Przed draftem NHL: Bez Łyszczarczyka w prestiżowym rankingu
Na kilka dni przed draftem NHL kolejny portal za Oceanem "przydzielił" Alana Łyszczarczyka do kolejnego klubu w swoim próbnym naborze. W najbardziej prestiżowym dziennikarskim rankingu przed draftem Polak się jednak nie zmieścił.
Lepiej nauczcie się jak literować jego nazwisko. Łyszczarczyk to wspaniała historia z Sudbury w tym sezonie; 'wolny agent', który w zeszłym roku grał w Czechach i naprawdę poszedł w Sudbury Wolves w górę po awansie z czwartego ataku do formacji punktujących. Niezbyt dobre warunki fizyczne, ale wydaje się być na lodzie bardzo pracowity i zawsze walczy o przestrzenie. (...) Jego zestaw umiejętności jest wystarczająco intrygujący, by zwracać na niego uwagę
Czołówka rankingu draftowego TSN:
Komentarze