Hokej.net Logo

Dokąd zmierzasz hokejowa Czechosłowacjo? Cz.2

Dokąd zmierzasz hokejowa Czechosłowacjo? Cz.2

Tak jak pisałem w części pierwszej do mistrzostw świata organizowanych w Koszycach i Bratysławie pozostały niecałe dwa lata. Kolonia naszych południowych sąsiadów grających w NHL drastycznie spada. Ma to swoje odzwierciedlenie w poziomie obu reprezentacji i jakości hokeja, jaki obecnie prezentują.


Jeśli ktoś jest zainteresowany rozważaniem na temat kadry Czech, to zapraszam do poprzedniej części. Żeby nie przynudzać przydługim wstępem, dzisiaj pod lupę weźmiemy Słowaków.


Jak mówi przebój mistrzostw świata organizowanych w 2011 na Słowacji miała to być „hokejowa republika i kraina”. Jeśli prześledzimy ich całą historię w ciągu 22 lat, w elicie Słowacy wywalczyli mistrzostwo świata w 2002 roku, wicemistrzostwo w 2000 i 2012 oraz brązowy medal w 2003 roku. Najlepsze miejsca na igrzyskach to piąte w 2006 i czwarte w 2010. Ogólnie w przeciągu całej swojej historii zdobyli 4 medale. Mało? Może i tak. Ale jeśli potraktujemy Słowację jako „młodszego brata” Czech, który zawsze był trochę biedniejszy i słabszy to ten wynik uważam za całkiem przyzwoity. Pewnie część z was puka się w głowę i powie, że Słowacja nigdy nie była jakąś potęgą hokejową, więc o co mi chodzi. Pełna zgoda, ale czy była w stanie przyciągnąć kibiców i powalczyć z najlepszymi? Moim zdaniem tak. Jeśli poprosilibyśmy jakiegoś laika o wskazanie najlepszego zespołu pomiędzy Danią, Szwajcarią, Niemcami, Łotwą, Białorusią i Słowacją, moim zdaniem wielu wskazałoby właśnie tych ostatnich. Jakoś tak zawsze kojarzyli nam się z hokejem. Jak sprawy mają się obecnie?



Właściwie to nie wiadomo od czego zacząć. U18? Można powiedzieć, że jest poprawa skoro są w stanie zakwalifikować się do play offów po spadku z elity(!) w 2011 roku. Tylko to dość marne pocieszenie, bo jakiegokolwiek rozwoju próżno tu szukać. Można mówić raczej o dużej stagnacji. Jaskółką nadziei był bardzo dobry występ rocznika U20 w 2015 roku, a tak młodzi zawodnicy byli zmuszeni grać głównie o przetrwanie w hokejowej elicie. Seniorzy w ciągu ostatnich 8 lat zagrali raz w finale i zaliczyli tylko jeden występ w play off. Sportowo bardzo mocno rozczarowywali swoich kibiców - szczególnie w 2011 roku, gdzie byli gospodarzem. Ich sytuację można porównać do występów naszych kopaczy z początku XXI wieku, czyli meczu otwarcia, meczu o wszystko i meczu o honor. Inny był jedynie rok 2012, który słowaccy kibice wspominają pewnie do dzisiaj. Ich kadra oczarowała wszystkich pokonując Kanadę w ćwierćfinale, następnie wysyłając do małego finału Czechów, a sami ulegli dopiero Sbornej w wielkim finale. Wynik ponad stan zamazuje obraz? Być może, ale trzeba oddać królowi, co królewskie. Skąd taki nagły spadek po najlepszym okresie z 2000 do 2005 roku? Sprawdźmy zatem co na to liczby z NHL.



Źródło: Opracowanie własne


Obecnie w NHL gra 13 Słowaków. W 2003/2004 roku grało ich najwięcej, bo aż 38. Jest różnica? To prawdziwa przepaść. Kto obecnie reprezentuje te wąskie grono? Oto oni: Zdeno Chára (40 lat), Marián Hossa (38 l.), Marián Gáborík (35 l.), Peter Budaj (35 l.), Jaroslav Halák (32 l.), Andrej Sekera (31 l.), Tomáš Tatar (27 l.), Richard Pánik (26 l.), Marek Hrivík (26 l.), Martin Marinčin (25 l.), Tomáš Jurčo (25 l.), Marko Daňo (23l.), Peter Cehlárik (22 l.). Pierwszy wniosek? Jak to możliwe, że pierwsza trójka ma już razem 113 lat… Czas leci, nie da się ukryć. Dodajmy do tego dwóch kolejnych zawodników na newralgicznej pozycji bramkarza i zostaje nam już tylko 8 graczy. Słownie ośmiu. Najwyżej sklasyfikowany Słowak w punktacji kanadyjskiej, to Tomáš Tatar na 120. miejscu. Trochę słabo jak na hokejowa krainę.


Ile grali w tym roku w NHL nasi południowi sąsiedzi?

Źródło: Opracowania własne


W tym roku zagrali o 80 meczy więcej niż sezon wcześniej. Czy możemy mówić o pozytywnym trendzie? Nie do końca bym się zgodził. Raczej kolejny raz użyłbym słowa stagnacja. Słowacy ugrzęźli w martwym punkcie. Od siedmiu lat grają wąskim gronem zawodników, które się starzeją. Strach pomyśleć co będzie, gdy gracze 30+ przestaną nadążać za ligą i będą musieli ją zmienić. Reszta jest w najlepszym wieku do grania. Słowacy przecież kochają hokej i tęsknią za tymi wielkimi nazwiskami, które porywały tłumy jak Miroslav Šatan, Peter Bondra, Žigmund Pálffy, Peter Šťastný czy świętej pamięci Pavol Demitra. Najgorszą informacją jest to, że zamiast wymieniać następców łatwiej wskazać tych, którzy niebawem dołączą do szanowanego grona „emerytów”.


Skoro żaden Słowak nie znalazł się w pierwszej setce klasyfikacji kanadyjskiej to jak punktowali?



Źródło: Opracowania własne


W minionym sezonie zdobyli łącznie 245 punktów. Jest to też drugi najgorszy wynik po katastrofalnym zeszłym sezonie, nie ujmując w tym lokautu. Gdyby przeliczyć to na średnią to zawodnicy zdobywali po 22 punkty (nie wliczając w wynik bramkarzy). Niby przyzwoicie, ale z tych 245 punktów aż 135 zdobyli Tatar, Hossa i Panik.


Poziom kiepskich wyników na arenie międzynarodowej to moim zdaniem problem wykraczający poza NHL. Pierwszym z nich może być osoba Zdeno Cígera, który nie bardzo ma pomysł jak prowadzić te kadrę. Jeśli umiejętności na lodzie nikt nie mógł mu odmówić podczas jego sportowej kariery, to jego praca w boksie pozostawia wiele do życzenia. Widzą to też chyba zawodnicy, którzy niezbyt chętnie zgłaszają się do kadry. Kolejny problem? To czego Czesi teoretycznie nie mają. czyli drużyna eksportowa KHL - Slovan Bratysława. Złote dziecko słowackiego hokeja boryka się z dużymi problemami. W tym roku nie było pewne czy dograją sezon ze względu na problemy finansowe, a w świetle informacji o okrojeniu ligi kontynentalnej w przyszłości ich obecność nie jest tam w cale pewna. Gdy po kolejnym mistrzostwie kraju w 2012 roku podjęto decyzję o próbie podjęcia rywalizacji międzynarodowej wszyscy pokładali nadzieję powrotu na właściwe tory tej dyscypliny w Słowacji. Efekt? W ciągu pięciu lat grania zespół dwa razy zakończył swój udział w rozgrywkach na poziomie pierwszej rundy play off konferencji. W zeszłym roku występowało w nim co prawda aż 24 Słowaków (39 hokeistów liczyła cała kadra), jednak o sile zespołu stanowili Jeff Taffe, Jonathan Cheechoo, Kyle Chipchura, Žiga Jeglič i Nick Plastino, czyli zawodnicy zza granicy. W bramce też próżno szukać reprezentanta kraju. Najlepszy Słowak zdobył raptem 14 punktów w ciągu całego sezonu (60 spotkań)– Patrik Lušňák. Rok wcześniej? Najlepsi gracze to Lukáš Kašpar, Žiga Jeglič, Rok Tičar i Cam Baker. Sezonem, w którym to Słowacy realnie stanowili siłę tego zespołu był ten pierwszy, czyli sezon 2012/2013 kiedy wszyscy wierzyli w moc tego projektu.


Liga Słowacka również nie jest jakoś bardzo atrakcyjna dla zawodników. Na pewno strzałem w „10” nie było dołączenie do dwóch poziomów rozgrywkowych kadry U20 na nie do końca zrozumiałych i jasnych zasadach dla osób postronnych. Na własnym podwórku możemy sami zobaczyć, że dla kibiców nie jest to ciekawe rozwiązanie. Liga na przestrzeni lat została zdominowana przez zespół z Bratysławy, który w konsekwencji przeniósł się do KHL i drugi co do wielkości hokejowy ośrodek z Koszyc. Dość powiedzieć, że w tym roku najlepiej punktującym zawodnikiem był Ladislav Nagy. Tak, dokładnie ten Nagy, który debiutował w NHL w sezonie 1999/2000 dla St. Louis Blues. Zaskoczeni? W tym sezonie Jozef Stümpel (obecnie 44 lata i debiut w Boston Bruins w 1992/1993 roku) rozegrał 46 meczy i zdobył 17 punktów. Nieźle co? Ale raczej dla łowców autografów. Wiadomo, że są sportowcy którzy pomimo wieku są w stanie trzymać bardzo wysoki poziom, ale w tym wypadku raczej świadczy to o słabości ligi… Śmiało można stwierdzić, że Słowacy sami się topią we własnym błocie. Lepsi gracze uciekają do ligi czeskiej, bo tylko tam widzą perspektywę na rozwój.


Gdy weźmiemy pod lupę obecny skład kadry to możemy wysnuć kolejny wniosek. Reprezentacja, która z ogromnym trudem utrzymała w tym roku ten kraj w hokejowej elicie grała głównie w Czechach. Pozostali kadrowicze? Tylko 5 zawodników z KHL, 3 z lig skandynawskich, 9 z ligi słowackiej i żadnego gracza zza oceanu.

W tym momencie warto wrócić do zdobywców brązowych medali z 2015 roku. Gdzie obecnie grają nadzieje słowackiego hokeja, które stanowiły o sile tamtego sukcesu? Peter Cehlárik w tym roku zaliczył debiut w NHL dla Boston Bruins, Erik Černák zbiera szlify w AHL, Denis Godla uczy się najlepszej szkoły fińskich bramkarzy, grając w tamtejszych ligach na różnych poziomach, Pavol Skalický przebija się ciągle do składu Slovana Bratysława, a po nieudanej przygodzie w tym klubie Mislav Rosandic w przyszłym roku przenosi się do Hradca Kralove, Robert Lantosi gra w podrzędnych ligach szwedzkich, Dávid Šoltés reprezentuje zespół z Koszyc (14 punktów w tym roku) tak jak Patrick Koys i Matúš Holenda, którzy również pozostali w kraju. Największa gwiazda i kapitan tego zespołu Martin Réway cały zeszły rok stracił przez kontuzję i po jego wojażach w Europie(finalnie w przyszłym sezonie ma grać w AHL) nie bardzo wiadomo, w którą stronę będzie podążać. Trochę słabo jak zestawimy to z wielkimi gwiazdami słowackiego hokeja i czekającymi na jakieś lepsze dni kibicami no nie?


Jeśli zbierzemy to wszystko w logiczną całość to dostaniemy nie najlepszy, żeby nie użyć słowa dramatyczny obraz słowackiego hokeja. Tak to już chyba niestety jest, że wszystko zaczyna psuć się na własnym podwórku i potem odbija na całej reszcie. Ciężko wyobrazić sobie dobrze prosperujący projekt bez dobrego zaplecza i ludzi rzetelnie pracujących na sukces u samych jego podstaw, bo nawet przy ciągłym udawaniu, że nic się nie dzieje w końcu przysłowiowe trupy wypadną z szafy. Tak mam wrażenie właśnie teraz dzieję się na Słowacji. Wszyscy mówili, że przecież nie jest tak źle wskazując tylko na pozytywy. A co jak nie będzie już na co wskazać?


Na sam koniec, żeby włożyć trochę refleksji dla nas i tego, gdzie jest polski hokej, to może ktoś pamięta jak grała nasza kadra z reprezentacją U23 Słowacji w tym roku, przed najważniejszymi dla nas Mistrzostwami Świata? Jeśli oni są po drugiej stronie, to gdzie nam do hokejowej elity…

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Ligota_GKS: w Oświęcimiu też tłumy nie chodziły na zasadniczy. Przykład Sosnowca pokazał, że potrzebne są nowoczesne obiekty, żeby podnieść frekwencję
  • unista55: Marketingowo lepiej, by to Unia grała w LM... pokazalibyśmy przynajmniej Europie, że w Polsce i 4000 może przyjść na mecz. Ale co ma być to będzie :)
  • PanFan1: Szkoda że nie da się zorganizować chociaż finałowych meczy w spodku, bo się nie da prawda ?
  • Paskal79: Panowie dlatego trzeba coś zrobić ,by projekt który wygrał na remont naszego lodowiska nie wszedł na życie ,bo pamiętajmy już nigdy nowego lodowiska ,czy nowoczesnego nie będzie , jakie to ważne dla miasta , mieszkańców i zawodników, przykład Sosnowca pokazuję jakie to ważne,wtedy można organizować praktycznie wszystkie ważne imprezy hokejowe i nie tylko! A tak będziemy mieli taką,, starą babę ''która była u kosmetyczki i się podrobiła a w środku dalej starość i ruiną składowisko 60 la
  • omgKsu: Amen.
  • Paskal79: To fakt jakby przyszło nawet ok 2500-3000 tyś na LM i taka oprawa to na pewno by na tych europejskiej działaczach zrobiło wrażenie,bo nie ukrywajmy LM w Europie niee ciszy się uznaniem i niee wiem czy 30/40 %pojemnosci lodowisk są wypełniane no i łatwiej skusić zawodników do podpisania kontraktów,bo kasa b ważna,ale to już jakiś argument, choć droga ciężka i daleka do tego Ale ja stawiam 4:2 w serii dla Uni:-)
  • Paskal79: No pewnie w spotku trzeba zarezerwować termin wcześniej , choć może być wolny,ale koszty zamrożenia lodu i zrobienia lodowiska i band to duże koszty, raczej ciężko do ogarnięcia, choć było by super,dla kibiców pewnie na takie final w spotkaniu przyszło by 5-7tys a może i więcej no i goście by się zmieścili:-)
  • hanysTHU: Zawsze można grać w Sosnowcu. Teren neutralny;)
  • PanFan1: Toronto: po meczu Leeafs, potrzebują czterech godzin i 21 osób obsługi, żeby przygotować halę dla Raptors - ludzie dlaczego u nas nie może być normalnie ??? Może my po prostu zbyt mało wymagamy od swoich pryncypałów ? Łatwo nas zbyć tanią bajeczką że się nie opłaca i nie da (qoorwa wszędzie się da, tylko nie u nas)
  • PanFan1: https://youtu.be/UTnnX6M5K-4?si=75N-m8pm58Tj0st2
  • hanysTHU: Madison Square Garden też w momencie się przeobraża.
  • hanysTHU: Ale takie podejście,że się nie da. Płacę podatki to kujwa wymagam.
  • hanysTHU: Ale na komisje, audyty audytów to ja nie chcę płacić
  • TenHasek;): Szkoda ,że w Oświęcimiu nie ma hali jak w Ameryce . Myślę ,że lekko zapełnili by hale na 60 tysięcy . Bilety by się sprzedały w pół dnia i jeszcze trza bilbordy w "centrum" " miasta " postawić
  • Paskal79: Szkoda faknie było by spodek odwiedzić na takim finałowym meczu,no trudno, choć atmosfera tu i tu będzie gorącą to pewne
  • PanFan1: Powiem Ci Paskal że chętnie bym się wybrał, akurat w PL będę i myślę że spodek byłby pełny.
  • PanFan1: Dokładnie to mam na myśli Hanys, śmierdzi mi w tym wszystkim zwykłym lenistwem, a nie to że się nie da.
  • Paskal79: Nie lenistwem kasa panowie kasa,i może termin bo kto na początku roku,zarezerwuje spodek na finał w hokeju!?, jakby Katowice niee weszły to straty byłby ogromne,bo ani meczy ani innych imprez nie było by
  • Paskal79: Panfan a może były pełny dużo kibiców z Katowic by było mogłoby z Oświęcimia też przyjechać,a w dodatu pewnie trochę kibiców z innych drużyn i miast z okolic by wpadło na finał,bo zapowiada się bardzo ciekawa batalia.....
  • PanFan1: ... ale jak trzeba wiec dla aktywu partyjnego, z darmowym kateringiem, gorzałą i [****]mi ogarnąć, to się terminy znajdują od ręki ? 😉
  • PanFan1: ... dziewczynkami...
  • PanFan1: Łatwiej byłoby zapełnić spodek poczas finału THL, niż np. na mecze Repry.
  • Arma: Żeby zapełniać cokolwiek to najpierw kibicom trzeba pokazać ten sport bo poza Południem i Toruniem to mało kto wie że w PL jest hokej. Jak nie było klubu z ekstraklasy w mieście to raczej nowy widz się nie dowie o tym sporcie.
  • PanFan1: I tak i nie Arma, jak byłem w styczniu u siebie, spotkałem młode małżeństwo z trójką dzieci u nas na hali przed meczem - poznaniacy - przyjechali w koszulkach "koziołków", bo chcieli obejrzeć polską ligę i Podhale. W Nottingham (na MŚ) była masa Polaków z Gdańska, ale i z Bydgoszczy byli i wrocławiaków spotkałem, nie jest zaś tak że ten nasz hokej jest całkiem nieznany
  • PanFan1: Poza tym wracając do finału THL, mecze będą w TVP, będą zapowiedzi, gdyby było to ogarnięte w spodku, masz pełną halę na bank, was z Oświęcimia przyjechałoby "legion", Gieksy na pewno nikt nie musiałby namawiać, a i takich wolnych strzelców jak w tym przypadku mnie, dwa razy powtarzać nie trzeba by było, no tylko trzeba wpierw się za to było zabrać
  • m1chas: Biletów na sobotę online już nie ma 🙂
  • Arma: Bilety na spodek by się wyprzedały od razu ale zabezpieczenie takiej imprezy to byłby horror dla służb.
  • PanFan1: Arma proszę cię, nie wymyślaj, skoro inne dyscypliny można zorganizować i wszędzie indziej można, to i hokej by się dało, tylko trzeba najpierw chcieć.
  • J_Ruutu: Problemem nie jest zabezpieczenie spodka, lecz zrobienie i utrzymanie tam lodu.
  • PanFan1: kiedyś się robienie lodu w spodku udawało, chyba że teraz aparatura już niedomaga ?
  • hubal: władzom się nie opłaca , mniej kasy do zajumania
  • hokej_fan: Bilety online na sobotni mecz w Oświęcimiu wyprzedane
  • hokej_fan: Będzie się działo
  • Hokejowy1964: Aparatura, w trakcie ostatniego remontu, została że to tak ujmę "zdekompletowana". To po pierwsze. Po drugie biletów sprzedało by się max 3, w porywach 4 tysiące i taka liczba w Spodku słabo wygląda. Duża część biletów trafiłaby do kibiców sukcesu i oni już nie stworzą takiej atmosfery jaką mamy na małej hali. Spodek jest we władaniu tak zwanego "operatora" a oni nie są skorzy do współpracy z Klubem, Del karnie mówiąc. W wielkim skrócie to tyle.
  • hokej_fan: Biletów na mecze sobota-niedziela w Oświęcimiu, online już niema. Rozeszły się w kilka godzin.
  • Arma: Ale kibic sukcesu nie ma stworzyć atmosfery. Ma kupić bilet, kupić jedzenie i być liczbą w sprawozdaniu. Niestety ale dla żywotności dyscypliny, kibice sukcesu są najważniejsi. Każdy kto chodzi na hokej regularnie, będzie chodzić dalej, to bańka tak wąska i zamknięta na nowe osoby. Kiedyś jak ta dyscyplina się nie zawinie w kraju, będzie trzeba zburzyć małe obiekty i zbudować większe dla kibiców którzy przyjdą na mecz raz w miesiącu albo od świeta
  • uniaosw: Zakładając że było 2000(na pewno nie mniej) biletów online na każdy dzień online to dzisiaj poszło w sumie 4000 biletów, Brawo
  • uniaosw: Bez tego drugiego online oczywiście
  • omgKsu: Brawo kibice z miast finalistów :)
  • hokej_fan: Hasło się sprawdza. "Oświęcim - tu się dzieje"
  • PanFan1: To o tym Hokejowy nie wiedziałem, czyli w spodku lodu nie uświadczy. Ale co do możliwej ilości sprzedanych biletów na taki event to z Tobą zapolemizuję, myślę że ze 3K to sam Oświęcim by łykał, u nich nikogo na hokej zapraszać nie trzeba, a mają blisko do Kato. Waszych też przecież byłoby dużo, no i jeszcze wonych strzelców też by było sporo.
  • Hokejowy1964: PanFan moim zdaniem w naszych realiach jest niewykonalne to co proponujesz.. Nie przy tej mentalności kibiców.
  • PanFan1: Masz ich na co dzień, więc trudno mi z Tobą o tych sprawach dyskutować, chociaż tyscy i nowotarscy pokazali ostatnio że da się.
  • Hokejowy1964: Wy kibicowsko jesteście inaczej postrzegani. Nie wyobrażam sobie takiego klimatu za kilka dni na meczach finałowych. Za dużo naleciałości kibolskich z piłeczki skopanej niestety....
  • Luque: Nitrasa zaproście do młyna... polansuje się chłop trochę ;p
  • rober03: A ja bym tak obejrzał finał przy piwku pokomentował nawet trochę sobie nawzajem podokuczał a potem pogratulował zwycięzcy i wrócił do domu
  • KOS46: Myślę, że "Spodek" przy tym zainteresowaniu wydarzeniem wśród kibiców, to mógłby zostać szczelnie wypełniony. Już na PP z Tychami w Krynicy oświęcimianie zdominowali trybuny, i nie myślę tu jedynie o sektorze kibolskim. W Katowicach, do których mamy blisko to myślę, ze przy takim głodzie sukcesu to 3000 mogłoby się wybrać. A i nasi kibole mają tam wielu przyjaciół. Mogłoby być grubo... Miejscowych też przyszłoby dużo więcej niż do małej hali.
  • tombot64: To na szczęście czysta fantastyka i pobożne życzenia, najwięcej kibiców Unii to by przyjechało wyremontować spodek z Chorzowa haha, zapomnijcie.
  • hanysTHU: Jeszcze bilety w rozsądnej cenie i byłoby pełno. Byłem na zagranicznych gwiazdach ligi vs repra i było pełno. Bilety były wtedy po dychę;) Z górnych miejsc nie widać krążka ale był full.
  • flashki80: ale na co komu "kibice" kerzy nawet kolory linii by pomylili? Dla Małopolan: ci z chorzowa wam przetłumaczą
  • flashki80: P.S. oby ten głód nie został zaspokojony...
  • PanFan1: Ludzie o co tu chodzi z tym Chorzowem ?
  • Luque: O to, że Unia z kibolami Ruchu się przyjaźni ;)
  • Andrzejek111: Nie Unia, tylko kibole Unii
  • PanFan1: Przecież Chorzów ma nie wiele wspólnego z hokejem, choć kibicować każdemu wolno.
  • hubal: Ruch 3yma z Wisłą K a Unia Oś kibicuje Wiśle PanieF1
  • Luque: Jeśli chodzi o sport to kiedyś przed meczem reprezentacji chciałbym usłyszeć prawdziwy hymn Polski
  • Luque: https://m.youtube.com/watch?v=PsUIGY_b99M&pp=ygUEUm90YQ%3D%3D
  • S'75: Nie Unia Oświęcim kibicuje Wiśle...tylko kiedyś dużo osób jeździło na Wisłę i był to raczej FC niż jakaś zgoda ...czy jak tam zwał...
  • RafałKawecki: Ja tam kibicuję tym co aktualnie grają z GTS Wisła. Ten klub zawsze będzie mi się kojarzył z milicją.
  • TenHasek;): Ogólnie to [****] WRWE i tyle w temacie piłkarskim 🤣
  • hanysTHU: https://zrzutka.pl/wvffcv
  • hanysTHU: Kiedyś nie do pomyślenia żabskocygański układ idealny. Bez napinki...
  • PanFan1: dzięki Hubi ino po co to się do hokeja pcho ?
  • hanysTHU: Nie tylko przez Wisłę, pod koniec lat osiemdziesiątych na Cichej często skandowano na trybunach Unia Oświęcim. A z Wisłą wtedy była kosa. Sztamę Ruch miał z Jagiellonią. A ta Unia na Ruchu mogła być przez Waldka Waleszczyka wychowanka Zatorzanki ,który grał później w Unii z której przeszedł do drużyny niebieskich i zdobył z nią tytuł mistrza Polski w pamiętnym 1989 roku.
  • S'75: https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Mieczys%C5%82aw_Szewczyk
  • S'75: https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Waldemar_Waleszczyk
  • S'75: To chyba o Miecia Szewczyka Ci bardziej chodziło:)
  • S'75: A tu jeszcze taka ciekawostka że strony kibiców Widzewa Łódź...
    Innym przykładem takiego wczesnego „układu” byli kibice Unii Oświęcim. Jesienią 1988r. podczas pamiętnego meczu w Białymstoku Jagiellonia – Widzew (debiut Jagi w I lidze) na trybunach pojawiło się także 3 kibiców Unii Oświęcim, która w tamtym czasie miała zgodę z kibicami Ruchu Chorzów. Goście z Oświęcimia chcieli wówczas zrobić zgodę z „Jagą” i przy okazji nawiązali także przyjazne stosunki z obecnymi na tym spotkaniu kib
  • S'75: Kontaktów szerszych raczej nie było, choć watro podkreślić, że gdy na początku lat 90tych ŁKS grał w ramach rozgrywek hokejowych (słynny come back Stopczyka) to przybyli na halę fani Unii przychylnie wyrażali się o Widzewie, co z oczywistych względów nie podobało się gospodarzom, więc były ganianki na hali. Wśród gości raczej fanów Widzewa nie było (lub pojedyncze osoby) dlatego też relacje te „umarły” śmiercią naturalną
  • hanysTHU: Tak jest!!! Pomyliłem zawodnika. Czuwaj!
  • hanysTHU: Skąd ten Waldemar mi się wziął?
  • hanysTHU: Jeżeli ktoś to pamięta to ma prawo do lekkiej sklerozy ;)
  • PanFan1: S'75 - nikogo nie obrażając, ale to co tu odpisujesz, jakieś nawiązywanie zgód itd. - dla mnie osobiście - jest kompletnie idiotyczne. Po co to komu ?
  • hanysTHU: Historia panie, historia!
  • hanysTHU: Nawiązanie do dzisiejszych zgód i układów.
  • PanFan1: Przyjeżdżam na mecz w koszulce drużyny której kibicuję, zajmuję kulturalnie wykupioną i przeznaczoną dla mnie miejscówkę, nikogo nie obrażam, zachowuję się kulturalnie, po cholerę jakieś "zgody" i inne takie ... ? Tyscy i nowotarscy kibice parę dni temu udowodnili że w Polsce to również jest możliwe.
  • PanFan1: Mam nadzieję że to rozejdzie się szerzej po innych hokejowych obiektach, a kopana niech robi co chce, mam na nią całkowicie wyepane ;)
  • emeryt: jest tu jakiś detektorysta?
  • hanysTHU: W grupach lepszy doping a pikniki niech siadają gdzie chcą 😛
  • Oilers: Widzieliście logo orlen na koszulkach litvinowa?
  • omgKsu: Oczywiście.
  • hanysTHU: I na tafli.
  • narut: Trzyniec zmógł Budziejowice w 7 meczu...
  • Oilers: teraz sparta, czy będą losować?
  • Paskal79: Sparta -Triniec i Pardubice -Litvinov,a w Szwecji Farjestad (1)-Rogle (9)awans 9 drużyny to Ci niespodzianka
  • Paskal79: W Szwajcarii na cztery pary, to w trzech jest 3:3 w meczch i będą 7 spotkania
  • Simonn23: 6-7 kwietnia i w Oświęcimiu, i w Trzyńcu mecze najwyższej rangi
  • Oilers: Z tymi biletami na ms to jest niezła ściema, wydaje sie ze na mecze Polaków zostało juz niewiele biletów, a prawda jest taka że Słowacy kupili całodniowe
  • Giovanni: Ludzie ktoś ma archiwalne tabele 2 liga 94/95 Znicz,CKH Cieszyn, oraz rezerwy TTH i Stoczniowca ale co było z Krynicą ??
  • JARASSTO: @Giovanni: Tam jeszcze zdaje się Boruta Zgierz wtedy w lidze grała.
  • TenHasek;): Masz rację Simon . 7 kwietnia ważne 3 zwycięstwo Mistrza Polski z rzędu i feta GKS Katowice na lodzie w Oświęcimiu
  • Giovanni: @Jarrasto Boruta to padła tak 2 sezony wcześniej :) jeszcze BTH II.Kurcze żeby kilkanaście ekip więcej wtedy grało w 2 lidze i więcej TV było
  • Giovanni: Tak chciałoby się cofnąć czas
  • Giovanni: Moim zdaniem na początku lat 90 to powinno być tak ze 40 ekip hokejowych co daje 1 i 2 ligę po 10 drużyn a 3 liga to powinna być podzielona na 4 grupy (Północ,Centrum,Południe i Śląsk) razem z rezerwami ponad 50 drużyn
  • uniaosw: Oby Bagiński i Matczak też zostali
  • Luque: Bagiś out, Matczak out, Obcokrajowcy out (za wyjątkiem Kaskinena i Viitanena)
  • Luque: Jaśkiewicz jak chce grać taką padakę to też out
  • Luque: Grać mają Sobecki, Ubowski, Krzyżek, Kucharski... na co my czekamy? Aż przepłacony obco skończy im kariery?
  • narut: dokładnie - niech Tychy dadzą dobry przykład teraz dla całej ligi, na to liczę, niech nasza młodzież się rozwija, a obco. poza mającymi pozytywny wkład, pakują manatki
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe