Hokej.net Logo
KWI
18
KWI
19
MAJ
3

Przygodzki i Trandin postanowili wspólnie kroczyć przez polskie lodowiska

Przygodzki i Trandin postanowili wspólnie kroczyć przez polskie lodowiska

We wczorajszym meczu przy Chemików 4 po raz pierwszy w barwach Unii Oświęcim zaprezentowało się dwóch byłych zawodników PGE Orlika Opole. Mowa o Aleksieju Trandinie i Martinie Przygodzkim. Gospodarze przegrali 1:4, ale nabytki ze stolicy polskiej piosenki pokazały, że ich zakontraktowanie może przysporzyć wiele radości.

O grze oświęcimian we wczorajszym spotkaniu trudno mówić w superlatywach. Drużyna ośmiokrotnych mistrzów Polski (ostatnio w 2004 roku) nie potrafiła wykorzystać stworzonych przez siebie sytuacji, sama zaś traciła bramki w prosty sposób. Nie umniejszając sukcesu niedawnych zdobywców Pucharu Polski, pytanie brzmi: czy to Jastrzębie było tak dobre, czy Unia tak słaba?

Było dużo okazji bramkowych, ale nic nie wpadało. Nie mam na myśli tylko naszej formacji, ale to dotyczyło wszystkich piątek – analizował po meczu Przygodzki. –Nie mam pojęcia, jak to możliwe, żeby przy tylu strzałach zdobyć tylko jednego gola. Powiedzmy sobie, że to były dobre sytuacje, nie tylko jakieś uderzenia spod niebieskiej, albo z tercji neutralnej.

Gospodarze aż 32 razy próbowali pokonać Ondřeja Raszkę. Czech z polskim paszportem skapitulował tylko raz, co pokazuje problem biało-niebieskich ze skutecznością. Jeżeli ten stan dalej będzie się utrzymywał, to trudno oczekiwać skutecznej walki o pierwszą szóstkę.

Mam nadzieję, że jak najszybciej ta sytuacja się zmieni i zaczniemy wykorzystywać takie „setki” jak mieliśmy w meczu z Jastrzębiem – mówi z nadzieją w głosie Przygodzki.

Pojawienie się na tafli w jednej formacji dwóch nowych snajperów, którzy przybyli nad Sołę prosto z Opola, ma być

wyrazem szukania przez zarząd klubu rozwiązania na problemy ze skutecznością zespołu.

Wiedzieliśmy, że w Unii jest problem ze strzelaniem bramek i po to zostaliśmy tutaj ściągnięci – wyjaśnia Przygodzki. –Główne nasze zadanie to zdobywać punkty. W Opolu na pewno było nam łatwiej, ponieważ więcej czasu byliśmy na lodzie w czasie meczu, co wynikało z tego, że kadra była mniej liczebna.

Jak na razie duet Trandin – Przygodzki rozegrał tylko jeden mecz w biało-niebieskich barwach, ale trzeba przyznać, że nadzieje zostały rozbudzone. Obaj hokeiści należeli do najaktywniejszych w swoim zespole. Pracowali mocno, starali się wypaść jak najlepiej, a w efektem tego był gol Rosjanina przy asyście napastnika rodem z Trenczyna.

Pierwsza tercja była trochę ciężka. Nowi koledzy, nowy klub, wiadomo dopiero wszystko trzeba poznać – mówi Trandin. –Z każdym meczem będzie coraz lepiej. Czym więcej wspólnych treningów, tym szybciej w grze będzie widać lepsze zrozumienie z partnerami.



Duet, który dołączył do ekipy Witolda Magiery znany jest ze wzajemnej sympatii, zarówno na lodzie, jak i poza nim. To zawodnicy dobrze rozumiejący się i tworzący na tafli ciekawy konglomerat, zapewniający drużynie spore korzyści.

Dla mnie dalsza gra z Martinem była priorytetem – oznajmia Trandin. –Rozumiemy się świetnie zarówno na lodowisku, jak i poza nim.


Pierwszy raz spotkali się w opolskim klubie w poprzednim sezonie. Przygodzki w 38 spotkaniach strzelił 14 goli i zaliczył 17 asyst, a Rosjanin pokazał się 18 razy i zanotował po 10 bramek i kluczowych podań. Ich współpraca w bieżących rozgrywkach doprowadziła do kolejnych ciekawych osiągnięć. Aktualny reprezentant Polski rozegrał o jeden mecz mniej (31) od swojego kolegi z Czerepowca. Łącznie zdobyli 25 goli z 81, jakie na koncie ma opolski Orlik. To blisko jedna trzecia dorobku drużyny. Trandin 14 razy pokonywał bramkarzy rywali ,a Przygodzki dokonał tego jedenastokrotnie. Za to w asystach proporcje są odwrotne. Wychowanek Dukli Trenczyn podawał 22 razy, a Rosjanin dziewiętnaście.

Podjęliśmy decyzję, że chcemy grać w jednym klubie – wyjawił Przygodzki. –Już po zakończeniu poprzedniego sezonu ustaliliśmy, że w razie czego w przyszłości będziemy szukać wspólnie nowego zespołu. Od tego czasu pojawiło się kilka ofert, ale zawsze w każdej rozmowie podkreślaliśmy, że tematem możemy się zainteresować, o ile transfer dotyczy nas obu.


Przygodzki po raz pierwszy w Polsce pojawił się w sezonie 2011/12, zasilając tyski GKS. Dołączył do drużyny z piwnego miasta przechodząc z juniorskiej drużyny Dukli. Jest w naszym kraju znacznie dłużej od Trandina, który rozpoczął przygodę z PHL dopiero w poprzednich rozgrywkach. Rosjanin czuje się w Polsce dobrze i nie zamierza nigdzie się przenosić.

Ściągnąłem tutaj całą swoją rodzinę. Nie traktuje gry w PHL jako krótkiego przystanku w mojej karierze – oznajmia wychowanek słynnego Siewierstalu Czerepowiec.

Dramatyczna sytuacja finansowa klubu z Opola zmusiła 28-letniego przybysza zza wschodniej granicy do pierwszej zmiany klubu w naszej lidze. Dla rok młodszego Słowaka Unia jest siódmą drużyną w Polsce.

Wiadomo, że hokej to nasz zawód. Z pieniędzy, które zarabiamy utrzymujemy swoje rodziny – tłumaczy Przygodzki. –Dla nas to była ciężka sytuacja. O tym, że nie uciekliśmy z Opola, nie czekając na rozwiązanie niech świadczy fakt, że mieliśmy już wcześniej kilka ofert, ale odrzuciliśmy je, dając do końca szansę działaczom Orlika na rozliczenie się z nami.

Okazuje się, że zadłużenia klubu ze stolicy polskiej piosenki w stosunku do swoich graczy sięgają kilkunastu tysięcy złotych. W sytuacji, gdy nie widać żadnych konkretów, co do spłaty tych należności, logicznym jest, że hokeiści muszą szukać innego źródła finansowania, co oznacza w praktyce zmianę pracodawcy.

To są kwoty rzędu kilkunastu tysięcy złotych, to nie są małe pieniądze – wyjawia Przygodzki. –Trudno jest podać konkretny okres zaległości w miesiącach, ponieważ umowy były tak skonstruowane, że przez pierwsze cztery miesiące zarabialiśmy 50% stawki, a w drugiej połowie sezonu miało to wzrosnąć do 150%. Te ustalenia nie dotyczyły sytuacji, w której dochodzi do rozwiązania kontraktu. Wtedy po prostu za każdy miesiąc zawodnik miał być rozliczony według 100% stawki wynikającej z kontraktu.



Los opolan nie jest obcy byłym napastnikom niebiesko-żółtych. Spędzili tam dobry dla siebie okres, będąc czołowymi graczami zespołu, a co najważniejsze tam zawiązała się ich przyjaźń, która zaprowadziła ich wspólnie do kolejnego klubu. Nowi gracze Unii ściskają kciuki i kibicują swoim kolegom z Barlickiego 13 wierząc, że jednak tamten statek nie zatonie.

Mamy nadzieję, że ten klub naprawdę przetrwa – mówi przejęty Przygodzki. –Ogromny szacunek dla tych chłopaków, którzy zostali w Opolu. Liczę na to, że władze miasta, albo PGE dadzą jakieś dodatkowe pieniądze i Orlik dokończy ten sezon.


Teraz przed parą napastników nowe wyzwania, nowe nadzieje i układanie swojego sportowego życia w innych realiach. To co zobaczyli podczas niedzielnego spotkania z JKH GKS Jastrzębie nie pozwala na bycie spokojnym i niczym nie zmącony optymizm, choć potencjał w zespole z Chemików 4 jest na pewno.

To był nasz pierwszy mecz w Unii, wiec ciężko jeszcze coś powiedzieć o tej drużynie – dokonał krótkiej oceny Trandin.

Jak zobaczyliśmy skład Unii przed sezonem, to byliśmy zgodni, że w najgorszym wypadku to będzie piąta drużyna ligi – powiedział Przygodzki. –W tym zespole niewątpliwie jest potencjał i czwarte miejsce w tym składzie powinno być bez dyskusji. Przy dobrych wiatrach ta drużyna mogłaby nawet zdobyć medal. Przecież trafiając w play-offach chociażby na GKS Tychy, drużyna z Oświęcimia w takim składzie osobowym powinna być równorzędnym rywalem, a co za tym idzie z szansami na wyeliminowanie mistrzów Polski. Trzeba zgrać wszystkie elementy i walczyć. Podkreślam, potencjał jest.

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Paskal79: Dlatego mówię Tych co się sprawdzili trzeba próbować namówić by zostali wiadomo w przypadku Dot to się wiąże z podwyżka, Kamil pewnie też....
  • Jamer: Pascal79: Nasz prezes jest dobry w te gry które się teraz toczą na rynku… dodatkowo pracujemy z kilkoma agencjami managerów… w razie fiaska rozmów są gotowi następcy… trzon musi zostać i zostanie a nowy trener tylko Doda brakujące ogniwa do jego taktyki…
  • Paskal79: Jamer jake sądzisz trener bardziej z ,🇸🇪czy 🇫🇮ja bym wolał Szweda Finowie grają bardziej defensywnie Szwedzi bardziej ofensywnie
  • Paskal79: To Dobrze że Prezes się zna:-), ale czas nagli.... Wiesz jak to kibice maja.swoich faworytów i próbują coś podpowiedzieć...:-)
  • Paskal79: No Jamer to przekaż tam Prezesowi.....:-)
  • Paskal79: No pożyjemy zobaczymy co to będzie kto zostanie,kto przyjedzie i kto poprowadzi mistrzów w nowym sezonie,jak sądzisz że Nic nie będzie już trenerem Uni....
  • Zaba: Wszyscy tu piszecie o Szwedach i Finach, a jakoś nikt nie wspomina naszych filarów w obronie #7 i #9, a także o naszej juz legendzie #4...
    Zanosi się na to, że mlody Valtola zmieni Karlajnena... Uważacie, że to dobre rozwiązanie?
  • Paskal79: Żaba wiadomo że Beza z urzędu musi zostać, Karaliajnen bardzo ważne ogniwo fińskiej piątki,a młody Valtolla czy lepszy.... ciężko powiedzieć...a co do obrońców to różnie słyszałem dobrze by było by zostali......
  • Paskal79: Wiadomo do tego składu co był musimy dołożyć 3-4 zawodników przy takiej dużej liczbie meczy to kadra musi liczyć pewnie 28-30 zawodników....
  • emeryt: Jakobs już po zeszłym sezonie chciał kończyć z hokejem...kto wie co Mu teraz po głowie chodzi
  • Andrzejek111: Zupa jak odejdzie, to pewnie kogoś zgarnie ze sobą.
  • uniaosw: Eme teraz podobnie chyba myśli
  • Jamer: Pascal79: Od nowego roku badamy rynek trenerów z FIN i SWE - tutaj na pewno nie będzie tryb oszczędnościowy i przyjdzie ktoś kto zna się na robocie…
  • Paskal79: Zobaczymy jak to będzie.... Jamer lepiej 🇸🇪😉
  • Paskal79: Jamer trener to podstawa, Był zupa co miał inna wizję niż większość trenerów w Polsce i to miom zdaniem ich zaskoczyło , zwłaszcza taktycznie..
  • emeryt: dobrego trenera Szweda juz mieliśmy oby przyszedl stabilniejszy psychicznie
  • uniaosw: Charles Franzen pamiętamy
  • uniaosw: Robił robotę
  • Zaba: Teraz mamy lepsze łóżka
  • uniaosw: "Why Zoro in the net? Easy Charles you are stupid"
  • Jamer: Pascal79: Zupa ma dobry warsztat i rozpracowanie taktyczne przeciwnika na bardzo wysokim poziomie + Ania która zrobiła świetna prace z zawodnikami i dzięki temu realizowaliśmy plan który zakończył się MP… gorzej jest od strony mentalnej czyli dotarciu do zawodników w trakcie meczu [ patrz PP z Tychami ] i przed meczem… Tutaj uważam że przed PO wśród zawodników wytworzył się team spirit…
  • Paskal79: Jamer.to.zawsze pisałem że warsztat Zupa ma dobry,a jego najsłabsza stroną jest motywacja i przygotowanie mentalnie , zawodników wiem że świętą robotę w tym kierunku zrobił Dziubek!
  • Paskal79: Po pierwsze wygramy.7 mecz z Craxa, plus odstawienie Deniskina, wtajemniczeni wiedzą jak to było..... drużyna naprawdę rosła w Play off z meczu na mecz i z rundy na rundę....
  • emeryt: Jerzy Dusik pamietamy
  • emeryt: świetny dziennikarz swojo drogo
  • unista55: Może Charles Franzen? :)
  • Jamer: Pascal79: Dlatego ciesze się że Dziubek zostaje z Nami na kolejny sezon… Może formy nie mail wybitnej ale szatnie ustawił i zmotywował… Kapitan przez duże C!
  • emeryt: Franzen wrócił w zeszłym roku do SWE i prowadził chłopaków w lidze u20
  • emeryt: przed Unio pracował w Rumunii,uciekł przez hotelowe okno w sino dal:):)
  • emeryt: miał charyzme ale miał też coś z deklem,pozdro dla nienormalnych
  • Paskal79: Pisałem dawno temu że Dziubek to najlepszy kapitan w historii w Uni....to dostałem tu od nie których po,, głowie,, zwłaszcza gdy miał słabszy ten sezon, ale charakter to ma sądzę że nowy sezon będzie miał dużo lepszy..
  • Jamer: Pascal79: Punkty robił w szatni i na lodowisku taka prawda! Moim zdaniem ważniejsze punkty zrobił w szatni ale niestety większość kibiców patrzy tylko przez pryzmat meczy…
  • Arma: Ciekawe czemu, wiecie może ? Dla mnie zagadka chyba nie do rozwiązania
  • Jamer: eme: Franzen to taki trener jak Sa Pinto w piłce nożnej… :)
  • Paskal79: Jamer sam pisałem że nasze kapitan był w słabej formie, i się dziwiłem że to tak długo trwa,ale był i jest prawdziwym kapitanem i liderem w szatni,wtajemniczeni wiedzą z jakimi urazami grał w Play Off, i tu pokazał,, jaja '' charakterny zawodnik ,i jestem przekonany że od strony sportowej będzie dużo lepszy niż w tym sezonie...
  • Paskal79: Arma zagadka może jest ale da się ja rozwiązać,ale wszystkiego nie można tu pisać
  • hokej_fan: Wiemy już, co z Zupą?
  • Jamer: Pascal79: Jeden grill mniej w wakacje i będzie dobrze… ;)
  • Paskal79: No powiedzmy.....:-)
  • Paskal79: Dobra kończę te nasze,, mądrości '' i podpowiedzi niech ludzie za to odpowiedzialni działają....:-)
  • Jamer: Pascal79: Do jutra! Niech jutro bedzie ten dzień... :) Oni nie śpią cały czas działają i szukają nowej drogi do kolejnego MP! :)
  • KubaKSU: Kalle jako pierwszy:)
  • Jamer: Pascal79: Dziubek tez robi swoje na kadrze...
  • Paskal79: No wiem...
  • Paskal79: Oby chłopaków na kadrze omijały kontuzję i urazy
  • Simonn23: Mam nadzieję, że w zasadniczym sezonie frekwencja będzie lepsza, jakby na meczach hitowych było po 3-3,5 tys ludzi to byłoby spoko bardzo
  • Paskal79: Simon przesadziłeś dobre by było średnia na poziomie 2 tys była
  • omgKsu: Gdyby był obiekt na "poziomie" to śmiało srednia 3tys na mecz do zrobienia , popatrzmy na Sosnowiec.
  • Paskal79: No właśnie nowoczesny a nie pudrowanie starego ,, trupa ' cza coś z tym zrobić by to zmieli, póki nie jest za późno....
  • Andrzejek111: W Sosnowcu jak nie będzie wyników to frekwencja spadnie. W tym sezonie był efekt nowej hali.
  • omgKsu: W Oswiecimiu od lat są "wyniki" , gdyby doszła nowa hala to wyżej wymieniana srednia widzów do zrobienia
  • Simonn23: Ale ja nie mówię o meczach z Sanokiem, Zagłębiem tylko Tychami, Katowicami itd. jak były sezony 10/11, 11/12 to na meczach z Tychami zawsze był komplet na widowni
  • omgKsu: Byłem w niedziele w Trzyncu na finale .
    Ponad 5000 widzów , obiekt prezentuje sie znakomicie. Jedno tylko "ale" , sądze ze na meczach finałowych w Oswiecimiu atmosfera była duzo lepsza ;)
  • Simonn23: Udało Ci się kupić w otwartej sprzedaży? Z ciekawości ostatnio patrzyłem to 3 minuty po rozpoczęciu już nie było biletów ^^
  • omgKsu: Mam dobrego znajomegonw Trzyncu , ogarnął temat.
    Słyszałem ze w otwartej sprzedaży praktycznie nie do zdobycia ;)
  • emeryt: szukam na necie filmu ze spotkania Prezesa Sibika,Pan Klisiaka i zaprezentowania nowego trenera Pana Zupy,spotkanie odbyło sie na lodowisku,ma ktoś z Was kochani linka z tej prezentacji trenera?Chodzi o rok 2019
  • emeryt: tam padły nazwiska trenerów z którymi Unia rozmawiala ale doszła wtedy do porozumienia stąd podjęto decyzje o podpisaniu z Nikiem Zupanciciem,chciałem sobie poczytac jak ułożyly sie ich trenerskie losy,kogo trenowali,byla wtedy kandydatura pewnego Szweda,z bardzo mocnym cv ,był nawet na rozmowach w Oświęcimiu ale odmówił,szukam tego filmu na necie bo Prezes odsłonil nieco kulis negocjacji
  • emeryt: pisanie na telefonie...
  • Zaba: Szweda czy Fina? Nie jestem pewny czy padło na tej konferencji jego nazwisko...
  • emeryt: wydaje mi sie ze Szweda,był na lodowisku ,rozmawiał z działaczami ale strony nie doszly do porozumienia
  • Simonn23: Może Roman Stantien? 😂
  • Arma: Żeby tylko nie powtórka z Kevina
  • emeryt: 2019
  • Zaba: Raimo Summanen
  • Zaba: Fin :)
  • Zaba: https://sportowy24.pl/nik-zupancic-bedzie-trenerem-hokejowej-replast-unii-oswiecim/ar/c2-14225027
  • emeryt: no mosz...faktycznie
  • emeryt: dzieki Żabo
  • Zaba: Jestem młodszy to i pamięć... :)
  • Rado: @Emeryt to był Fin, Heikki Leime.
  • Rado: On na pewno był w Oświęcimiu :)
  • hubal: tata Lami z "Seksmisji" :)
  • emeryt: dzieki Radzie,coś mi dzwoni tylko nie pamietam w którym kościele:)
  • hubal: vpw kiedy ostatnie wyniki Typerka ?
  • Zaba: Rado, ale na spotkaniu z kibicami Prezes mówił o Summanienie. Rzeczywiście były wowczas problemy z jego licencja w PLH, a później zdecydował się pomóc w indywidualnym przygotowanii fińskim zawodnikom z NHL. Po roku wrocil do trenerki klubowei i z Olimpia Lublans wygral ligę AlpsHL, ale rok później po przeniesieniu się do austriackiego Linza zajął z tym zespołem przedostatnie miejsce w lidze EBEL i od tego sezonu juz nikogo nie trenował
  • Rado: O Leime też :) Od niego wszystko się zaczęło, zresztą wizytował nasze obiekty :)
  • emeryt: Leime też już w stanie spoczynku
  • Rado: @emerycie znalazłem.

    https://hokej.net/artykul/kandydatow-bylo-wielu
  • emeryt: no mosz Radzie
  • Oświęcimianin_23: Kolejny dzień sezonu ogórkowego uważam za otwarty! Paskal, Jamer, czekamy na przecieki :)
  • Simonn23: Coś mi mówi że Podhale robi ogromny błąd z odejściem Hirvonena. Jakoś ten Allison mnie nie przekonuje...
  • Padaka77: Mnie również nie przekonuje ten Allisnon. Jeżeli chodzi o Hirvonena to ponoć jego decyzja że nie chciał już pracować w PL
  • fruwaj: Tychy ciąg dalszy zwolnień. Teraz przyszedł czas na Mroczkowskiego, Jaśkiewicza, Marca i Jaroměřskiego
  • fruwaj: tako podaje konkurencja ;)
  • wpv: Nic nowego, informowaliśmy o tym już dawno https://hokej.net/artykul/czystka-w-tychach-finski-trener-sprowadzi-wiecej-suomi
  • Oświęcimianin_23: fruwaju, lepiej tutaj nie wrzucaj info od konkurencji, łatwo bana wyłapać :))))
  • thpwk: Ale za to zostaje Turkin…
  • Simonn23: Turkin zostaje w Tychach XDD
  • Simonn23: Hahaha
  • thpwk: Odejście Galanta, a zostawienie tego chłopa to jest żart tego sezonu ogórkowego
  • thpwk: Pan trener stąpa po cienkim lodzie. Kredyt zaufania dostał duży i po tej rewolucji oczekiwania będą jeszcze większe.
  • thpwk: Gorzej, że klub pozbywając się zawodników takich jak Galant traci tożsamość. Chyba, że da się stałe miejsce Krzyzkowi i Ubo
  • fruwaj: z tym Turkinem to jakieś nieporozumienie... chyba że chłop do tej pory pozorował grę ale to tym gorzej o nim świadczy...
  • Oświęcimianin_23: Może ma taśmy na A.B. :)
  • Luque: Turkin miał dobre momenty i później zgasł w PO... trochę dziwny ruch w sumie, chyba że trener wie dlaczego tak się stało
  • Zaba: on ma dopiero 35 lat, więc jest perspektywiczny... ma jeszcze czas na pokazanie pełni umiejętności...
  • Simonn23: Czyli pozbywacie się charakternego Galanta, który rozegrał naprawdę dobre playoffy, a zostawiacie obcokrajowca Turkina, gdzie jest cały czas powtarzane, że obco musi być lepszy od krajowych zawodników, a w tym przypadku Turkin był przeciętniakiem, w dodatku 35 letnim, niezrozumiały ruch.
  • Oilers: Jesli chodzi o trzyniec, to 2h przed meczem uwalniają miejsca karnetowców, ale mega szybko znikają
  • stasiu71: Spokojnie Aron Chmielewski zawita do Tychow :)))
  • sokol: Nie ma tematu Arona dla Tychów.
    Turkinowi wg mnie brakuje grajków. Turkin wygrał z Galosem dla trenera
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe