MŚ elity 2010: Szwajcaria pierwsza, cenne zwycięstwo Finlandii
W ostatnim spotkaniu grupy B, Szwajcaria pokonała Kanadę 4:1 i z kompletem punktów awansowała do rundy kwalifikacyjnej MŚ 2010.W pojedynku „na śmierć i życie” lepsi okazali się Finowie. Do grupy spadkowej trafia ekipa Stanów Zjednoczonych.
Zapowiadane jako hit spotkanie Kanadyjczyków ze Szwajcarami miało dosyć jednostronny przebieg. Helweci byli zespołem skuteczniejszym, zagrali uważnie w obronie i bezlitośnie wykorzystali pomyłki rywala. Słaba postawa w meczu ze Szwajcarią to nie jedyne zmartwienie prowadzonej przez Craiga MacTavisha kanadyjskiej drużyny. „Klonowe liście” borykają się z problemami kadrowymi. Kontuzja wyeliminowała z turnieju kapitana drużyny, Ryana Smytha. Na początku dzisiejszego spotkania, urazu doznał też Steve Stamkos (nie wiadomo, czy będzie mógł uczestniczyć w kolejnych meczach). Sztab szkoleniowy musi więc w trybie pilnym ściągnąć do Niemiec odpowiednie zastępstwo.
Finlandia – USA 3:2 (0:1, 1:0, 2:1)
0:1 – Moss (Johnson, Kreider) 03:30’
1:1 – Komarov (Immonen, Puistola) 35:52’
2:1 – Immonen (Nummelin, Maenpaa) 40:18’ PP
3:1 – Kapanen (Nummelin, Aaltonen) 57:58’
3:2 – Oshie (Yandle) 59:43’ SH
Kary: 2-6 min.
Strzały: 43-22
Widzów: 17633
Finlandia: Vehanen – Nummelin, Miettinen, Immonen, Jokinen, Puistola, Niskala, Kapanen, Kontiola, Vatanen, Aaltonen, Kukkonen, Maenpaa, Santala, Korpikoski, Pihlstrom, Jaakola, Hytonen, Lehtera, Komarov
USA: Clemmensen – Johnson, Potulny, Galiardi, Moss, Yandle, M. Greene. A. Greene, Dubinsky, Okposo, Oshie, Hanson, Carter, Hillen, Lundin, Foligno, Kennedy, Kreider, Nystrom, Chorney, Gilroy
Komentarze