsetín, Sparta Praha,Kladno) 914
6. Ladislav Lubina (Pardubice, Jihlava, Třinec) 910
7. Jan Peterek(Vítkovice, Trenčín, Třinec, Havířov) 900
8. Jiří Dopita (Jihlava, Olomouc, Vsetín, Pardubice, Znojmo,Kometa Brno) 866
9. Rudolf Suchánek (České Budějovice, Jindřichův Hradec) 846
10. Radim Tesařík (Zlín, Vsetín, Vítkovice, Třinec, Znojmo)843

Pozostałe niedzielne wyniki:
HC OCELÁŘI TŘINEC - HC EATON PARDUBICE 1:3 (0:2, 1:0, 0:1)
HC SPARTA PRAHA - HC VAGNERPLAST KLADNO 5:3 (2:1, 2:1, 1:1)
HC MOUNTFIELD ČESKÉ BUDĚJOVICE - HC PLZEŇ 1929 5:4 (2:3,2:1, 1:0)
HC BENZINA LITVÍNOV - HC VÍTKOVICE STEEL 4:2 (2:1, 2:0, 0:1)
HC ENERGIE KARLOVY VARY - BÍLÍ TYGŘI LIBEREC 1:3 (0:0, 1:2,0:1); drugi z kolei doskonały mecz Jaroslava Kudrny po powrocie z Rosji,
PSG ZLÍN - HC SLAVIA PRAHA 3:4 po dogryw. (0:0, 2:2, 1:1 -0:1)
BK MLADÁ BOLESLAV - HC KOMETA BRNO 5:2 (0:1, 1:0, 4:1)

Jacek Radzieńciak, Waldemar Buszta