Hokej.net Logo
KWI
18
KWI
19

Mistrzostwa Świata U-20: Szwecja znów lepsza od Rosji

Mistrzostwa Świata U-20: Szwecja znów lepsza od Rosji

Reprezentacja Szwecji podobnie jak przed rokiem pokonała Rosję w swoim najważniejszym meczu fazy grupowej Mistrzostw Świata do lat 20 i jest o krok od bezpośredniego awansu do półfinału imprezy.

31 grudnia 2008 roku w Ottawie obie drużyny zmierzyły się ze sobą w walce o półfinał. Dominujący na lodzie Szwedzi pewnie wygrali 5:0. Wczoraj w Reginie nie było tak wysoko, ale Skandynawowie 363 dni po tamtym meczu wciąż są od Rosjan w tej kategorii wiekowej lepsi. Szwedzi wczoraj rozpoczęli atak na rosyjską bramkę nawet nie od pierwszych minut, a sekund. Już w 23. sekundzie bowiem Igora Bobkowa przed stratą gola uratowała poprzeczka.

Wyraźna przewaga szybkości i zgrania przyniosła jednak Szwedom bramkowy efekt bardzo szybko. Bobkow nie jest graczem broniącym w stylu Butterfly, ale w 4. minucie zachował się tak, jakby był, a Magnus Pääjärvi podręcznikowo obnażył braki tego stylu. Szwedzki napastnik będąc w tercji obronnej Rosjan zamarkował strzał z "klepy", Bobkow natychmiast więc klęknął, a Pääjärvi ze stoickim spokojem dograł na drugą stronę do André Peterssona, który skierował "gumę" do pustej bramki i dał Szwecji prowadzenie.

W 6. minucie Mattias Tedenby znakomicie ograł Maksima Czudinowa i był sam przed Bobkowem, ale rosyjski obrońca desperacko się ratując sfaulował Szweda. Kanadyjscy sędziowie zamiast przyznać rzut karny nałożyli jednak na Rosjanina karę, co akurat "Małym Koronom" niewiele dało, bowiem chwilę później na ławce kar wylądował Petersson i siły się wyrównały. Chwilę przed zakończeniem kary Czudinowa Marcus Johansson wypuścił w bój Pääjärviego. Gracz Timrå IK nie miał komu podawać, więc strzelił potężnie, a krążek przetoczył się pod łokciem Bobkowa i wpadł do bramki dając Szwecji dwubramkowe prowadzenie.

W pierwszej odsłonie mający wyraźną przewagę warunków fizycznych Rosjanie próbowali przytłoczyć Szwedów twardą grą, ale tylko w tym elemencie byli lepsi. Ekipa Pära Mårtsa konsekwentnie realizowała zadanie wyłączania z gry Nikity Fiłatowa i broniła się bardzo mądrze, a za każdym razem gdy Szwedzi wjeżdżali do tercji obronnej Rosjan robiło się bardzo gorąco. Najlepsze okazje Rosji w pierwszej tercji mieli Dmitrij Orłow i Władimir Tarasienko. Żaden z nich jednak nie potrafił pokonać stojącego w szwedzkiej bramce Jacoba Markströma, który co prawda musiał w pierwszych 20 minutach interweniować 16 razy, ale rywale nie utrudniali mu specjalnie pracy.

W drugiej tercji szwedzki bramkarz mimo mniejszej liczby strzałów był bardziej zapracowany. Już w pierwszej minucie Maksim Truniew strzelał bardzo niebezpiecznie, ale Markström świetnie interweniował. Kiedy na ławce kar wylądował Anton Lander Rosjanie grali w przewadze i na pełne dwie minuty zamknęli Szwedów w ich tercji. Kilka razy byli blisko zdobycia gola, jednak nadal to jeszcze nie był ten moment. Chwilę później powinno za to być 3:0. Oliver Ekman-Larsson znalazł się niespodziewanie pod bramką rywali, ale nie zdążył do krążka toczącego się wzdłuż linii bramkowej zanim wybił go Bobkow.

Kolejnej szansy w najbliższym czasie Szwedzi już nie dostali, za to gola wreszcie zdobyli Rosjanie. Ekipie w żółto-niebieskich strojach może i udawało się trzymać Nikitę Fiłatowa z dala od groźnych strzałów na bramkę, ale zawodnik tej klasy i tak znalazł sposób na zaskoczenie rywali. W 32. minucie gracz Columbus Blue Jackets wypożyczony do CSKA Moskwa przejął krążek we własnej tercji obronnej i chciał zagrać do uciekającego do przodu Kiriła Pietrowa.

Widząc, że jego kolega ma przed sobą obrońców rywali Fiłatow wybrał rzadkie w hokeju podanie... lobem. Okazało się, że był to idealny wybór. Fiłatow rzucił krążek za plecy Ekman-Larssona i Adama Larssona, Pietrow doszedł do niego pierwszy i w sytuacji "sam na sam" nie dał szans Markströmowi. Rosjanie, którzy we wrześniu w meczu towarzyskim pokonali 6:3 seniorską reprezentację Polski wrócili więc do gry, a już 11 sekund później powinien być remis, ale Władimir Tarasienko strzelił w świetnej sytuacji wprost w Markströma. Szwedzi po chwilowym rozluźnieniu zabrali się jednak szybko do pracy i znów to oni byli groźniejsi.

Na lodzie czarował drugi atak Tedenby - Josefson - Krüger, a zwłaszcza ten pierwszy pod bandami ośmieszał rosyjskich obrońców. Tyle, że z akcji wspomnianej trójki nie było pożytku bramkowego. Za strzelanie odpowiadał wczoraj jednak przede wszystkim pierwszy atak. W 39. minucie Ekman-Larsson obsłużył podaniem Peterssona, a ten strzelił znakomicie pod poprzeczkę bramki Bobkowa korzystając z faktu, że rosyjski bramkarz był zasłonięty przez przejeżdżającego właśnie obok Pääjärviego.

Petersson jak zwykle może irytować szwedzkich kibiców częstymi stratami i brakiem koncentracji, ale na tegorocznych Mistrzostwach Świata U-20 kiedy trzeba to właśnie on bierze na siebie ciężar strzelania goli. Po trzech meczach napastnik HV Jönköping wybrany w Drafcie NHL 2008 przez Ottawa Senators ma na koncie 4 gole. W trzeciej tercji pierwsza formacja Szwecji otrzymała pomoc od czwartej, ale przede wszystkim "Småkronorna" dostały pomoc od Rosjan. W 46. minucie Nikita Zajcew zupełnie nie patrząc przed siebie fatalnie wybił krążek, który trafił wprost na kij Daniela Brodina, a Szwed nie mógł nie wykorzystać takiego prezentu i ze spokojem podwyższył na 4:1.

Okazało się, że to w zupełności wystarczyło by zakończyć emocje w spotkaniu. Bezradna reprezentacja Rosji nie miała bowiem pomysłu na sforsowanie obrony Szwecji. Blisko podwyższenia na 5:1 był jeszcze Anton Rödin, ale nie zdołał oddać strzału. Szwedzi zresztą w całej trzeciej tercji głównie się bronili i nie uderzali na bramkę Bobkowa ani raz. Rosjanie stworzyli sobie kilka okazji, tyle że z każdą sekundą ich zapał słabł.

Przed spotkaniem nawet szwedzcy hokeiści mówili, że choć oceniają swój zespół wyżej niż Rosję to indywidualne umiejętności stoją po stronie rywali. Na lodzie młodzi Szwedzi pokazali, że była to tylko kokieteria. W pojedynkach 1 na 1 i wszystkich akcjach indywidualnych prezentowali się znacznie lepiej. A że Rosjanie nie grali dobrze także zespołowo nie mieli większych szans na zwycięstwo. - Naprawdę fajnie było widzieć wyrazy ich twarzy - mówił po meczu Jacob Silfverberg. - Z Rosją trzeba tak grać - być blisko nich i obrzydzić im grę. Chcieliśmy zrobić wszystko, żeby ta gra była dla nich nudna, a dla nas przyjemna.

Kapitan rosyjskiego zespołu, Nikita Fiłatow po spotkaniu tłumaczył słaby występ swojej drużyny zmęczeniem po poniedziałkowym meczu z Finlandią. - Zawsze jest bardzo trudno, kiedy dzień przed tak ważnym meczem jak ten ze Szwecją gra się inne spotkanie - mówi Rosjanin. - Chcieliśmy pokazać nasz najlepszy hokej, ale każdy był trochę zmęczony. Nie mówię, że byliśmy zbyt zmęczeni żeby zagrać lepiej, ale na pewno nie byliśmy w dobrej dyspozycji fizycznej. Do tego fatalnie zaczęliśmy ten mecz i dalej źle się to potoczyło.

Szwedom po wczorajszym zwycięstwie do bezpośredniego awansu do półfinału wystarczy punkt zdobyty w czwartkowym meczu z Finlandią, ale nikogo nie trzeba przekonywać, że meczów z sąsiadami nigdy nie gra się o punkt. Reprezentacja Szwecji na tegorocznych Mistrzostwach Świata Juniorów wydaje się najsilniejszym personalnie zespołem z tego kraju od lat. Czy tak silnym, jak ten który w 1981 roku zobył jedyny szwedzki złoty medal wciąż jednak nie wiadomo, ale odpowiedź na to pytanie poznamy w ciągu najbliższych 6 dni.

Szwecja U-20 - Rosja U-20 4:1 (2:0, 1:1, 1:0)
1:0 Petersson - Pääjärvi 03:32
2:0 Pääjärvi - Johansson 07:24 SH
2:1 Pietrow - Fiłatow 31:29
3:1 Petersson - Ekman-Larsson - Pääjärvi 38:03
4:1 Brodin 45:30
Strzały: 32-37.
Minuty kar: 10-8.

W drugim meczu grupy B reprezentacja Czech rozgromiła Austrię 7:1. Po dwóch pierwszych porażkach Czesi początkowo mogli się obawiać, że i z najsłabszymi w grupie Austriakami będą mieć problemy, bowiem po 20 minutach było 1:1. Później jednak to Czesi niepodzielnie panowali na tafli. Ekipa Jaromíra Šindela znakomicie zagrała w przewagach, co zresztą od początku turnieju jest jedną z jej nielicznych mocnych stron. Wczoraj w takich sytuacjach padło aż 5 z 7 goli Czechów, a po trzech meczach zajmują oni ze skutecznością 44,44 % drugie miejsce wśród najskuteczniejszych w przewagach zespołów mistrzostw.

Najskuteczniejszym graczem meczu nie był wczoraj żaden z napastników, a obrońca Vladimír Roth, który strzelił jednego gola i trzy razy asystował. O jedną asystę mniej zapisali na swoich kontach Tomáš Kubalík i Andrej Nestrašil. Zwycięstwo jednak nie zmienia wiele w sytuacji Czechów. Nadal by uniknąć walki o utrzymanie w elicie prawdopodobnie będą musieli pokonać Rosję, a przy niekorzystnym układzie wyników i to może nie wystarczyć.

Austria U-20 - Czechy U-20 1:7 (1:1, 0:3, 0:3)
0:1 Knotek - Káňa 14:21 PP
1:1 Heinrich - Kristler - Komarek 15:38
1:2 Novotný - Roth - Nestrašil 23:27 PP
1:3 Roth - Nestrašil - Kubalík 31:58 PP
1:4 Nestrašil - Kousal - Roth 39:53 PP
1:5 Kubalík - Kovář - Gudas 49:40
1:6 Kousal - Kubalík - Novotný 51:40 PP
1:7 Ostřížek - Roth - Knotek 56:25
Strzały: 22-56.
Minuty kar: 16-6.

Tabela

Miejsce
DrużynaMecz
Gole
Punkty
1.
Szwecja3
21-5
9
2.Rosja39-66
3.Finlandia24-53
4.Czechy311-153
5.Austria36-200















































Miejsce
DrużynaMecze
Gole
Punkty
1.
Kanada3
30-2
9
2.USA322-4
9
3.Słowacja313-183
4.Szwajcaria20-90
5.Łotwa34-360






Miejsce
Imię i nazwisko (Drużyna)
GA
P
1.
Gabriel Bourque (Kanada)
3
5
8
1.Jordan Eberle (Kanada)
358
1.Derek Stepan (USA)
358
4.Magnus Pääjärvi (Szwecja)
268
4.Alex Pietrangelo (Kanada)
268


Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • dzidzio: Wóz albo przewóz można wycofać Fucika
  • fruwaj: Luq - nie mówię że nic ale skoro prezentuje teraz taki poziom jak prezentuje to absolutnie do kadry się nie nadaje...
  • szop: i tez mam taka nadzie Góralu ze Horawski bedzie bronil Naszej bramki z Pawłem
  • PanFan1: Nie no Luque, wiadomo że to poważna sprawa, piszę tylko że Łycha jeszcze daleko od swojej normalnej formy
  • szop: od czasu do czasu
  • Goral99.: A ja mam nadzieje ze Horawski dostanie naprawde szanse pokazania swoich umiejetnosci
  • szop: tylko nie taka jak w tym sezonie
  • szop: taka szansa to nie szansa a teraz bedzie juz lepiej bo bez takie przerwy i bedzie coraz lepszy oby tak bylo tylko niech maluje kask w Szarotke :)
  • Luque: Fruwaju myślę, że dojdzie do siebie, też nie ma co forsować się za mocno w sparingach po kontuzji
  • Goral99.: Zdecydowanie...o ile prawda jest ze zostanie u nas
  • PanFan1: Dobra dzięki za wspólne oglądanie, do niedzieli na Panthers/Tampa kto tam będzie mógł
  • PanFan1: 17:30
    polecam stream NHL66 . IR
  • Luque: Wronka nie miał żadnej kontuzji, a sobie jeździ jak na jeździe figurowej...
  • Goral99.: No i mam nadzije ze nasi wlodarze porzuca.pomysl sciagniecia do nas Raca
  • Goral99.: U Patryka wyraznie widac ze nogi ciezkie..
  • Luque: Ten Us to karne broni fatalnie
  • 1946KSUnia: Pas, Wałęga. Koncertowo strzelone karne, tak to powinno wyglądać!
  • Luque: Taki trochę jak Miarka w tym elemencie ;p
  • szop: trzym sie Fanie
  • szop: prosze Cie oby nie Rac
  • szop: trzeba obco takich co sa lepsi a nie takich co sa poprostu i nic wiecej
  • szop: Luq ciezko sie nie zgodzic
  • Luque: Rac już się w Naszej lidze chyba wyślizgał...
  • emeryt: trzeba bedzie poszukac nowego Raca na ellite...
  • szop: Rac cienki mocno nic nie wnosi do gry jak ma obcokrajowca Naszej lidze trzeba mlodych walczakow
  • Luque: Eme a co dobrego zagrał Rac w tym sezonie? 2-3 mecze z początku sezonu za Sidora?
  • szop: gosci z Kanady z Usa mlodych i ambitnych tam tego masa i chetnie przyjada za mniejszy hajs
  • Luque: Jak brać z USA/Kanady to takich Sadłochów czy jak kiedyś Mroczkowskich
  • emeryt: Luq problem jest taki że w Tychach mało kto wypłynon w ostatnim sezonie...co grał Bukowski,Korenczuk,Padakin itd
  • emeryt: przeciez dobrze wiecie kochani że w jednym klubie nie idzie,przechodzisz do innego i tam jestes liderem...,podobnie jak w robocie,trzeba znalesc swoje miejsce na ziemi
  • Luque: Eme przyczyna też jest prosta... takiego kontraktu jak w Tychach to gdzie indziej w PL już nie dostaną...
  • Luque: No i druga sprawa szatnia ma zbyt wiele do powiedzenia...
  • emeryt: masz racje ale to tylko potwierdza teze ze byc moze nie było to miejsce dla niego,finansowo owszem ale sportowo nie poszło
  • emeryt: Younan...w Cracovii czołowy def a w Tychach chyba szału nie było prawda?
  • Luque: Tu raczej niczego nie brakuje, zobaczymy jak to tąpnięcie wpłynie na zawodników ale wydaje mi się że jak kołcz 'Kryspin' (jak to mówisz) nie przesadzi i znajdzie zdrowy balans to będzie dobrze
  • Luque: Younan grał dobrze, trochę dziwiło że nie został u Nas
  • szop: Luq o tym mowie tam jest Naszych krajanow albo takich co maja korzenie na potege
  • szop: ale Rac sie ślizga od paru sezonów w paru juz klubach On tu jest za dlugo
  • szop: zreszta Ja uwazam ze ten słowacki talib jest juz cienki
  • whiteandblue: Ale to życie przewrotne. W kilka dni można nawet stracić tytuł naukowy :-). Infantylny Laskowski z tym "profesore" nie zauważył, że w finałach to ten zawodnik nie obronił matury a gdzie tam mgr, dr, prof :-)
  • Luque: "Talib" haha rozbroiłeś mnie ;p
  • jastrzebie: A młodzież Tyska tak dobrze prowadzona. Mistrz Polski w junior młodszy, młodzik. A trener sprowdzi więcej Suomi.
  • jastrzebie: Mądre to jest
  • Luque: Jastrzębiu jak będzie kołcz Naszą młodzież wprowadzał, pozbędzie się tłustych kotów to jeszcze możemy się zdziwić
  • szop: Luq no tak mi sie kojarzy :D
  • szop: ale przyznaj podobienstwo jest :)
  • szop: fajnie ze nawet My potrafimy razem sie posmiac hahahah
  • Luque: No jakby mu jakiś turban założyć to może coś by z tego było ;P
  • szop: bankowo do samolotu na wyjazd by nie wsiadl :D
  • jastrzebie: Rac kilka swietnych sezonów w JKH ale ostatni już słabo
  • Luque: Nie mów tak bo Emeryt się obrazi, toż to jego ulubiony grajek ;)
  • szop: i jezdzi z bomba po lodowisku :D
  • szop: Eme to nie klopot :D
  • emeryt: w JKh i Cracovii bardzo dobrze
  • szop: jastrzebie i to bardzo precz od NT
  • szop: tu ceni sie charakter
  • Luque: Szop tak patrzę na Wronka i nie wiem czy do końca charakter ;)
  • Luque: Wronkę*
  • emeryt: w sumie to i tak długo Rac wytrzymał bo zwykle drugi sezon czechosłowaków mocno słabszy
  • Polaczek1: Ciekawe gdzie pójdzie Bryk. Znow powrót do JKH ?
  • jastrzebie: W Cracovi już osłabł
  • Luque: Niejeden tam też dobrze umie liczyć dutki
  • szop: uwierz w tutaj mu go nie brakuje to Nasz chlop
  • Luque: Bryka to bym zostawił, na solidnego siepacza w obronie się nadaje, akurat on nie zawiódł
  • szop: Patryk nie gra za darmo proste Luq ale te pieniadze sa dobrze wydane a to najwazniejsze
  • szop: no Górale cenią dutki tak Nasza natura bywa
  • Luque: Pociecha bardziej mnie zawiódł, gdzie się podziały jego strzały z niebieskiej i dobra gra w przewadze... ale ma kontrakt więc zobaczymy w następnym sezonie
  • jastrzebie: Ciekawe jak Pela w Podhalu. Raczej 4 piatka
  • szop: mysle podobnie choc przy tym trenerze z Kanady moze i grac w 1 i rozbijac innych by reszta mogla sobie pograc tu nie ma reguly
  • Luque: Jaśkiewicz też... reprezentant co chce jechać na elitę a gubi krążki na niebieskiej i jeździ jak wóz z węglem... z Unią szczególnie się nie popisał
  • szop: zalezy co beda grac
  • szop: Jaśkiewicz nie pojedzie moim zdaniem w elicie trzeba umiec juz takie rzeczy
  • szop: Maciaś Wałęga Kolusz Wronka Johnny to powinny byc pewniaki Chmielewskiemu bymm podziekowal gosc kompletnie poza gra Zygmunt bez szalu tez lipa Dronia tak samo do odstrzalu
  • jastrzebie: Pela ma warunki, szybkość tylko ze jest zwariowany i wkrada się chaos w jego zagrania. Może inny trener go wyprowadzi.
  • Luque: Zygmunt w miarę ok, po drugie to jest też gość potrzebny do osłabień
  • Luque: Fajnie grali póki co Kapica z Tyczyńskim, starają się chłopaki
  • szop: jesli bedzie u Nas kanadyjski styl gry to w sam raz a wszystko na to wskazuje jastrzebie
  • szop: Luq moim zdaniem powinni tez jechac
  • narut: Zygmunt - bardzo fajnie, widać, ze jest na fali wznoszącej, jego gra na pewno będzie wyglądać lepiej, dziś w eksperymentalnym zestawieniu, Zygmunt, Wałęga, Kapica - moje kibicowskie marzenie, natomiast Chmielewski i tydzień temu i wcz. na zdecydowany plus, dziś może sobie nieco odpuścił ale i tak dawał jakość, nie wyobrażam sobie tej rep. bez niego..
  • Luque: Ciekawe co z Jeziorem, jakaś kontuzję tam miał, a to też taki zawodnik co w osłabieniu i ogólnie dużo pracuje kijem
  • Luque: No i Jezior też umie strzelić tak jak trzeba
  • Luque: Krzysiek Maciaś, fizycznie dobrze wygląda i stara się oddawać strzały ale musi jesteś więcej pracować, stać go na to
  • szop: Zygmunt zgodze sie ale bez Chmielewskiego sobie wyobrazam
  • narut: dziś Krzysiek też w dość eksperymentalnym zestawieniu, ale razem z Tyczyńskim (wcz. się spawdzało) i Michalskim tworzyłby na prawdę fajną, przynajmniej jak na nasze warunki i możliwości, IV linię napadu..
  • Luque: Narut to by mogła być ciekawa trójka, chętnie bym zobaczył jak zagrają
  • narut: Luque - mam nadzieję, że już w WB i to z powodzeniem.. natomiast na moje skromne oko największy poty co jest problem z formacją Alana (on trochę "szuka jeszcze swojej formy' ale też chodzi o wydobycie z niego tego co najlepsze), bo w pozostałych, poza taką IV bym nic nie ruszał..
  • Luque: Jest taka formacja co zna się jak łyse konie: Łyszczarczyk-Paś-Jeziorski ale nie pamiętam już kto tam robił za centra, ciekawe jakby razem znowu zagrali ;)
  • 6908TB: na portalu z[****] piszą że Unia interesuje się Aronem Chmielewskim
  • 6908TB: z.k.l.e.p.y.
  • 1946KSUnia: Ciekawa ta sytuacja z Chmielewskim. Niby Tychy były najbardziej zdeterminowane, ale jednak Unia, no zobaczymy. Bynajmniej Aron teraz miał pechowy sezon, ale w formie jest to wartość dodatnia. Doświadczenie będzie ważne w CHL
  • unista55: Nie interesuje się, tylko został zaproponowany. Zaproponowany klubowi to nawet chłop spod sklepu może zostać :)
  • unista55: A tamten portal lubi wysysać z palucha, nie raz byliśmy świadkami :)
  • 6908TB: słuszna uwaga, dzięki za poprawe ;)
  • szop: Dobrej nocy hokejowej braci
  • szop: jeszcze przejazd na mojej smigawce i do wyrka:)
  • Luque: Zawsze może chodzić o podbicie kontraktu...
  • KubaKSU: Info z tamtego portalu i wszystko jasne :D
  • wpv: Tak samo Dronia, Dupuy, Boivin, znamy te bajeczki. Zaraz na naszych łamach to zdementujemy ;)
  • narut: Luque ... faktycznie... przecież oni razem grali na mistrzostwach u20... :)
  • 1946KSUnia: Swoją drogą ciekawie rozwija się u sąsiadów nasz wychowanek Michał Kusak. W tym sezonie naprawdę fajne liczby i myślę, że zarząd mógłby w przyszłości pomyśleć o tym chłopaku, jeśli dalej będzie szedł w górę.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe