Zmienna forma młodych Białorusinów
Przygotowująca się do gdańskich Mistrzostw Świata I Dywizji do lat 20 reprezentacja Białorusi rozegrała w weekend dwa mecze sparingowe z ekstraklasowymi drużynami seniorskimi.
Białorusini w sobotę i niedzielę zmierzyli się na terenie Olimpijskiego Kompleksu Sportowego Raubicze z HK Witebsk i Szachtierem Soligorsk. Pierwsze spotkanie było bardzo udane dla młodych reprezentantów Białorusi, bowiem wygrali oni po rzutach karnych 2:1. Dzień później zaprezentowali się jednak znacznie gorzej, przegrywając 0:6. W spotkaniu z drużyną z Witebska podopieczni Wasilija Spiridonowa musieli odrabiać straty po tym, jak w 22. minucie prowadzenie rywalom dał Ukrainiec Artiem Hnidenko. 10 minut później wyrównał Sierhiej Korolik, a że do końca meczu łącznie z dogrywką więcej goli nie było o wyniku przesądziły rzuty karne. Zwycięskiego gola dla reprezentacji Białorusi U-20 strzelił w nich Nikita Riemiezow.
W niedzielę było już jednak znacznie gorzej, bowiem farmerski zespół Dynama Mińsk, Szachtier Soligorsk pokonał białoruskie talenty 6:0. Trener Spiridonow był po obu meczach umiarkowanie zadowolony. - Wynik meczu z Soligorskiem nie jest zbyt przyjemny, ale nie przeceniam jego wartości.Chłopcom towarzyszy w tej chwili spory stres, poza tym Szachtier to bardzo silny zespół(trzecie miejsce w białoruskiej ekstraklasie - przyp. red.) - mówi rosyjski szkoleniowiec. -Podobał mi się za to mecz z Witebskiem.Mówiąc szczerze powinniśmy go wygrać w regulaminowym czasie. W pierwszym meczu w bramce reprezentacji Białorusi stał Aleksandr Borodulia, drugi rozpoczął Dmitrij Wołkow, a po dwóch tercjach zastąpił go Stanisław Artinski.
-Nie ukrywam, że naszym największym problemem przed Mistrzostwami Świata jest pozycja bramkarza- mówi Spiridonow. W obu spotkaniach Rosjanin zmieniał także zestawienie wszystkich formacji ataku, za to w identycznym składzie wystąpiły trzy pary obronne. W składzie reprezentacji Białorusi zabrakło jeszcze występującej na co dzień za Oceanem czwórki Sierhiej Drozd, Kiriłł Hotowiec, Oleh Jewienko, Ihor Riewienko. Trener Spiridonow wyjaśnia, że celowo zaplanował oba mecze dzień po dniu. -Musimy przyzwyczaić się do rytmu gry na Mistrzostwach Świata- tłumaczy. Reprezentacja Białorusi U-20 udaje się teraz do Niemiec. W środę i czwartek w Füssen zagra dwa mecze towarzyskie z gospodarzami po których Spiridonow ogłosi ostateczną kadrę na Mistrzostwa Świata w Gdańsku.
W polsce Białorusini pojawią się 12 grudnia, a turniej grupy B MŚ DI U-20 rozpoczną dwa dni później spotkaniem z Włochami. Oprócz tych dwóch drużyn i Polski w Mistrzostwach rozgrywanych w hali Olivia wezmą udział reprezentacje Chorwacji, Kazachstanu i Norwegii. Białorusini są głównymi faworytami imprezy, a ich krajowa federacja już zapowiedziała, że każdy inny wynik niż awans do elity zostanie uznany za porażkę.
Komentarze