DEL2: Paweł Dronia wrócił do gry po długiej przerwie
Paweł Dronia wrócił do gry po kontuzji. Polak pojawił się na lodzie po trwającej ponad dwa miesiące przerwie, ale i tak wcześniej niż początkowo zapowiadano.
Dronia zagrał dziś w meczu niemieckiej ligi DEL2 pomiędzy jego drużyną Ravensburg Towerstars a liderem tabeli Kassel Huskies. Było to jego pierwsze spotkanie od 8 stycznia, gdy w końcówce meczu z Bayreuth Tigers po swoim strzale został pechowo uderzony kijem w rękę przez rywala i doznał urazu. Od tego czasu musiał opuścić 23 spotkania.
Obrońca drużyny z Ravensburga i tak jednak wrócił na lód wcześniej niż się początkowo wydawało, bo w styczniu klub zapowiadał, że jego przerwa potrwa około 3 miesięcy, co oznaczało, że mógłby już nie zagrać w sezonie zasadniczym. Do końca regularnej części rozgrywek pozostało jednak jeszcze 9 meczów. Ostatnia kolejka zaplanowana jest na 11 kwietnia.
Dronia zagrał dziś w czwartej parze obrony Towerstars. Oddał 3 strzały na bramkę i zaliczył -1 w statystyce +/-. Jego drużyna nie dała rady liderowi i poniosła porażkę 1:5. Polski obrońca w tym sezonie niemieckiej drugiej klasy rozgrywkowej rozegrał 20 meczów i zaliczył w nich 3 asysty.
Zespół Towerstars w tabeli DEL2 zajmuje 7. miejsce z dorobkiem 61 punktów. W sobotę w meczu 44. kolejki podejmie Löwen Frankfurt nad Menem, czyli poprzednią drużynę Droni.
W szalonym meczu wystąpił dziś za to Noureddine Bettahar. Jego zespół EC Bad Nauheim po rzutach karnych pokonał Dresdner Eislöwen 8:7. Polak zagrał w trzeciej formacji ofensywnej, nie punktował i nie strzelał na bramkę. Zaliczył -1 w +/-. W 25 meczach tego sezonu w drugiej lidze niemieckiej uzyskał 2 asysty. Wcześniej o jedną klasę rozgrywkową niżej dla Deggendorfer SC zagrał 12 razy, strzelił 1 gola i 3 razy asystował. Jego drużyna ma w tej chwili 51 punktów i zajmuje 10. miejsce w lidze. W sobotę zagra na wyjeździe z EV Landshut.
Komentarze