Przed MŚ w Katowicach: Jasny cel Austriaków. "Awans bez dyskusji"
Reprezentacja Austrii przystąpi w sobotę do Mistrzostw Świata dywizji I grupy A w Katowicach jako spadkowicz z elity. Prezydent krajowego związku i trener drużyny narodowej są zgodni, że tylko jeden wynik w Spodku będzie dla nich satysfakcjonujący.
Naszym celem jest pierwsze miejsce, a żeby je zająć musimy wygrać wszystkie mecze Bez dyskusji naszym głównym celem jest pierwsze miejsce i awans
Chyba można nawet powiedzieć, że łatwiej jest się utrzymać w elicie niż do niej awansować, bo tak równy jest poziom drużyn w tej naszej dywizji. Ale zrobimy wszystko, by za rok znów zagrać w elicie
To był dla nas długi okres przygotowań, ale z każdym dniem robiliśmy postępy. Dobrze pokazuje to mecz z Włochami, którym pozwoliliśmy w całym meczu stworzyć tylko 8 okazji bramkowych To zwycięstwo było dla nas bardzo ważne, a na turnieju też jest istotne, by z każdym dniem grać coraz lepiej
Będziemy grali tym samym systemem, co w Pradze, ale z małymi zmianami. Musimy grać szybko i czterema piątkami, bo trzeba rozegrać 5 meczów w 7 dni Wiem, że mamy cztery formacje, które potrafią strzelać gole. Mamy tę głębię w składzie. Nie potrzebuję żadnych zawodników do zadań specjalnych, każdy musi na lodzie wykonywać pracę w każdym elemencie
Oni mają zawodników, którzy grają w KHL i na Słowacji. My musimy z nimi zagrać inteligentnie i zawodnicy muszą być zdyscyplinowani, a jednocześnie walczyć na całego To jest sprawa na później. Teraz liczą się tylko Mistrzostwa Świata
Szeroka kadra Austrii:
Bramkarze:
Obrońcy:
Napastnicy:
Komentarze