Czesi też zaczynają sezon 2011/12.
Nie w piątek jak początkowo planowano, ale w niedzielę 18 września rozpoczną się rozgrywki czeskiej extraligi. Opóźnienie to ma związek z katastrofą w Jaroslawiu – wszystkim zainteresowanym klubom dano nieco więcej czasu, aby ochłonąć z tej tragedii. Nadchodzący sezon zapowiada się niezwykle ciekawie i jak zwykle trudno wskazać, który zespół odniesie końcowy sukces.
Najwięcej zmian nastąpiło w praskiej Sparcie – zespole, który ostatni sezon może zapisać, jako jeden z najgorszych w historii klubu. Drużyna, która miała walczyć o mistrzostwo nie zakwalifikowała się nawet do fazy wstępnej play – off. Efektem tego jest przyjście dwunastu nowych zawodników (Martin Falter, Michal Sersen, Angel Krstev, Troy Milam, Jaroslav Kasík, Ivan Rachůnek, Tomáš Rachůnek, Peter Jánský, Petr Tenkrát, Adam Lapšanský, Alex Foster, Mario Bližňák). Patrząc, chociażby tylko na nich nie ulega wątpliwości, że stołeczny klub ma najwyższe cele w lidze, choć na razie mówi się tylko o awansie do play – off z pierwszej czwórki po sezonie zasadniczym.
Czy Sparta będzie jak co roku faworytem?
Czy trener Venera (z lewej) będzie zbawieniem Komety?
Czy Pardubice dadzą szansę młodym jak brakarzowi Rużiczce?
Czy bramkarz Karlowych Warów zatrzyma przeciwników?
Czy Rycerze Vitka obronią tytuł wicemistrzów?
No i czy mistrzowski tytuł obronią Stalownicy z Trzyńca?
Czy młody Kapica znajdzie miejsce w składzie Trzyńca?
Komentarze