Liiga: Wysoki wyrok dla Valtteriego Hietanena (WIDEO)

Aż 6 meczów będzie musiał pauzować Valtteri Hietanen z Jukurit za faul, którego dopuścił się we wtorkowym meczu z Pelicans Lahti.

Wydział Dyscyplinarny Liigi nałożył karę 6 meczów na zawodniku Jukurit, Valtteriego Hietanena za atak na głowę, jakiego dopuścił się w meczu wyjazdowym z Pelicans Lahti we wtorek. Hietanen nieprzepisowo atakował Niko Kivelę.

A teraz rzut oka na ligowe mecze z czwartku i piątku.

Hämeenlinna PK - KooKoo Kouvola 3:6

Gospodarze ostatnimi czasy są prawdziwą rewelacją rozgrywek. Do czwartkowego meczu przystępowali po dwóch wygranych z rzędu spotkaniach i mieli prawo oczekiwać przedłużenia swojej serii. Dla wygranych nikt nie zdobył więcej niż jednego gola. Rozpoczął Malte Strömwall, a zakończył Jake Newton z USA, który ma w tym sezonie wywalczył już 31 punktów (11G + 20A). Amerykanin do zdobytej bramki dołożył także asystę. Identyczny dorobek miało jeszcze dwóch hokeistów KooKoo, Miikka Pitkänen i Sammi Tamminen. Dwa kluczowe podania zaliczył Arttu Pelli. Hokeiści z Kouvoli po dwóch minutach drugiej tercji prowadzili już 3:0. KooKoo wygrało drugi mecz pod rząd, a dla Hämeenlinny była to dopiero druga porażka w ostatnich dziewięciu spotkaniach.

Jukurit Mikkeli - Vaasan Sport 3:4

Starcie dwóch najsłabszych drużyn Liigi, choć trzeba przyznać, że Jukurit mocno się stara, aby odmienić ten stan rzeczy, bowiem do czwartkowego spotkania przystępowali z dwoma wygranymi pod rząd. Gola i asystę dla Sportu zaliczył Tomi Körkkö, ale lepszym wynikiem punktowym popisał się Erik Riska, który asystował aż 3 razy, czyli jego procent asyst w stosunku do liczby strzelonych przez Vaasę bramek wyniósł 75%. 28-letni napastnik nie ma rewelacyjnych statystyk, bowiem wywalczył dopiero 15 punktów, za 6 goli i 9 asyst. Liderem kar został również zawodnik zwycięskiego zespołu, Ari Gröndahl, który łącznie spędził na przymusowym odpoczynku aż 12 minut.

SaiPa Laappenranta - Kärpät Oulu 1:5

Wizyta rozpędzonego lidera tabeli (trzy wygrane pod rząd) mogła oznaczać dla gospodarzy, których forma ostatnio nie była olśniewająca (dwie przegrane pod rząd) same kłopoty. Tak też się stało. Goście zdążyli już objąć prowadzenie 3:0 zanim gospodarze dali radę pokonać stojącego w ich bramce Veini Vehviläinena, który wybronił 29 z 30 uderzeń, co dało skuteczność obron 96,67%. Żaden z hokeistów nie zdołał trafić więcej niż raz, ale byli tacy, którzy go zdobytego gola dokładali jeszcze asysty. Po jednym kluczowym podaniu dorzucili Julius Junttila i 32-letni Kanadyjczyk Shaun Heshka (były gracz Phoenix Coyotes – 8 meczów), ale najskuteczniejszym graczem został Mikael Rouhomaa, który zaliczył dwie asysty jako dodatek do zdobytego gola, co pozwoliło mu zaliczyć w meczu 3 punkty. Alternatywny kapitan Kärpät w 44 meczach uzbierał 42 „oczka” (17G + 25A). Warto wspomnieć, że ostatniego gola w tym meczu, Heshka strzelił na 2 sekundy przed końcową syreną.

Tappara Tampere – IFK Helsinki 3:4

Ten mecz był uważany za najciekawsze starcie czwartkowo – piątkowej kolejki. Faktycznie hokeiści obu drużyn zadbali o to, żeby tak się stało. Drużyny na przemian zdobywały bramki, począwszy od gospodarzy, którzy strzelili pierwsi. Wyrównujący gol na 3:3 padł dokładnie na minutę przed końcem meczu. Zdobył go Joonas Rask i kiedy wydawało się, że za chwilę obie drużyny będą szykowały się do dogrywki „stołeczni” zadali decydujący cios. Gola na 4:3 dla IFK zdobył na 32 sekundy przed końcem Vili Sopanen. Było to jego 11.trafienie w tym sezonie. 6.500 widzów zgromadzonych w hali zamarło ze zdziwienia, przecież ich pupile jeszcze pół minuty wcześniej prowadzili 3:2, a teraz jest już po wszystkim i na konto ich drużyny nie przybył ani jeden punkt. Pocieszającym jest tylko fakt, że jutro będą mieli okazję do rewanżu, bowiem te drużyny spotykają się ze sobą dzień po dniu.

TPS Turku - JYP Jyväskalä 1:7

Wicelider z Turku doznał wstydliwej porażki u siebie, którą nie można nazwać innym mianem niż pogrom. Hokeiści z Jyväskali wygrali aż 7:1, co jest dla nich dobrym prognostykiem przed zbliżającym się finałowym starciem w Hokejowej Lidze Mistrzów. Już po pierwszej tercji sytuacja TPS-u była dramatyczna. 4:0 dla JYP. Bohaterem z pierwszych stron gazet został Joonas Nättinen, zdobywca hattricka. To do niego między innymi należała przyjemność zamknięcia wyniku w tym spotkaniu. 27-letni Fin w tym sezonie zdobył 10 bramek i dołożył do tego 21 asyst., co daje mu dopiero 5.miejsce w klubowej klasyfikacji. Cztery sezony temu zaliczył nawet debiut w NHL w barwach Montreal Canadiens, który jak do tej pory jest jego jedynym występem w rozgrywkach najlepszej ligi świata. Cichym bohaterem meczu jest z pewnością Mikko Mäenpää, który zanotował aż trzy asysty. Eetu Laurikainen z JYP bronił w tym spotkaniu ze skutecznością 96,67%.

Tabela

1. Kärpät Oulu 46 meczów, 99 punktów, 2. TPS Turku 46, 84 pkt., 3. Tappara Tampere 46, 83 pkt., 4. JYP Jyväskalä 45, 81 pkt., 5. IFK Helsinki 46, 75 pkt., 6. Lukko Rauma 46, 74 pkt., 7. KalPa Kuopio 45, 68 pkt., 8. SaiPa Laappenranta 46, 68 pkt., 9. Pelicans Lahti 46, 67 pkt., 10 Ässät Pori 46, 65 pkt., 11. KooKoo Kouvola 45, 56 pkt., 12. Hämeenlinna PK 45, 55 pkt., 13. Ilves Tampere 46, 55 pkt., 14. Jukurit Mikkeli 46, 52 pkt., 15. Vaasan Sport 46, 47 pkt.

Do ćwierćfinałów play-off automatycznie awansuje sześć najlepszych drużyn. Zespoły z miejsc 7-10 rozegrają 1.rundę play-off celem wyłonienia dwóch pozostałych ćwierćfinalistów. W sezonie zasadniczym każda drużyna rozgrywa 60 spotkań.