Znojmo wygrywa po raz piąty z rzędu
W niedzielę 17 listopada rozegrano 18 kolejkę EBEL. Największą niespodziankę zanotowano w Wiedniu, gdzie lider przegrał na własnym lodzie z outsiderem.
Hokeiści Znojma doskonale zaczęli weekend. W piątek pokonali w stolicy Austrii Wiedeń 4:1, sukces tym większy, że dla Orłów nie jest to zbyt ulubiony zespół. W niedzielę z kolei do Znojma przyjechał team ze stolicy Tyrolu. Rekiny z Innsbrucku z pewnością nie należą do potentatów ligi, ale grają bardzo nieprzyjemny hokej nastawiony na defensywę i na kontry.
Nie inaczej było i tym razem. Gospodarze przez całą pierwszą tercję przeważali, ale nie udało im się pokonać bramkarza rywali. W drugiej odsłonie stało się to, czego obawiał się przed meczem trener Orłów Jiří Režnar - Rekiny wyprowadziły zabójczą kontrę a na listę strzelców wpisał sięRoland Kaspitz. Od tego momentu gra miejscowych nie układała się zbyt dobrze, ponadto doszło do serii wykluczeń i spornych momentów. Korzystali na tym przyjezdni, a ich bramkarz Adam Munro w dalszym ciągu zachowywał czyste konto.
W trzeciej tercji gospodarze próbowali w dalszym ciągu zmienić niekorzystny wynik. W 51 minucie zdobyli oni gola, ale Martin Podešva zagrał wysokim kijem i goście w dalszym ciągu prowadzili. Dopiero na cztery minuty przed końcem słowacki napastnik Roman Tomas strzelił wyrównującą bramkę po znakomitej indywidualnej akcji. Na dalsze gole zabrakło już w trzeciej tercji czasu. Również dogrywka nie wyłoniła zwycięzcy. W rzutach karnych na listę strzelców wpisał się ponownie Roman Tomas i było to jedyne trafienie, jakie miało miejsce w decydującej fazie spotkania.
Mecz był dobrym widowiskiem, nie brakowało w nim ciekawych akcji a także indywidualnych starć. Po meczu trener Režnar był zadowolony z wyniku, szczególnie podkreślił to, że jego zespół zostawił mnóstwo sił na lodzie w Wiedniu (w stolicy Austrii jest wyjątkowo ciepło w miejscowej hali, co zawodników kosztuję dodatkowy ubytek sił). Orły tym samym podtrzymały passę pięciu kolejnych wygranych w ostatnim czasie.
HC Orli Znojmo – HC TWK Innsbruck „Die Haie“ 2:1 po karnych (0:0, 0:1, 1:0 - 0:0)
Bramki i asysty: 56. Tomas (Šeda, Jass), decydujący karny Tomas – 26. Kaspitz (Saringer, Ross)
ORLI ZNOJMO: Tomek – Grof, Štach, Pavlikovský, Nemčík, Bořuta, Jass, Klimíček – Tomas, Rehuš, Bartoš – Podešva, Pucher, Havlík – Číp, Šeda, Novák – Lattner, Fiala, Abdul – Špaček.
HC TWK Innsbruck: Munro – Björk, Pittl, Pedevilla, VanBallegooie, Saringer, Ross, Steinacher – Huber, Beech, Ulmer – Schramm, Valdix, Siddall – Hörtnagl, Olsson, Mössmer – Höller, Kaspitz, Frischmann.
W pozostałych spotkaniach padły następujące rezultaty:
EHC Liwest Black Wings Linz – EC VSV 7:2
EC-KAC – EC Red Bull Salzburg 3:5
UPC Vienna Capitals – HDD Telemach Olimpija Ljubljana 2:3 po karnych, z pewnością największa niespodzianka kolejki
Dornbirner Eishockey Club – HCB Südtirol 3:2
Fehervar AV19 – Moser Medical Graz 99ers 2:5.
Aktualna tabela:
1. Wiedeń1949:3729
2. Salzburg1876:4427
3. Graz1860:4126
4. Znojmo1875:5222
5. Linz1770:4822
6. Fehervar1861:6120
7. Villach1952:6117
8. Bolzano1838:4817
9. Innsbruck1951:6216
10. Klagenfurt1740:5514
11. Dornbirn1938:7213
12. Lubljana1832:619
Kolejno: ilość spotkań, bramki zdobyte/bramki stracone, ilość punktów
Komentarze