Wstępna kadra mistrzów olimpijskich

Trener reprezentacji Szwecji, Bengt-Åke Gustafsson ogłosił dziś wstępny skład swojej drużyny na Igrzyska Olimpijskie w Vancouver.

Gustafsson przedstawił dziennikarzom skład na konferencji prasowej dziś o 14 w Sztokholmie. Większość szwedzkich kibiców przed tym wydarzeniem zadawała sobie pytanie, czy o trzecie olimpijskie złoto będzie walczył Peter Forsberg. Dziennikarze na planszy zaprezentowanej przez szwedzkiego szkoleniowca szukali przede wszystkim tego nazwiska. I znaleźli je. Forsberg w obecnym sezonie rozegrał dla MODO Örnsköldsvik 9 meczów w których strzelił 8 goli i zanotował 7 asyst, a obecnie jest kontuzjowany. - Rozmawiałem z Peterem i zapewnił mnie, że do Igrzysk będzie w pełni zdrowy, więc nie miałem wątpliwości powołując go - powiedział dziś Gustafsson.

W składzie znalazł się także Daniel Alfredsson, który z powodu urazu barku nie będzie mógł grać przez 5 tygodni. Nie ma za to Johana Franzéna, który przechodzi rehabilitację po zerwaniu więzadła w kolanie, ale Gustafsson powołał innych graczy, którzy obecnie pauzują z powodu urazów. Lista kontuzjowanych obecnie zawodników w kadrze Szwecji jest dość długa: Alfredsson, Forsberg, Niklas Kronwall, Fredrik Modin i Henrik Zetterberg. - Mam nadzieję, że te kontuzje będziemy mieli za sobą teraz, a wszyscy będą zdrowi w lutym - mówił dziś trener obrońców złotego medalu olimpijskiego. - Terminarz NHL jest niewiarygodnie trudny i każdy mecz ma wpływ na zdrowie zawodników.

Drugim obok Forsberga nazwiskiem o które w Szwecji toczyły się ostatnio najgorętsze dyskusje jest Douglas Murray. Obrońca San Jose Sharks podobnie jak Forsberg znalazł uznanie w oczach trenera Gustafssona. Wśród bramkarzy nominację otrzymali Henrik Lundqvist, Jonas Gustavsson i Stefan Liv. Ten ostatni jest jednym z trzech powołanych graczy szwedzkiej Elitserien. Oprócz Forsberga i Liva na co dzień w lidze szwedzkiej gra także obrońca Magnus Johansson z Linköpings HC.

36-letni gracz to jedno z najbardziej kontrowersyjnych powołań Gustafssona. Mimo, że Johansson jako obrońca z 31 punktami w 30 meczach jest szóstym najskuteczniejszym graczem szwedzkiej ekstraklasy to wśród kibiców w swojej ojczyźnie ma mało zwolenników. Pozornie dość niespodziewane może być także powołanie Samuela Påhlssona pod nieobecność chociażby bardziej utalentowanych ofensywnie Kristiana Huseliusa, Linusa Omarka czy Tony'ego Mårtenssona. Gustafsson jednak z pewnością zdaje sobie sprawę, że na turniej olimpijski nie może zabrać tylko graczy o najwyższych indywidualnych umiejętnościach.

Jeśli Påhlsson pojedzie do Vancouver to przede wszystkim on będzie odpowiadał w szwedzkim zespole za "czarną robotę". Być może jeszcze większym zaskoczeniem jest obecność w kadrze kolegi klubowego Påhlssona z Columbus Blue Jackets, Fredrika Modina. Wychowanek Njurunda SK w tym sezonie rozegrał tylko 7 meczów i nie strzelił ani jednego gola, ale powody jego powołania są podobne, jak w przypadku Påhlssona. - Fredrik może zrobić dużo dobrego pod bramką i potrafi zasłąniać bramkarza - mówi szwedzki szkoleniowiec, który wybrał zupełnie inny sposób prezentacji drużyny narodowej, niż przedwczoraj Rosjanin Wiaczesław Bykow.

Rosjanie zaprezentowali swój skład na stronie internetowej krajowej federacji o 6 rano i z góry zapowiedzieli, że trener Bykow nie będzie komentował nominacji. Gustafsson tymczasem zwołał konferencję prasową, na której przez pół godziny cierpliwie odpowiadał na pytania. Już dziś szkoleniowiec mistrzów olimpijskich zapowiedział, że kapitanem reprezentacji podczas IO będzie Nicklas Lidström. -Nicklas to urodzony zwycięzca i naprawdę wspaniały człowiek- skomentował krótko 51-letni trener.

Warto jednak pamiętać, że kadra ogłoszona dziś przez Gustafssona nie jest ostateczną. Szwedzki trener będzie musiał podać końcową listę nazwisk 15 lutego na spotkaniu Dyrektoriatu turnieju hokejowego Igrzysk Olimpijskich w Vancouver. Szwedzi będą w lutym bronić złotego medalu zdobytego w 2006 roku w Turynie. Zespół "Trzech Koron" zagra w Kanadzie w grupie C przeciwko Białorusi, Finlandii i Niemcom. Kolejnymi drużynami, które ogłoszą swoje prowizoryczne składy będą we wtorek Łotwa, Norwegia i Słowacja.

Wstępny skład Szwecji na Igrzyska Olimpijskie w Vancouver:

Bramkarze: Jonas Gustavsson (Toronto Maple Leafs/NHL), Stefan Liv (HV Jönköping), Henrik Lundqvist (New York Rangers/NHL).

Obrońcy: Tobias Enström (Atlanta Thrashers/NHL), Magnus Johansson (Linköpings HC), Niklas Kronwall, Nicklas Lidström (Detroit Red Wings/NHL), Douglas Murray (San Jose Sharks/NHL), Johnny Oduya (New Jersey Devils/NHL), Mattias Öhlund (Tampa Bay Lightning/NHL), Henrik Tallinder (Buffalo Sabres/NHL).

Napastnicy: Daniel Alfredsson (Ottawa Senators/NHL), Nicklas Bäckström (Washington Capitals/NHL), Loui Eriksson (Dallas Stars/NHL), Peter Forsberg (MODOÖrnsköldsvik), Tomas Holmström, Henrik Zetterberg (Detroit Red Wings/NHL), Patric Hörnqvist (Nashville Predators/NHL), Fredrik Modin, Samuel Påhlsson (Columbus Blue Jackets/NHL), Daniel Sedin, Henrik Sedin (Vancouver Canucks/NHL), Mattias Weinhandl (Dinamo Moskwa/KHL).