Ćwierćfinały obsadzone ! Kanada - Rosja ! Będzie wielki przegrany. (VIDEO!)
Zespoły uznawane przez większość fachowej opinii za lepsze, miały ciężką przeprawę w walce o ćwierćfinały. Właściwie tylko Kanada udowodniła swój ogromny potencjał, pozostali do ostatnich minut walczyli o "być albo nie być".
Zespoły uznawane przez większość fachowej opinii za lepsze, miały ciężką przeprawę w walce o ćwierćfinały. Właściwie tylko Kanada udowodniła swój ogromny potencjał, pozostali do ostatnich minut walczyli o "być albo nie być".
Podopieczni Mike'a Babcocka nie byli zbyt gościnni dla najsłabszej drużyny w bieżących igrzyskach olimpijskich. Tylko w pierwszej tercji, która i tak prowadzona była całkowicie pod dyktando miejscowych, Niemcom udało się wyjść jako tak z twarzą. Po 20 minutach przegrywali z faworytem całej imprezy zaledwie 0-1. W dalszych minutach tego spotkania, grająca coraz bardziej na luzie reprezentacja "Klonowego Liścia" zaaplikowała Niemcom jeszcze 7 goli tym samym poprawiając swój strzelecki wynik z pierwszego meczu w tym turnieju, kiedy to również zdobyli 8 goli (w pojedynku z Norwegią). Już na kilka minut przed zakończeniem meczu trybuny w Canada Hockey Place, chórem skandowały “We want Russia, We Want Russia!”. Dziś wieczorem życzenie kibiców Kanady zostanie spełnione, dojdzie do długo oczekiwanego pojedynku Rosyjsko - Kanadyjskiego a drużyna która przegra nie zdobędzie żadnego medalu. Amerykańskie media ponownie zapowiadają ten mecz jako pojedynek Alexa Ovechkina z Sidneyem Crosbym, tak naprawdę dla obu ekip liczyć się będzie tylko jedno - zwycięstwo.
Niemcy 2 - 8 Kanada
0-1 Thornton (Heatley, Keith) 0:13
0-2 Weber (Richards) 22:32
0-3 Iginla(Doughty, Staal) 23:41 (PPG)
0-4 Iginla (Staal, Boyle) 28:50
1-4 Goc (Schmidt, Muller) 36:34
1-5 Crosby (Staal, Keith) 41:10
1-6 Richards (Morrow, Toews) 46:41
1-7 Niedermayer (Unassisted) 51:22
1-8 Nash (Pronger) 56:28
2-8 Klinge (Muller, Hospelt) 59:58
Po raz drugi w tym turnieju Szwajcarzy mierzyli się ze swoim rywalem w serii rzutów karnych. Pierwszy raz wychodzą z nich zwycięsko, nie udało się w meczu numer dwa Helwetów kiedy to lepszymi egzekutorami karnych okazali się Kanadyjczycy - teraz, gdy przeciwnikiem byli Białorusini to drużyna Szwajcarska w tym elemencie była lepsza. Sam mecz prowadzony był w szybkim tempie i mógł się podobać, w końcu była to najbardziej wyrównana para spośród zespołów walczących o dalszą grę w Vancouver. Na końcowe 20 minut drużyny wychodziły z wynikiem remisowym 2-2 i tak pozostało już do końca regulaminowego czasu gry. Jonas Hiller, na co dzień bramkarz Anaheim Ducks, po dwóch świetnych występach przeciwko USA i Kanadzie znacznie obniżył loty w grach z Norwegią i Białorusią (w sumie puścił 6 bramek). Los połączył w kolejnej rundzie ponownie Szwajcarów z reprezentacją Stanów Zjednoczonych, będziemy więc oglądać powtórkę z meczu otwarcia turnieju hokejowego. Jak zaprezentują się Szwajcarzy którzy w nogach mają trzy dogrywki i dwukrotne strzelanie karnych ? Czy będą ustępować widocznie Amerykanom pod względem fizycznym ? Sądząc po dotychczasowych występach, waleczności im nie zabraknie.
Białoruś 2 - 3 Szwajcaria (SO)
1-0 A. Kalyuzhny (V. Kostiuchenok) 0:59
1-1 J. Sprunger (R. Wick, M. Pluss) 12:25
1-2 H. Domenichell (M. Streit, S. Blindenbacher) 27:07 PPG
2-2 N. Stasenko (A.Ugarov, K. Zakharov) 35:42 PPG
Rzuty karne :
1. SUI, T. Deruns goal
1. BLR, O. Antonenko obroniony
2. SUI, R. Lemm goal
2. BLR, D. Meleshko goal
3. SUI, I. Ruthemann obroniony
3. BLR, S. Kostitsyn obroniony
W fazie grupowej pojedynek Czechów z Łotyszami zakończył się zwycięstwem tych pierwszych w stosunku 5-2. Czesi mieli wówczas dużą przewagę w całym spotkaniu, oddali dwukrotnie więcej strzałów na bramkę przeciwnika i dopiero w trzeciej tercji dali pograć rywalom. Rewanż do jakiego doszło miał już zupełnie inne oblicze, mało brakowało a doszłoby do niespodzianki za jaką trzeba by uznać awans Łotwy do ćwierćfinałów. Być może naszych południowych sąsiadów zgubiła zbytnia pewność siebie lub chęć oszczędzania sił przed kolejnym meczem, w którym przeciwnikiem będzie reprezentacja Finlandii. Z prowadzenia 2-0, dzięki heroicznej walce i poświęceniu Łotysze doprowadzili do stanu 2-2 i do wyłonienia zwycięzcy potrzebna była dogrywka. Grając 4 na 4, mniej więcej w połowie 10 minutowej dogrywki kąśliwy strzał z nadgarstka oddał David Krejci. Krążek zatrzepotał w siatce Łotwy i to Czeska drużyna cieszyła się z kolejnego zwycięstwa. Strzał Krejciego był 50 uderzeniem na bramkę, strzeżoną przez Masalskis, który robił wszystko aby przepchnąć swoją drużynę do kolejnej rundy.
Łotwa 2 - 3 Czechy (OT)
0-1 Rolinek (Kuba, Havlat) 05:52
0-2 Fleischmann (Krejci, Cervenka) 11:06
1-2 Cipulis (Nizivijs, Redlihs) 52:02
2-2 Redlihs (Berzins, Darzins) 56:19
2-3 Krejci (Fleischmann) 65:10
Skazywani na pożarcie po pierwszych dwóch występach w Vancouver, Norwegowie udowodnili w swoich następnych meczach że niesłusznie nazywano ich dostarczycielem punktów i mówiono o znacznej różnicy klas. Po zażartym boju ze Szwajcarami, kolejną dużo wyżej notowaną drużyną, której "Wikingowie" przysporzyli mnóstwo problemów jest Słowacja. Słowacy już przed meczem zapowiadali, że będą chcieli szybko zaaplikować przeciwnikowi parę bramek aby potem, już na spokojnie i z odpowiednią oszczędnością sił kontrolować wydarzenia na lodzie. Sytuacja wymknęła im się spod kontroli za sprawą trzech Norweskich napastników - Vikingstad, Zuccarello Aasen i Thor Vikingstad pokazali w sposób doskonały że hokej to nie jeden ze sportów w którym można kalkulować. Pogoń Norwegów na dobre rozpoczęła się w drugiej tercji. Skandynawowie wygrali drugą część spotkania 2-0, a ogólny rezultat brzmiał 3-3. Trzecia tercja należała do tych z serii walki na całej szerokości i długości lodu, szalę zwycięstwa na stronę Słowaków przechylił gol Mirosława Szatana.
W pierwszej tercji, do bardzo groźnego zajścia doszło w strefie neutralnej. Groźnej kontuzji przez wejście Ole Kristiana Tollefsena nabawił się Lubos Bartecko :
Norwegia 3 - 4 Słowacja
0-1 Handzus (Gaborik, Hossa) 7:03 (PPG)
0-2 Gaborik (Demitra, Chara) 10:12 (PPG)
1-2 Zuccarello Aasen (Holos) 18:06
1-3 Zednik (Stumpel, Palffy) 18:52 (PPG)
2-3 Vikingstad (Thoresen, Zuccarello Aasen) 27:27
3-3 Bastiansen (Olimb, Thoresen) 39:59
3-4 Satan (Visnovsky, Zednik) 48:41
Plan dzisiejszych ćwierćfinałów :
USA - Szwajcaria - 21:00
Rosja - Kanada - 01:30
Finlandia - Czechy - 04:00
Szwecja - Słowacja - 06:00
Komentarze