Przed MŚ elity: Pierwsza wygrana Słowaków w okresie przygotowawczym
Za trzecim razem udało się Słowakom rozstrzygnąć mecz na swoją korzyść. Po porażkach z mistrzami świata, teraz wygrali na wyjeździe z Niemcami 2:1 po rzutach karnych.
W Białej Wodzie, niemieckim mieście położonym blisko granicy z Polską rozegrano wczoraj sparingowy pojedynek pomiędzy wicemistrzami olimpijskimi a reprezentacją Słowacji, która w ubiegłym tygodniu zaliczyła dwie wysokie przegrane ze Szwedami (3:6, 1:7). Nasi zachodni sąsiedzi rozgrywali w tym czasie mecze w Soczi z olimpijską kadrą Rosji (tak nazywana jest drużyna rezerw „Sbornej”) i raz zjeżdżali z lodu pokonani, a w rewanżu wzięli odwet i wygrali po dogrywce.
W sobotę obie drużyny zaoferowały widzom szybką i atrakcyjną grę. Już od pierwszej minuty po obu stronach pojawiły się dobre okazje do zdobycia gola. Mathias Niederberger mógł równie dobrze zaprezentować swoje umiejętności, jak i jego vis-a-vis Denis Godla. Obaj bramkarze zachowali „czyste konta” w pierwszej tercji.
Bramkarz Düsseldorfer EG został niepokonany, aż do końca swojego występu. W 32.minucie na tafli w jego miejsce pojawił się Dustin Strahlmeier. W drugiej tercji udało się w końcu otworzyć wynik bramkowy tego spotkania. Strzał Nico Krämmera leciał prosto pod poprzeczkę i wpadł do siatki, odbiwszy się od pleców Godli. Po 40 minutach wicemistrzowie olimpijscy z Pjongczang prowadzili zatem 1:0.
Ostatnia tercja rozpoczęła się niekorzystnie dla niemieckiego zespołu. David Buc pokonał bezsilnego Strahlmeiera i wyrównał na 1:1. Asystę przy tym uderzeniu zaliczył dobrze spisujący się w słowackiej kadrze Patrik Svitana, zawodnik, który w sezonie 2015/16 zdobył tytuł mistrza Polski z Comarch Cracovią, a w następnej batalii rozegrał jeszcze 27 spotkań w barwach „Pasów”, po czym odszedł do HK Poprad, gdzie pełni funkcję alternatywnego kapitana. Mecz był wyrównany i bardzo intensywny, ale żadnej z drużyn nie udało się już trafić do bramki rywala, ani w trzeciej części tego spotkania, ani w dogrywce.
Tym samym do rozegrania pozostał konkurs rzutów karnych, a w nim jedynym, któremu udało się umieścić krążek w siatce był Martin Bakoš, czym zapewnił Słowakom pierwszą wygraną w obecnym cyklu przygotowawczym do MŚ w Danii.
Od lewej: Fabio Wagner, Dustin Strahlmeier, MatejPaulovič, BenediktBrückner.
Na pierwszym planie (nr 13) MichalKrištof.
Po meczu powiedzieli:
Craig Ramsay (trener Słowacji) - Bardzo dobry mecz z naszej strony. Zwycięstwo cieszy, ale znacznie bardziej cenię sobie naszą jakość. Graliśmy wystarczająco agresywnie, dobrze rozgrywając krążek w ofensywie. Bramkarz Godla zaliczył bardzo dobry występ, kilka razy ratując nas z opresji.
Marco Sturm (trener Niemców) - Nie jestem zadowolony, nie pokazaliśmy, tego na co nas stać. Ale wspaniale było, że fani nas wspierali. W trakcie gry dużo się działo. Niestety, nie potrafiliśmy dać im zwycięstwa.
Nicolas Krämmer (strzelec jedynej bramki dla Niemiec) – Powinniśmy zdecydowanie bardziej napierać na Słowaków. To musi wyglądać inaczej w niedzielę w Dreźnie. Musimy pracować ciężej, a przede wszystkim unikać zbyt wielu kar. Teraz mamy czas, aby przeanalizować mecz i lepiej wypaść w niedzielę.
Denis Godla (bramkarz Słowacji) – Dobrze, że wygraliśmy ten mecz. Myślę, że mieliśmy to spotkanie pod kontrolą i byliśmy po prostu lepsi. Nie chciały nam te bramki wpadać, a Niemcy zdobyli szczęśliwego gola. Ale wyrównaliśmy i potrafiliśmy rozstrzygnąć mecz na swoją korzyść. Wszyscy chłopacy zagrali dobrze, całym zespołem blokowali strzały rywali, zarówno obrońcy, jak i napastnicy.
Niemcy – Słowacja 1:2 po rzutach karnych (0:0, 1:0, 0:1, 0:0, 0:1)
1:0 Nicolas Krammer – Marcel Müller – Bernhard Ebner (38:31, gol w przewadze 5/4)
1:1 David Buc – David Bondra – Patrik Svitana (43:51)
1:2 Martin Bakoš – decydujący rzut karny
Strzały: 22 - 32
Kary: 8 - 6
Widzowie: 2750
Niemcy: Niederberger (ab 32. Strahlmeier) – Ebner, Zerressen; Uvira, Höfflin, Krämmer – Nowak, Wagner; Müller, Pietta, Michaelis – Bender, Brückner; Hafenrichter, Loibl, Kammerer – Sezemsky; Schmölz, Danner, Holzmann.
Słowacja: Godla - Fehérváry, Čajkovský, Grman, Ďaloga, Stehlík, Gernát, Trška, Valach - Bakoš, Hovorka, Miklík - Mikúš, Krištof, Paulovič - Svitana, Buc, Bondra - Kudrna, Šimun, Nagy.
Komentarze