Dwucyfrówka w 7 kolejce czeskiej extraligi.
Zlin nastrzelał Litwinowowi 10 goli, co się nie zdarzyło w czeskiej extralidze od 3 sezonów. Kladno wciąż bez zwycięstwa. Witkowice liderują a „prażacy”, (czy prażanie, jak kto woli) ciągną się w ogonie. W niedzielę w Trzyńcu spotkali się drugi z trzecim w tabeli.
Mountfield Czeskie Budziejowice to zespół, który przednadchodzącym sezonem dokonał najwięcej zmian w składzie. Był to efektodpadnięcia w fazie wstępnej play-off w zeszłym sezonie. Z drużyną pożegnałosię w sumie trzynastu zawodników; najbardziej znani z nich to bez wątpieniaaktualny mistrz świata Petr Gregorek i jeden z najlepszych czeskich bramkarzy ostatnich lat Roman Turek, który postanowił zakończyć swojąwspaniałą karierę. Tak zdekompletowany team należało oczywiście uzupełnić, stądzakontraktowano dziewięciu nowych graczy, z których najbardziej znani to PavelKasparik, Jakub Langhammer i Josef Melichar, choć odejście tego ostatniego do szwedzkiegoLinköping ligi jest już przesądzone w połowie listopada. W niedzielę drużyna zpołudnia Czech, która po sześciu kolejkach zajmowała drugie miejsce w tabeliprzyjechała do Trzyńca. Miejscowi Stalowcy, zajmujący jedną lokatę niżej wpiątek po dramatycznym meczu ulegli w Zlinie w karnych 2:3.
Prawie 4 tys. Kibicówzgromadzonych w Werk Arenie z niepokojem czekało na ten pojedynek, gdyżwiększość z nich dobrze znało bilans ostatnich dwudziestu spotkań ligowychrozegranych między tymi zespołami – tylko trzy wygrane i jeden remis to dorobekgospodarzy począwszy od sezonu 2005/06. Pikanterii niedzielnemu meczowi dodawałfakt występu w drużynie gości Rostislava Martynka – trzynieckiego wychowanka, któryw swojej bogatej karierze extraligowej po raz pierwszy zmienił klub.
Namarginesie można dodać, że grający obecnie w Jastrzębiu Richard Kral właśnieR.Martynka wskazał na zawodnika, z którym mu się najlepiej współpracowało nalodzie w całej karierze. Niestety, w meczu tym toczonym od początku w szybkimtempie i obfitującym w ostre starcia pod bandami rolę "gwiazdy"chciał odegrać jeden z głównych arbitrów Pavel Hodek, który już nie po razpierwszy udowodnił, że sędziowanie czeskiej extraligi to dla niego za wysokie progi.
Jego decyzje, krzywdzące oba zespoły skutecznie psuły to widowisko przez dwietercje spotkania i być może tylko obecność międzynarodowego sędziego Milana Minářajako drugiego arbitra gównego, który chyba musiał nieco utemperować swojegomłodszego kolegę sprawiła, że w dalszej części meczu głównymi bohaterami bylijuż tylko hokeiści. Stalowcy już trzeci mecz z rzędu rozpoczęli od wyniku... 0:2.W 11 min. R.Martynek niejako zemścił się na trzynieckich trenerach i stojąc niepilnowanyprzed bramką pokonał M.Vojtka. Osiemnaście sekund później wynik podwyższyłRoman Pšurný po fatalnych dwóćh błędach L.Krajíčka. Szybka strata dwóch golispowodowała, że do końca tercji gospodarzom gra niezbyt się układała. W drugiejodsłonie miejscowi dość szybko wzięli się do roboty.W 24min.kontaktowego gola zdobył B.McGregor a na ławce kar przebywał w tym czasie...R.Martynek.
Wyrównanie przyszło dwadzieścia cztery sekundy później – po razkolejny nie zawiódł lider Stalowców w punktacji kanadyjskiej V.Polák, który po zamarkowaniu podania naprzeciwne skrzydło wystrzelił precyzyjnie pod poprzeczkę bramki Jakuba Kovářa. Pomimo,że więcej goli w regulaminowym czasie gry już nie padło to widzowie z pewnościąnie nudzili się – przez cały czas trwała niezwykle zacięta walka, okraszonapięściarskim pojedynkiem między V.Pletką a L.Krajíčkiem. W dogrywce kluczowym momentem było wykluczeniew 34 sekundzie J.Melichara. Początkowo wydawało się, że Stalowcy nie wykorzystająszansy – wyjątkową nieporadnością wykazali się M.Růžička i L.Kohn, którzy niepotrafili dokładnie rozegrać krążka. Jednak prawie równo z końcem kary potężniespod niebieskiej wystrzelił M.Lojek, a tor lotu krążka zmienił stający zupełnieniepilnowany pod bramką gości, J.Polanský i J.Kovář był bezradny.
Było tospotkanie godnych siebie rywali, stojące w przeważającej mierze na najwyższympoziomie u naszych południowych sąsiadów. Na uwagę zasługuje kolejny doskonaływystęp M.Vojtka w bramce Stalowców, który m.in. dzięki skuteczności 93.94% został uznany najlepszym graczem gospodarzy i wychodzi nato, że komentatorzy hokejowi w Czechach będą już mówić o trzech doskonałych bramkarzachw zespole spod Beskidów.
Obu bramkarzy wybrano zawodnikami meczu.
HC OCELÁŘI TŘINEC - HC MOUNTFIELD ČESKÉ BUDĚJOVICE 3:2 (0:2,2:0, 0:0 - 1:0)
Bramki i asysty: 24. McGregor (Peterek, D. Květoň), 24.Polák (Varaďa, P. Hořava), 63. Lojek - 11. Martynek (Pletka, Kašpařík), 11. R.Pšurný (M. Pšurný, Červený).
Sędziowie: Minář, Hodek - Bláha, Kostka.
Kary: 8:9, ponadto L. Květoň (České Budějovice) 10 min. a dokońca meczu.
Przewagi: 2:0.
Widzów: 3836.
Składy:
HC Oceláři Třinec: Vojtek - Krajíček, Hrabal, Zíb, Hudec,Lojek, P. Hořava, od 43. min. navíc Cartelli - Kohn, Polanský, M. Růžička - D.Květoň, Peterek, McGregor - Polák, Bonk, Varaďa - Hrňa, Podešva, Adamský. Trenerzy:Marek i B. Kopřiva.
HC MOUNTFIELD České Budějovice: Jakub Kovář - Snopek, Vydarený,Ptáček, Melichar, Novák, Šulc, Tůma - Kuchejda, Šimánek, Podlešák - Gulaš,Mertl, L. Květoň - Martynek, Kašpařík, Pletka - M. Pšurný, Červený, R. Pšurný.Trenerzy: F. Výborný i Kupka.
W pozostałych meczach padły wyniki:
HC SLAVIA PRAHA - HC ENERGIE KARLOVY VARY 1:2 (0:0, 0:1,1:1); (to z pewnością największa niespodzianka kolejki)
HC VAGNERPLAST KLADNO - HC VÍTKOVICE STEEL 3:5 (2:1, 0:2,1:2); (sytuacja kladeńskiego klubu ze Środkowych Czech jest coraz trudniejsza)
HC KOMETA BRNO - BÍLÍ TYGŘI LIBEREC 2:1 (1:0, 1:1, 0:0)
PSG ZLÍN - HC BENZINA LITVÍNOV 10:2 (3:1, 3:0, 4:1)
HC EATON PARDUBICE - HC PLZEŇ 1929 2:3 po sam. nájezdech(0:0, 2:2, 0:0 - 0:0); (bohaterem tego spotkania był bramkarz gości PetrPrikryl,który obronił 43 strzały przy skuteczności ponad 95%)
BK MLADÁ BOLESLAV - HC SPARTA PRAHA 5:0 (3:0, 0:0, 2:0);(rozmiary porażki z pewnością zaskakujące, zresztą zarówno oba praskie kluby,jak i aktualni mistrzowie z Pardubic na razie zawodzą).
Aktualna tabela
Klub | Mecze | Bramki | Punkty | |
1. | HC Vítkovice Steel | 7 | 27:14 | 17 |
2. | HC MOUNTFIELD | 7 | 19:15 | 15 |
3. | HC Oceláři Třinec | 7 | 24:18 | 14 |
4. | BK Mladá Boleslav | 7 | 22:16 | 13 |
5. | PSG Zlín | 8 | 27:24 | 11 |
6. | HC Eaton Pardubice | 7 | 14:14 | 11 |
7. | HC Kometa Brno | 7 | 17:21 | 11 |
8. | Bílí Tygři Liberec | 7 | 19:16 | 10 |
9. | HC Plzeň 1929 | 7 | 25:28 | 10 |
10. | HC Energie Karlovy Vary | 6 | 19:17 | 9 |
11. | HC BENZINA Litvínov | 7 | 16:28 | 9 |
12. | HC Slavia Praha | 7 | 19:17 | 8 |
13. | HC Sparta Praha | 7 | 20:27 | 8 |
14. | HC Vagnerplast Kladno | 7 | 15:28 | 1 |
Legenda:
Awans do play-off |
Faza wstępna play-off |
Play out do baraży |
Komentarze