Mårts: nikt nie chciał z nami grać
Zmiana kalendarza imprez z cyklu Euro Hockey Tour sprawiła, że szwedzcy działacze szukali nowego rywala do wrześniowych gier towarzyskich. Okazało się, że z trzecim zespołem świata... nikt nie chce grać.
W przeciwieństwie do ubiegłego sezonu tym razem we wrześniu nie odbywa się żaden turniej z udziałem czterech najsilniejszych europejskich reprezentacji. Impreza Czech Hockey Games zostanie tym razem rozegrana w kwietniu jako etap przygotowań do Mistrzostw Świata na Słowacji. Szwedzi chcieli więc wykorzystać często używany przez reprezentacje narodowe wrześniowy termin do rozegrania meczów towarzyskich. I tu pojawił się nieoczekiwany problem.
- Naprawdę próbowaliśmy, ale nikt nie chciał z nami grać - mówi nowy trener szwedzkiej kadry, Pär Mårts. - Myślę, że powinniśmy grać we wrześniu, ale niestety nie mamy żadnych meczów do listopada. Przypomnijmy, że Mårts po ostatnich Mistrzostwach Świata zastąpił na stanowisku trenera "Trzech Koron" Bengt-Åke Gustafssona, ale jeszcze nie poprowadził reprezentacji w żadnym spotkaniu.
- To nie było moje zadanie, ale wiem, że związek szukał rywala. Wydawało mi się, że marka "Trzy Korony" powinna zadziałać, ale nic takiego się nie stało - mówi zawiedziony Mårts. W roli trenera reprezentacji zadebiutuje więc dopiero w listopadzie podczas pierwszego turnieju EHT w tym sezonie, Karjala Cup w Finlandii.
Komentarze