Puchar Spenglera: „Klonowe Liście” lepsze od „Helwetów”
Rozgrywany od 1923 roku coroczny turniej o puchar Spenglera, czyni go najstarszym na świecie, a przez to okrytym należytą renomą. W obecnej edycji udział wzięło sześć drużyn podzielonych na dwie grupy o oryginalnych nazwach Torriani i Cattini. Grupę Torriani utworzyły: reprezentacja Szwajcarii, Dinamo Ryga i fińska Hameenlinna PK. W grupie Cattini zagrały: reprezentacja Kanady, Mountfield Hradec Kralove i gospodarze, czyli HC Davos.
W obu grupach rywalizację wygrały ekipy narodowe, odpowiednio w Torriani Szwajcarii, a w Cattini Kanady. Szwajcarzy pokonali Dinamo Ryga 6:1 i Hameenlinna PK 4:0, natomiast Kanadyjczycy ograli Mountfield HK 5:3 i HC Davos 4:1. Mecze decydujące o drugich miejscach w grupach wyglądały następująco: Dinamo Ryga - Hameenlinna PK 4:3, HC Davos - Mountfield HK 5:1.
Następna faza turnieju to coś na kształt ćwierćfinałów, w których brały udział tylko te zespoły, które zajęły miejsca drugie i trzecie w swoich grupach. Zwycięzcy poszczególnych grup mieli zapewniony awans do półfinałów automatycznie. W tej fazie czeski Mountfield HK pokonał przedstawiciela ligi KHL Dinamo Ryga 4:1, a gospodarze HC Davos wygrali z Hameenlinna PK 4:2.
Półfinały potwierdziły, że na ekipy narodowe startujące w tym turnieju nie ma mocnych i tak Szwajcarzy 8:3 wygrali z HC Davos, a Kanadyjczycy 5:2 z Mountfield HK.
W sylwestrowe południe na tafli lodowiska w Davos doszło zatem do decydującej rozgrywki o to, która ekipa będzie najlepsza w 92.edycji turnieju o puchar Sprenglera, którego pierwszym triumfatorem był Uniwersytet Oxfordzki z Wielkiej Brytanii. Pierwszy gol finałowego spotkania padł w drugiej tercji. Grający na co dzień w HC Bern Maxim Noreau asystował Zachowi Boychukowi ze Slovana Bratysława, mającemu w swojej karierze 127 spotkań na taflach NHL w ekipach Carolina Hurricanes, Pittsburgh Penguins i Nashville Predators. Kanadyjczycy objęli zatem prowadzenie 1:0. Noreau, bardzo aktywny tego dnia zdobył kolejnego gola dla „Klonowych Liści” podwyższając stan meczu na 2:0. Po wygranym buliku, krążek zmierzał w okolice linii rozdzielającej tercje lodowiska, a tym czekał na niego właśnie Noreau, który potężnie huknął wprost do szwajcarskiej bramki. Noreau nie ma w swoim cv oszałamiającej kariery na taflach NHL, rozegrał tam tylko sześć spotkań w Minnesota Wild, za to aż 382 razy stawał do walki w AHL. Ostatni, trzeci gol dla Kanady padł po strzale z koła bulikowego Davida McIntyre. 30-letni napastnik to gracz szwajcarskiego EV Zug, w przeszłości z epizodem w NHL (7 meczów w barwach Minnesota Wild) i bogatą karierą w AHL (285 spotkań).
Szwajcarzy nie odpowiedzieli żadnym celnym trafieniem, przy czym dużą zasługą w tym jest doskonała dyspozycja bramkarza drużyny z kontynentu północnoamerykańskiego Kevina Poulina z Medvescaka Zagrzeb.
Triumf w całym turnieju stał się zatem udziałem reprezentacji Kanady, która złożona była z graczy występujących na co dzień w Europie i będących w ścisłym kręgu zainteresowań selekcjonera kadry pod kątem udziału w zbliżających się Igrzyskach Olimpijskich w południowokoreańskim Pjongczangu. Jak wiadomo sytuacja taka wywołana jest faktem, iż władze ligi NHL, w której grają czołowi hokeiści świata nie wyrazili zgody na ich udział w olimpiadzie i zawieszenie na czas igrzysk rozgrywek o puchar Stanleya.
Komentarze