Akademicy z Krynicy? Akces już zgłoszony
Polska będzie miała dwie drużyny w Europejskiej Uniwersyteckiej Lidze Hokeja. Do PPWSZ Podhale Nowy Targ już wkrótce dołączy 1928 KTH Krynica.
Przypomnijmy, że pieczę nad rozgrywkami sprawuje European University Hockey Association z siedzibą w Trenczynie. W projekt włączyły się byłe i obecne gwiazdy słowackiego hokeja m.in. Ľubomír Sekeráš (sprawuje funkcję wiceprezesa), Zdeno Chara i Marian Gaborik, a także znakomity kanadyjski szkoleniowiec klubów NHL Clement Jodoin (m.in. Montreal Canadiens).
Dotychczas w EUHL występowały zespoły z Pragi, Bratysławy, Bańskiej Bystrzycy, Trenczyna, Pressburga, Zlinu oraz Grazu. W zamyślę liga ma się systematycznie powiększać o zespoły z innych państw. Stworzone mają zostać cztery dywizje: wschodnia (Czechy, Słowacja, Węgry, Austria, Polska), zachodnia (Niemcy I, Francja, Belgia, Holandia), północna (Szwecja, Finlandia Norwegia, Dania) oraz południowa (Niemcy II, Austria, Szwajcaria, Słowenia).
PPWSZ Podhale rywalizuje w tych rozgrywkach od sezonu 2015/2016 i trzeba przyznać, że z niezłym skutkiem. Podopieczni rosyjskiego szkoleniowca Andrieja Parfionowa odpadli w półfinale play-off. Kryniczanie mają podobne plany.
– Ten projekt skierowany jest przede wszystkim do naszej młodzieży, która po zakończeniu szkół ponadgimnazjalnych często rezygnuje z dalszego uprawiania hokeja i decyduje się studiować w innych miastach – wyjaśnia Daniel Kaszowski, prezes 1928 KTH.
W tym właśnie celu zarząd krynickiego klubu rozpoczął współpracę z Wyższą Szkołą Biznesu w Nowym Sączu, która zaoferowała elastyczne warunki nauczania na różnych kierunkach. Niewykluczone, że wkrótce liczba uczelni, a także dostępnych kierunków zostanie powiększona.
Pozostaje pytanie, kto będzie występował w nowej drużynie? Według wstępnych planów będą to wychowankowie, studenci spoza regionu, a także z zagranicy. Dla najlepszych przewidziane są stypendia sportowe oraz partycypacja w kosztach studiów.
Już teraz wiadomo, że ekipę 1928 KTH poprowadzi doświadczony rosyjski szkoleniowiec. – Do momentu podpisania umowy, nie chciałbym ujawniać jego nazwiska. Poproszę jeszcze cierpliwość – uciął Kaszowski.
Prezes KTH zaznaczył, że projekt nie powstałby gdyby nie partnerska pomoc ze strony miasta, Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji oraz rzecz jasna władz Wyższej Szkoły Bankowej. – Nasz projekt przypadł do gustu dosłownie wszystkim. Burmistrz wyrażał zadowolenie z tej drogi i, podobnie jak ja, uważa ten pomysł za trafiony. Wierzę, że nasza młodzież w tym projekcie dostrzeże perspektywę dla siebie i pozostanie lub powróci do Krynicy – podkreślił Daniel Kaszowski.
– Zgłoszenie akcesu do rozgrywek nie było wcale takie proste. Rozmowy były długie, ale ostatecznie udało nam się spełnić wszystkie warunki. Cieszymy się z tego niezmiernie – zakończył prezes.
Komentarze