Hokej.net Logo
MAJ
3

MŚ U-20: USA i Szwajcaria w półfinałach

MŚ U-20: USA i Szwajcaria w półfinałach

Reprezentacja Stanów Zjednoczonych po zwycięstwie nad Finlandią awansowała do półfinału hokejowych Mistrzostw Świata do lat 20 rozgrywanych już teraz tylko w Saskatoon. W najlepszej czwórce po sensacyjnym zwycięstwie nad Rosją jest też Szwajcaria, która tym samym odebrała Polsce tytuł najlepszego beniaminka w historii imprezy.

Reprezentacja Finlandii ma w historii Mistrzostw Świata do lat 20 korzystny bilans w meczach z USA. W ostatnich latach jednak częściej przegrywa. Przed wczorajszym meczem ćwierćfinałowym Amerykanie pokonali Finów w czterech z pięciu ostatnich meczów. Wczoraj tę dobrą passę udało im się podtrzymać, co nie było łatwe biorąc pod uwagę okoliczności porażki drużyny USA w poprzednim meczu z Kanadą. Podopieczni Deana Blaisa już od samego początku pokazali Finom, kto będzie rządził na lodzie. W 3. minucie po błędzie fińskiej obrony Amerykanie wyprowadzili kontrę, która pozwoliła im otworzyć wynik meczu. Jordan Schroeder podał do Philipa McRae, a ten obsłużył Kyle'a Palmieriego tak znakomitym podaniem, że temu ostatniemu pozostało jedynie dostawić kij do krążka by było 1:0.

Amerykanie zdominowali początek meczu, a w 5. minucie Palmieri znów przedarł się przez fińską obronę, jednak został zatrzymany przez stojącego w bramce rywali Joniego Ortio. Kiedy po chwili na tafli znalazło się sześciu fińskich graczy z pola sędziowie musieli nałożyć na ekipę "Suomi" karę, ale tak naprawdę rywali ukarali po chwili Amerykanie. Jordan Schroeder zagrał spod bandy do zjeżdżającego pod bramkę Matta Donovana, a ten bez problemów podwyższył na 2:0. - Prowadzenie 2:0 pozwoliło nam ich trochę powstrzymać - mówił po meczu Schroeder. - Nikt nie chce przeciwko tej drużynie zaczynać od przegrywania, bo później trudno jest wrócić do gry. Schroeder asystując przy tym golu zdobył swój 25. punkt w historii występów na Mistrzostwach Świata do lat 20 i wyrównał rekord reprezentacji USA należący do Jeremy'ego Roenicka.

Finowie po słabym początku gry przebudzili się dopiero w połowie pierwszej tercji, ale ich ataki nie były na tyle groźne, by bramkarz drużyny USA Mike Lee musiał się bardzo niepokoić. Wielu dogodnych okazji nie stworzyli sobie także Amerykanie, ale w końcówce obie drużyny miały swoje szanse. 17. minuta należała do Jeremy'ego Morina. Mistrz świata do lat 18 ruszył z indywidualną akcją, ale Ortio znakomicie zatrzymał go wyciągając w prawo nogę, jednak Morin odzyskał krążek, objechał z nim całą tercję obronną Finów i już upadając dograł do Chrisa Kreidera, którego strzał obronił fiński bramkarz. W odpowiedzi w samej końcówce tercji Mikael Granlund widząc nieporadność swoich kolegów po wjechaniu do tercji obronnej rywali natychmiast oddał strzał, który sprawił spore kłopoty Lee. Gola jednak nie było, więc po pierwszej tercji zespół USA prowadził z Finlandią 2:0.

Druga odsłona toczyła się podobnie jak pierwsza w dość leniwym tempie, a mecz nadal nie był zbyt ciekawy. Na emocje w tej tercji kibice musieli czekać do 31. minuty. Wówczas to Mike Lee świetnie obronił strzał Joonasa Nättinena z nadgarstka, a kilkanaście sekund później Joni Ortio zatrzymał wyjeżdżającego zza bramki Morina. Dwie minuty później fiński bramkarz nie zachował się już tak dobrze. Krążek pod bandą wywalczył Danny Kristo, który odegrał lekko do Jerry'ego D'Amigo, a ten trafił do bramki reprezentacji Finlandii. Bramki niemal pustej, bowiem z niewiadomych powodów Ortio położył się na lodzie w złym miejscu, tak jakby bronił słupka a nie bramki. Finowie odpowiedzieli po niespełna 150 sekundach. Pierwszy strzał Eero Elo jeszcze Lee obronił, ale dobitka wpadła mu przy bliższym słupku.

Ta bramka przywróciła ekipie Hannu Jortikki nadzieję na odrobienie strat i pewnie przypomniała Amerykanom, że w swoim pierwszym meczu na MŚ ekipa "Suomi" wygrała z Czechami mimo, że pod koniec drugiej tercji także przegrywała 0:3. Od 30. minuty Finlandia grała bez Jasse Ikonena, który po zderzeniu z Derekiem Stepanem z ubytkami w uzębieniu i sporą ilością krwi na twarzy udał się do szatni. Napastnik trzeciego ataku reprezentacji Finlandii miał jednak więcej szczęścia od Jere Sallinena, który doznał urazu podczas meczu z Rosją po brutalnym ataku Jewgienija Timkina, bowiem w trzeciej tercji wrócił na lód. Ostatnie 20 minut gry Finlandia rozpoczynała w przewadze w wyniku kary dla Ryana Bourque'a z końcówki drugiej odsłony. W tym okresie bardzo blisko strzelenia gola kontaktowego był Teemu Hartikainen, który zmieniając tor lotu krążka po strzale jednego z kolegów trafił w słupek.

Minutę później Amerykanie pokazali jaka była wczoraj i przez całe mistrzostwa różnica między obiema drużynami. 31 sekund po zakończeniu kary Bourque'a Jeremy Morin podał do Chrisa Kreidera, a ten podwyższył na 4:1. Finowie nie po raz pierwszy na tym turnieju strzelali znacznie częściej od rywali, ale robili to tak, jakby celem był bramkarz przeciwnika, a nie bramka. W 49. minucie Mike Lee mógł pomóc rywalom, kiedy przewrócił się przed swoją bramką przy próbie wybicia krążka, ale w pobliżu nie było żadnego Fina. Trzy minuty później Ikonen nie zdążył do krążka toczącego się przed polem bramkowym kiedy bramka była właściwie pusta, ale reprezentacja Finlandii dopięła swego i strzeliła wreszcie drugiego gola.

Lee obronił strzał Ikonena, ale nie wiedział, że krążek leżał za nim co wykorzystał Iiro Pakarinen zmniejszając straty do dwóch goli. Finowie ruszyli do ataku wciąż wierząc w niezwykły pościg i odrobienie strat, ale czasu było coraz mniej. Na nieco ponad minutę przed końcem Hannu Jortikka wziął czas i wycofał bramkarza. Jego zespół zamknął rywali w ich tercji, ale próbę strzału Jyriego Niemiego Jerry D'Amigo zablokował tak szczęśliwie, że wyprowadził jeszcze akcję i spokojnie umieścił krążek w pustej bramce rozwiewając wszelkie wątpliwości co do tego, kto awansuje do półfinału. Ortio wrócił do bramki, ale 9 sekund później Kristo ustalił wynik na 6:2. O ile sam gol nie miał większego znaczenia o tyle asysta Jordana Schroedera dała mu 26. punkt na MŚJ i samodzielny rekord swojej reprezentacji.

Amerykanie w co wielu wątpiło zdołali się pozbierać po dramatycznej i bardzo bolesnej porażce z Kanadą na koniec fazy grupowej. Jeśli chcą się sąsiadom zrewanżować w ewentualnym finale muszą szybko zapomnieć o wczorajszym meczu i odbudować siły przed dzisiejszym półfinałem ze Szwecją, która jako jedyna drużyna na mistrzostwach wygrała wszystkie mecze w regulaminowym czasie gry. Finom pozostaje rywalizacja o 5. miejsce z Rosją. - Byliśmy zbyt zdenerwowani - mówił po spotkaniu z USA kapitan Finlandii, Jyri Niemi. - Nie byliśmy dobrze nastawieni do gry, a kiedy oni strzelili gola już na początku było nam jeszcze trudniej

USA U-20 - Finlandia U-20 6:2 (2:0, 1:1, 3:1)
1:0 Palmieri - McRae - Schroeder 02:14
2:0 Donovan - Schroeder - Stepan 06:34 PP
3:0 D'Amigo - Kristo - Stepan 32:51
3:1 Elo - Kivistö - Lajunen 35:17
4:1 Kreider - Morin - Jenks 42:05
4:2 Pakarinen - Ikonen - Sointu 54:31
5:2 D'Amigo 59:07 EN
6:2 Kristo - Schroeder - Carlson 59:16
Strzały: 25-44.
Minuty kar: 4-2.

































Miejsce
Imię i nazwisko (Drużyna)
G
A
P
1.Derek Stepan (USA)
38
11
2.Jordan Eberle (Kanada)
5
5
10
3.Magnus Pääjärvi (Szwecja)
3
6
9
3.Alex Pietrangelo (Kanada)
3
6
9
5.Richard Pánik (Słowacja)
6
2
8










Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Zaba: a myślisz z jakiego powodu Waldek do dziś w wielu kręgach nazywany jest "smalec"?
  • uniaosw: Wejdź żaba w link
  • Zaba: widziałem :)
  • emeryt: dlatego Waldemar nie powinien byc celebrowany bo tez zostawil Unie dla kasy...
  • krych: To dotyczyło kadry nie Unii Zabo.
  • Stoleczny1982: Ogladalem dzis Patryka Zubka, [****] nie urywa. Wiem ze to na tle USA, jeden z faworytow, ale i tak bardzo przecietny.
  • Zaba: :) i tak to sobie tłumacz... :)
  • emeryt: a Kłysa wynosic na sztandary to juz ponury żart...
  • Zaba: Niech każdy pozostanie przy swoi zdaniu...
    Na szczęście kążdy z Was nigdy nie zmienił pracodawcy, pracujecie od szkoły średniej u jednego i nawet jak miał w jakiśm czasie problemy to proacowliscie społecznie a Wasze rodziny żywiły sie tylko i wyłącznie miłością do tego pracodawcy... Będziecie błogosławieni ;)
  • emeryt: Beza,Osoba,Kotoński jak najbardziej...Beza za wiernośc i narażanie zdrowia dla Unii
  • Simonn23: Zaba no zawodnik przeze mnie wymieniony trochę się odgryzł za to, w 2014 bramka w dogrywce w playoff :-P
  • Zaba: dlatego macie pełne prawo do krytykowania innych i decydowania kto jest godzien...
  • krych: Jeszcze Tabaczka bym dodał ;)
  • Simonn23: https://youtu.be/kCgnlwn5omw?si=qpGzx-N0odjHu5Vi
  • uniaosw: Żaba ale tu nie chodzi o bycie wiernym jednemu pracodawcy tylko między innymi o sposób rozstania
  • Luque: Stołeczny Zubek dostał lekcję hokeja, ciekawe jakie są jego staty z tego meczu
  • Polaczek1: Dziś o 19.46 jeden z ulubieńców Emeryta :)
  • Simonn23: Czyli goalie xd
  • uniaosw: Kovalainen 2025
  • emeryt: Linusek kochany
  • emeryt: ew Kovalainen
  • Jamer: L.L 2025
  • Oświęcimianin_23: Po ile dzisiaj bób na targu? Czy info o podpisaniu Zupy bardzo zmieniło cenę?
  • Zaba: to jednak nie szukamy nowego bramkarza? :)
  • Arma: A szukaliśmy ?
  • Oświęcimianin_23: Mam nadzieję, że dwójki szukamy:)
  • narut: młodzi kowboje są niesamowici, z kwitkiem odprawili Słowację.. 9-0.. są niesamowici...jeśli się kształcić hokejowo to tylko za oceanem.. a Zubek, cóż - pokazał, że ma umiejętności całkiem całkiem aczkolwiek i też że ma słabsze strony jako obrońca..
  • Simonn23: Zdrowy Lundin, w formie z półfinałów z Tychami i będzie git
  • Zaba: kluczowe pierwsze słowo...
  • mario.kornik1971: Beza,Osoba,Kotonski,Tabaczek
  • Zaba: a Lulek? Tez nie?
  • Luque: A Grzesiu Piekarski? Braknie Wam tego dachu za chwilę... ;P
  • Zaba: :)
  • Zaba: i jeszcze Gabłyś S. :)
  • Vincent Vega: Idąc tym tropem to jeszcze np. Kuberski, Pilarski, Piwowarczyk bo niby dlaczego nie?
  • Simonn23: Tychy zapowiadają transfer... Ciekawe któż to
  • KubaKSU: Pewnie Paś
  • Simonn23: Brynkus podpisał w Cracovii
  • głośny71: Rzeszut za Matczaka.
  • Luque: Hmm czyżby chodziło o byłego zawodnika, który zostanie dyrektorem sportowym?
  • Luque: Głośny serio Rzeszut?
  • głośny71: Z tego co mi wiadomo to tak.
  • stasiu71: Luque:
    Tak pewne info.

    https://gkstychy.info/hokej/aktualnosci/trojkolorowa-podroz-masy-dobiegla-konca/
  • Luque: W takim razie witamy Jarka ponownie na pokładzie ;) liczymy na udane transfery
  • jack_daniels: W końcu jakaś normalna pozytywna informacja...
  • Passtor: W Tychach cyrk trwa dalej, najdłuższa ławka trenerska,kierownicza a na lodzie pewnie zobaczymy perspektywicznych i obiecujących 35+😡😡😡😡
  • TYSKI_OLDS: jedna wielka źenada
  • stasiu71: Jack_daniels
    w samo sedno trafiles:))
  • Luque: Panowie dajcie szansę Jarkowi, jeszcze dobrze nie zaczął a z Waszej strony niczym nieuzasadniona krytyka...
  • głośny71: osobiście uważam że to dobry wybór, powodzenia Jarek.
  • TYSKI_OLDS: Tu nie chodzi o Jarka... to akurat naprawdę pozytywna informacja
  • Alex2023: Życzę Rzeszutowi powodzenia. Fajnie że wraca do nas w takiej roli. Myślę, z efajnoe sobie poradzi w szukaniu fajnych zawodników i w końcu ktoś bedzie dobrze czesał rynek teansferowy. Powoznia Jarek
  • thpwk: Uczucia mieszane, bo z drugiej strony tez może być kolegą szatni jak Wojtuś.
  • thpwk: Natomiast trzeba dać szanse się wykazać. Liczę na dobrze wykonana pracę w roli kierownika sekcji. Tak samo dobrze jak robił to jako zawodnik. Trzymam kciuki za Jarka.
  • Luque: Thpwk i może to też odpowiedź dlaczego kilku weteranów z tej szatni zostało pożegnanych
  • thpwk: Z tych weteranów szkoda mi jedynie Galanta. Reszta była tu jeden albo dwa sezony. Marzec nigdy mnie nie przekonywał. Niby Walczak, ale często osłabiał drużynę, a w ataku nie dawał w ogóle jakości. Galant mial głównie zalety defensywne, ale potrafił też strzelić ważne bramki i stworzyć groźne sytuacje w ofensywie. Typowy twoway Forward. Marzec to dla mnie marna podróbka i pozostałość po rudym Majku.
  • thpwk: A no i Mroczka tez czas się już skończył, od półfinału z Katowicami w pierwszym sezonie Sidora niestety zgasł. To już nie było to. Zmiana otoczenia wyjdzie mu na dobre.
  • thpwk: Czekam na info o odejściu ukrów i martwi mnie, że tak długo o tym cisza.
  • Luque: Oj Padakin to w pierwszej kolejności, prześlizgał się przez ten sezon
  • emeryt: decyzja o zatrudnieniu Rzeszuta była podjeta juz jakis czas temu,dlaczego wiec nie wstrzymano sie z decyzjo odnosnie np Galanta hmmm...
  • emeryt: wygląda to na decyzje Kryspina
  • sethmartin: No dobrze...jest następca W.M. ale z całym szacunkiem dla Rzeszuti...jakie on ma kwalifikacje i kompetencje do odpowiedzialnego stanowiska w takim Klubie? Może to być strzał w 10 lub mega-wtopa
  • sethmartin: No i generalnie teraz należy czekać na autobus z fińskim zaciągiem.
  • mario.kornik1971: Żaba,i oczywiście Wieloch!
  • emeryt: a tymczasem 19:46...
  • staatys: Pan Rzeszutko został wybrany bo zapewne kwalifikacje ma. Mogli Tyszanie trafić gorzej, np. na kogoś pokroju Nitrasa.
  • staatys: a tymczasem minęła 19:58 ...
  • Polaczek1: Podpis jest. Pewnie zrobia prezent na majówkę albo weekend
  • Jamer: Polaczek1: Myśle że na weekend… Na majówkę to czas trenera :)
  • Jamer: Najważniejsze ze kolejny podpis jest…
  • KubaKSU: Myślałem ,że już więcej tych podpisów jest:) a tu tylko jeden?
  • emeryt: Brynkusa szkoda
  • Jamer: emeryt: Oj szkoda… widziałbym jeszcze Nilsona u Nas…
  • Jamer: KubaKSU: Dzisiaj jeden jutro może dwa… cierpliwość nie jest Nasza mocna stroną…. A tutaj trzeba rozważnie, spokojnie i z głową… :)
  • KubaKSU: Rzecz jasna ,ale byłem przekonany, że już jest kilka innych;)
  • KubaKSU: Nilson fajny obrońca ,ale wątpię, że nasi gadają z kimś zza mostu ;)
  • Jamer: To zależy jak wyglada sytuacja z Naszymi obrońcami… już niedługo zobaczymy czy był jego temat…
  • Jamer: Paskal79 coś cicho, może pomaga w rozmowach z trenerem… :)
  • KubaKSU: Mroczek też mógłby się u nas odbudować;)
  • emeryt: ale że z Sanoka...
  • hubal: ktoś w Tychach zostanie , choć jeden ?
    ostatni gasi światło :)
  • hokej_fan: Dziwna cisza w Kato! Przypadek? Nie sądzę.
  • emeryt: Nilson grał z Linusem w Troja Lungby SWE,taka sytuacja
  • Simonn23: Przydałby się ktoś taki jak Martin Vozdecky w top formie, dobry grajek był
  • Oświęcimianin_23: Jamer, dej no inicjały tego co podpisał:)
  • Simonn23: Pewnie Lundin
  • szarotekNT: Hubalu a gdzies się wybierasz? Jesli nie to Ty zostaniesz napewno
  • szarotekNT: PanFan daj znać czy w którejś z wyspaiarskich tv można oglądnąć mecze Polakow
  • PanFan1: Serwus Szarotek tu będzie to w którymś PPV, ale zaglądnij na onhockey tam na bank będzie
  • PanFan1: Dallas Stars wygrali sezon zasadniczy na zachodzie, a teraz zaliczyli u siebie dwa gongi od ósmej drużyny zachodu czyli VGK i prawie pewne jest że "Gwiazdy" mają po imprezie.
  • PanFan1: Bardzo widowiskowa jest rywalizacja LA Kings z Oilers
  • PanFan1: polecam streaming na NHL66
  • rawa: PF1 w przypadku golden shite nie ma znaczenia ze byli w zasadniczyn na ósmym. Jak co roku ta sama zagrywka z udawanymi kontuzjami. Mam nadzieje, ze ktos ich zleje w g... wygraja w tym roku.
  • rawa: Czas zamiałczyć
  • rawa: Matthew Tkachuk ukuł Tampe. Lundell asysta. 1:0
  • rawa: Bob daję rade
  • rawa: Vasi też daje radę
  • rawa: Trzecia kara dla Kotów
  • rawa: W końcu się zemściło. 1:1
  • rawa: Challenge offside i dalej 1:0
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe