Puchar Kontynentalny: Mistrzowie Belgii grają dalej
Cały hokejowy świat nie będzie o tym mówił, ale dzięki dzisiejszemu zwycięstwu nad Tartu Kalev-Välk ekipa Turnhout White Caps zapisała historyczną kartę w dziejach klubu i belgijskiego hokeja. Mistrzowie Belgii zagrają w drugiej rundzie Pucharu Kontynentalnego.
White Caps, dla których tegoroczny występ jest pierwszym w europejskich pucharach wygrali z rywalami z Estonii 5:2 w spotkaniu decydującym o awansie do kolejnej rundy. Losy spotkania w Ankarze ekipa mającego zarówno chorwackie, jak i holenderskie obywatelstwo trenera Zlatko Hrelji rozstrzygnęła już w jego pierwszej tercji. Najpierw Ryan Warsofsky zdobył dwie bramki otwierając wynik meczu, później trzeciego gola dołożył Łotysz Valerijs Filimonovs. Gdy w 17. minucie belgijski zespół grał w podwójnej przewadze, Tommy Lange podwyższył na 4:0, a 13 sekund później już z przewagą jednego gracza Filimonovs trafił po raz drugi.
Po 20 minutach gry White Caps, którzy jeszcze dwa dni przed turniejem mieli do Turcji nie lecieć prowadzili 5:0 i mogli być pewni awansu, a co więcej zanosiło się na prawdziwy pogrom. Mistrzowie Estonii odpowiedzieli jednak w dwóch kolejnych tercjach strzelając po jednej bramce i zmniejszając rozmiary porażki. Na awans nie mieli jednak szans. Za trzy tygodnie do węgierskiego Dunaújváros pojedzie ekipa belgijska, którą dziś dopingował ambasador Belgii w Ankarze, Pol de Witte.
W ten sposób drużyna Hrelji przeszła do historii stając się pierwszym przedstawicielem Belgii, który zdołał w europejskich pucharach przejść choć jedną rundę. W turnieju drugiej, w grupie B będzie już jednak znacznie trudniej. Oprócz gospodarzy, DAB Dunaújváros zagrają tam także: C.H. Jaca z Hiszpanii i holenderski HYS Haga. Najlepszy zespół tej grupy zagra później w listopadzie w trzeciej rundzie z HC Asiago (Włochy), Herning Blue Fox (Dania) i Sheffield Steelers (Wielka Brytania). Od 2007 roku, od kiedy w pierwszej rundzie rozgrywany jest tylko jeden turniej, jego zwycięzca zawsze w kolejnej fazie rywalizacji zajmuje ostatnie miejsce.
W Dunaújváros White Caps zmierzą się m.in. z HYS Haga, z którymi rywalizują także w holenderskiej ekstraklasie i tamtejszym pucharze. Włodarzom holenderskiego hokeja ekipa Hrelji sprawiła dziś swoim awansem nie lada problem, bowiem na weekend, w trakcie którego będzie rywalizowała w drugiej rundzie PK ma zaplanowane dwa pucharowe mecze. 22 października mistrzowie Belgii mieli się zmierzyć z Geleen Eaters, a dzień później z Eindhoven Kemphanen.
Turnhout White Caps - Tartu Kalev-Välk 5:2 (5:0, 0:1, 0:1)
1:0 Warsofsky - Lange - Ruel 07:29
2:0 Warsofsky - DeGagne - Ruel 10:58 PP
3:0 Filimonovs - Lacombe 12:49
4:0 Lange - Warsofsky 15:59 PP2
5:0 Filimonovs - Lacombe 16:12 PP
5:1 Saprõkin - Rõbushkin 25:35
5:2 Jakowlew - Jastrebow - I. Iljin 53:19
Tabela końcowa turnieju w Ankarze
Miejsce | Drużyna | Mecze | Gole | Punkty |
1. | Turnhout White Caps (Belgia) | 2 | 21-3 | 6 |
2. | Tartu Kalev-Välk (Estonia) | 2 | 13-7 | 3 |
3. | Başkent Yıldızları Ankara (Turcja) | 2 | 3-27 | 0 |
Komentarze