Sześć punktów „Malasia”
W dobrej formie jest w ostatnim czasie Tomasz Malasiński. 29-letni skrzydłowy znów powiększył swój indywidualny dorobek o sześć oczek!
W sobotę „Żbiki” pokonały na własnym lodzie Manchester Phoenix 4:3, a sporą cegiełkę do tego zwycięstwa dołożył właśnie Malasiński. 29-letni napastnik w 6. minucie otworzył wynik spotkania, a w drugiej tercji zanotował dwie asysty przy golach Aarona Nella. Po trafieniach grającego trenera Wildcats prowadzili 4:1, ale w końcówce najedli się trochę nerwów, wszak rywali dwukrotnie znaleźli sposób na Steviego Lyle'a,
Z kolei w niedzielę hokeiści ze Swindonu przegrali na wyjeździe z Bracknell Bees 3:4. Polak zaliczył trzy asysty, ale rywale byli skuteczniejsi. Prym w ataku „Pszczół” wiedli znani z polskich lodowisk Milan Kostourek i František Bakrlík. Pierwszy z nich zdobył dwie bramki, a drugi jedną.
„Malaś” rozegrał w tym sezonie 21 spotkań, w których zdobył 19 bramek i zaliczył 15 asyst. Wychowanek Podhala Nowy Targ jest obecnie najlepszym strzelcem EIPHL i zajmuje trzecie miejsce w klasyfikacji kanadyjskiej ex aequo z Czechem Tomášem Karpovem. Lepszym dorobkiem mogą pochwalić się tylko niedoszły zawodnik GKS-u Tychy Robin Kovář i Słowak Michal Statek. Obaj zgromadzili po 35 oczek.
Swindon Wildcats z dorobkiem 25 punktów zajmują piąte miejsce w ligowej tabeli. Do plasującego się na czwartym miejscu Guildford Flames tracą dwa oczka, ale mają na swoim koncie o jedno spotkanie rozegrane więcej.
Komentarze