Zgodnie z przewidywaniami. Sarnik pierwszym trenerem GieKSy
Piotr Sarnik przejął obowiązki pierwszego szkoleniowca GKS-u Katowice. – Uważam, że jestem przygotowany do pracy jako główny trener – zaznaczył.
Sarnik związał się z klubem nową umową, która będzie obowiązywać do końca sezonu. 42-letni szkoleniowiec zastąpił Risto Dufvę, który opuścił ekipę z Korfantego i wyjechał do Finlandii. W sztabie szkoleniowym, w roli trenera bramkarzy, pozostaje natomiast rodak Dufvy Tommi Satosaari.
Od lipca 2017 roku pracuje w GKS-ie. Najpierw pomagał w pracy Tomowi Coolenowi, a następnie Risto Dufvie. Jednocześnie od czerwca 2018 r. jest selekcjonerem reprezentacji Polski do lat 20. Pierwsze doświadczenia zdobywał w Szkole Mistrzostwa Sportowego, a następnie w Zagłębiu Sosnowiec.
– Piotr Sarnik to jeden z najzdolniejszych polskich trenerów młodego pokolenia. W ostatnich dniach bez zastrzeżeń wywiązywał się z roli pełniącego obowiązki pierwszego trenera. Znakomicie zna też klimat naszego klubu. Z GKS-em związany był przecież jako zawodnik, a od ponad dwóch lat także jako jeden z trenerów – zaznaczył Wojciech Tkacz, dyrektor sportowy GKS-u Katowice.
Mimo braku awansu do turnieju finałowego Pucharu Polski, katowicki klub nie przewiduje gruntownych zmian.
– Drużyna nie potrzebuje żadnego wstrząsu, a jedynie drobnych korekt w sposobie gry. Skoncentrujemy się na przygotowaniu motorycznym zawodników do drugiej części rozgrywek. Wspólnie z trenerami będziemy też oceniać przydatność zawodników, szczególnie obcokrajowców, do najważniejszej części sezonu, jaką jest faza play off – wyjaśnił Tkacz.
– Musimy poprawić też grę ofensywną, bo nie jest ona najlepsza–dodał z kolei Sarnik.
Komentarze