Rzeszutko znów z punktami
Kolejne punkty, tym razem za dwie asysty zdobył w dzisiejszym meczu EIHL Jarosław Rzeszutko. Jego zespół grający niemal "piłkarską" liczbą zawodników w trzeciej tercji przetrwał pościg mistrza Wielkiej Brytanii i znów awansował w tabeli.
Zespół Newcastle Vipers, w którym występuje Rzeszutko niespodziewanie pokonał dziś na wyjeździe mistrza Wielkiej Brytanii, Coventry Blaze 5:4. Polak w 20. minucie podczas gry w przewadze swojej drużyny asystował przy dającym prowadzenie 2:0 golu najlepszego strzelca Vipers, Patricka Forsbacki, a w 30. minucie podawał, gdy Mike Prpich podwyższał na 4:1. Goście z Newcastle niespodziewanie prowadzili w SkyDome Arena już 5:1, ale w trzeciej tercji gospodarze odrobili trzy gole, jednak nie byli w stanie wyrównać, choć Jason Robinson już przy stanie 4:5 trafił w poprzeczkę.
Forsbacka skończył mecz z hat trickiem, Prpich strzelił gola i asystował, a trafił też Jamie Tinsley. Jarosław Rzeszutko obecny weekend może zaliczyć do udanych, bowiem w dwóch meczach strzelił 3 gole i zaliczył 5 asyst. Polak punktował w ostatnich pięciu spotkaniach, w których zdobył 7 bramek i 6 asyst. Łącznie po 24 meczach obecnego sezonu ma na koncie 29 punktów za 13 trafień i 16 punktowych podań. Jego zespół dzięki dzisiejszemu zwycięstwu awansował na ósme miejsce w tabeli EIHL. Podobnie jak Dundee Stars Vipers mają 18 punktów, ale wyprzedzają rywali mniejszą liczbą rozegranych spotkań. Ósme miejsce na koniec sezonu zasadniczego daje awans do fazy play-off.
Newcastle Vipers, których właściciel wciąż szuka kupca na klub wydają się grać tym lepiej, im mniej zawodników jest w składzie. Po wczorajszym wygranym meczu z Edinburgh Capitals o swoim odejściu poinformował Kanadyjczyk Dale Mahovsky, który przenosi się do ligi CHL. Odejście dwóch najlepiej punktujących graczy w ciągu trzech dni (w piątek odszedł Jamie Carroll) spowodowało, że "Żmije" zagrały dziś zaledwie 11 graczami w polu. Obecnie w kadrze targanego olbrzymimi problemami finansowymi klubu jest zaledwie 14 hokeistów, w tym 8 obcokrajowców i jedynie trzech nominalnych obrońców.
Mistrzowie z Coventry, którzy w trzeciej rundzie Pucharu Kontynentalnego bez problemów pokonali Cracovię Kraków grają z kolei bez 7 kontuzjowanych zawodników, co przyczyniło się do utraty szans na obronę tytułu. Trener Paul Thompson prowadzący także reprezentację Wielkiej Brytanii twierdzi, że takiego "szpitala" w drużynie nie miał nigdy, a wie o czym mówi, bowiem pracuje z Blaze od 1996 roku, co daje mu tytuł najdłużej prowadzącego jeden zespół szkoleniowca w Europie. Newcastle Vipers kolejny mecz rozegrają w najbliższą sobotę na wyjeździe z Braehead Clan. Dzień później podejmą ten sam zespół w Whitley Bay.
Coventry Blaze - Newcastle Vipers 4:5 (0:2, 1:3, 3:0)
0:1 Tinlsey - Prpich 08:55
0:2 Forsbacka - Rzeszutko 19:49 PP
1:2 Farmer 21:39
1:3 Forsbacka - Zajac 29:41 PP
1:4 Prpich - Rzeszutko - Zajac 29:55
1:5 Forsbacka - Stewart - Prpich 34:02 PP
2:5 Nell - Venus - Fulghum 40:21 PP
3:5 Nell - Owen - Chambers 48:02
4:5 Venus - Chambers - Nell 48:56 PP
Minuty kar: 18-14.
Pozostałe mecze:
Nowym liderem EIHL został zespół Cardiff Devils, który rozbił Dundee Stars 7:1 i o punkt wyprzedził w tabeli ekipę Belfast Giants od której rozegrał dotąd o 3 mecze mniej. Dwa gole i asystę zaliczył Ryan Finnerty, dwukrotnie na listę strzelców wpisał się specjalista od bójek, Brad Voth, a swojego 36. gola w 37. meczu sezonu zdobył najskuteczniejszy w lidze Jon Pelle.
Devils wygrali dwudziesty mecz z rzędu. Z nieoficjalnych informacji wynika, że klub przy pomocy Międzynarodowej Federacji Hokeja na Lodzie (IIHF) próbuje ustalić, ile trwała najdłuższa seria zwycięstw w historii hokeja lub przynajmniej na jego przyzwoitym poziomie. Działacze z Walii zwrócili się też o pomoc do władz NHL, ale jest jasne, że w tej lidze należący do Pittsburgh Penguins rekord wynosi 17 kolejnych wygranych.
Swoje szanse na zdobycie tytułu mistrzowskiego przedłużają Nottingham Panthers, którzy pokonali 3:0 Hull Stingrays, ale w trzech meczach w 3 dni zdobyli tylko - nomen omen - 3 punkty. Craig Kowalski broniąc 33 strzały uzyskał drugi "shutout" w tym sezonie. Oba zdobył przeciwko Stingrays.
Najsłabszy zespół ligi, Edinburgh Capitals uległ u siebie Sheffield Steelers aż 0:9. Po dwa gole dla zwycięzców strzelili Derek Campbell i Neil Clark, a bramkę i dwie asysty zaliczyli grający trener Ben Simon i Joey Talbot. Zespół Steelers uzyskał "shutout", ale nie otrzymał go żaden z bramkarzy, ponieważ Ervīnsa Muštukovsa w połowie meczu zmienił Geoff Woolhouse. Capitals w dwa dni stracili 19 bramek.
Cardiff Devils - Dundee Stars 7:1 (4:0, 1:1, 2:0)
Finnerty (3.), (10.), Voth (16.), Pelle (19.), Matzka (22.), MacRae (52.), Voth (60.) - Cartwright (40.)
Hull Stingrays - Nottingham Panthers 0:3 (0:2, 0:0, 0:1)
Ryan (6.), Neilson (12.), Heerema (49.)
Edinburgh Capitals - Sheffield Steelers 0:9 (0:0, 0:4, 0:5)
Bolibruck (23.), Tait (24.), Campbell (30.), (56.), Talbot (32.), Simon (50.), Clark (50.), (56.), Hewitt (54.)
Tabela
Miejsce | Drużyna | Mecze | Zwycięstwa | Gole | Punkty |
1. | Cardiff Devils | 31 | 26 | 154-79 | 52 |
2. | Belfast Giants | 34 | 24 | 127-94 | 51 |
3. | Sheffield Steelers | 30 | 24 | 146-69 | 48 |
4. | Nottingham Panthers | 33 | 21 | 167-111 | 46 |
5. | Coventry Blaze | 30 | 16 | 112-95 | 34 |
6. | Braehead Clan | 33 | 15 | 115-115 | 32 |
7. | Hull Stingrays | 28 | 12 | 83-112 | 26 |
8. | Newcastle Vipers | 33 | 8 | 96-165 | 18 |
9. | Dundee Stars | 35 | 8 | 99-173 | 18 |
10. | Edinburgh Capitals | 33 | 6 | 102-188 | 15 |
Komentarze