Ekspert znów krytykuje. "Niezdarne drużyny z Polski"
Szwedzki ekspert, który latem krytykował dopuszczanie do Hokejowej Ligi Mistrzów m.in. mistrza Polski, znów zabrał głos w tej sprawie. Drużyny z lig takich jak nasza nazwał "niezdarnymi".
W sierpniu po rozpoczęciu rozgrywek Hokejowej Ligi Mistrzów ceniony w Szwecji komentator Sanny Lindström na swoim blogu skrytykował organizatorów za dopuszczanie do rywalizacji zbyt dużej liczby uczestników W jakim stopniu władze Hokejowej Ligi Mistrzów są w stanie wziąć na siebie odpowiedzialność za rozwinięcie hokeja aż tak, by drużyny takie jak Cardiff, Gap, Comarch Cracovia czy Nioman Grodno mogły się mierzyć z czołowymi zespołami ze Szwecji, Szwajcarii czy Finlandii? W tej chwili jest tak, że to są drużyny mówiąc wprost za słabe i takie mecze nie są dobre ani dla tych drużyn, ani dla całych rozgrywek. To się musi zmienić Pozbyć się 5-7 drużyn i nagle byłoby to bardziej interesujące
wczorajszym meczem pomiędzy Växjö Lakers a JYP Jyväskylä To nie jest zadanie dla szwedzkich klubów, żeby takie niezdarne drużyny z Francji, Danii, Polski czy Anglii szerzyły popularność hokeja w Europie
Pozwólmy tym drużynom grać, ale pod warunkiem, że najpierw zdołają się zakwalifikować, podobnie jak to jest w piłkarskiej Lidze Mistrzów
Nie mogę stwierdzić, że jestem największym na świecie fanem tego turnieju, po pierwsze ze względu na zbyt dużą liczbę drużyn, a po drugie z powodu potraktowania ataku na Daniela Paille władze HLM zawiesiły go tylko na 4 mecze, co spowodowało w Szwecji ogromną krytykę
Ale kiedy spotykają się dwie różne filozofie hokeja, dwie drużyny, które nie znają się bardziej niż to, co zobaczyły na wideo i na lodzie jest wielu dobrych graczy, to z pewnością jest to warte zobaczenia. Finał jest transmitowany na całym świecie , więc niezależnie od tego, co człowiek myśli o rozgrywkach, to jest dobra okazja do zareklamowania szwedzkiego hokeja szerszej publiczności
Myśle, że przyszłością Hokejowej Ligi Mistrzów jest dalsze zmniejszanie liczby uczestników, co sprawi, że rywalizacja będzie stała na jeszcze wyższym poziomie Ale wydaje mi się, że zmierzamy w dobrym kierunku Sprzedaliśmy na finał wszystkie bilety, a nie idzie nam z tym tak łatwo. Teraz kolejnym krokiem powinno być wywołanie większego zainteresowania wcześniejszymi meczami fazy pucharowej i meczami grupowymi. Trzeba pamiętać, że Hokejowa Liga Mistrzów to całkiem nowy produkt, który w dodatku nie trwa przez cały sezon. Zajmie trochę czasu, nim to "chwyci"
Sanny Lindström "w akcji" jako ekspert telewizyjny
Komentarze