MŚ elity: Kyle Turris wzmocni kanadyjską kadrę
Do występującej na MŚ elity w Danii drużyny Kanady dołączy napastnik Nashville Predators Kyle Turris, by wspomóc kadrę w walce w decydującej fazie najważniejszej imprezy sezonu.
28-latek podobnie jak i inni zawodnicy drużyny „Drapieżników” wspomagają swoje kadry narodowe, dzięki temu, że ich zespół odpadł z dalszej rywalizacji o Puchar Stanleya, kończąc występy na półfinale konferencji zachodniej, w którym lepszy okazał się zespół Winnipeg Jets (3-4 w serii).
Turris batalię ligową w bieżącym sezonie rozpoczynał w ekipie Ottawa Senators, z której w trakcie trwania rozgrywek przeniósł się do Nashville. Łącznie w rozgrywkach regularnych dla tych dwóch klubów rozegrał w tej edycji ligi NHL 76 spotkań, w których zdobył 16 goli i 35 asyst. W fazie play-off dorzucił jeszcze 3 asysty w 13 meczach. Pochodzący z Brytyjskiej Kolumbii zawodnik pierwszy kontakt z NHL miał w roku 2007, kiedy w 1.rundzie draftu z numerem 3 wybrany został przez Phoenix Coyotes i od razu dane było mu zadebiutować w barwach tej drużyny, ale tylko w trzech meczach.
Jak do tej pory w seniorskich mistrzostwach świata występował tylko raz. Miało to miejsce w 2014 roku. Oprócz tego barw swojej ojczyzny Turris bronił w MŚ do lat 18 (2007) i MŚ do lat 20, z których w 2008 roku wrócił z tytułem czempiona globu. Jak na na razie był to jego jedyny krążek wywalczony na imprezie z cyklu mistrzostw świata.
Kyle Turris (z prawej) w meczu MŚ elity w 2014 roku przeciwko Czechom. Obok niego
reprezentant rywali,Martin Zaťovič.
Kanada w Danii zajmuje obecnie 4.miejsce w grupie B, mając tylko punkt przewagi nad Łotwą. Do fazy ćwierćfinałowej awansują po cztery najlepsze ekipy każdej z dwóch grup.
„Klonowe Liście” uległy wczoraj wysoko Finlandii 1:5. Nie udał im się również premierowy występ na duńskich mistrzostwach, bowiem przegrali w nim z odwiecznym rywalem, USA 4:5 po rzutach karnych. Później przyszły wygrane 10:0 z Koreą Południową, 7:1 z gospodarzami imprezy i 5:0 z Norwegią. Do rozegrania zostały im jeszcze dwa pojedynki fazy grupowej. W poniedziałek staną naprzeciwko Łotwy, a we wtorek skrzyżują kije z aktualnymi wicemistrzami olimpijskimi, Niemcami.
Komentarze