Hokej.net Logo
MAJ
3

Tauron KH GKS Katowice: Słowaccy defensorzy oceniają ostatni mecz „GieKSy”

Tauron KH GKS Katowice: Słowaccy defensorzy oceniają ostatni mecz „GieKSy”

Martin Čakajík i Dušan Devečka to para podstawowych obrońców lidera polskiej ligi. Słowaccy defensorzy mają swój duży wkład w to, że ekipa Tauron KH GKS Katowice od dwudziestu jeden pojedynków nie zaznała porażki. Oto jak ocenili ostatnią wyjazdową wygraną 4:2 z Unią Oświęcim.

To był ciężki mecz. Było wdać, że oświęcimianie solidnie przygotowali się do tego spotkania. Zagrali dobrze w obronie, a do tego w wielu sytuacjach świetnie spisywał się ich bramkarz Michal Fikrt– powiedział Čakajík – My natomiast łapaliśmy dużo kar, co oczywiście nie pomaga w grze. Dobrze, że Kevin (Lindskoug – przep. red.) ratował nas swoimi interwencjami.


W tych opiniach wtórował mu również Devečka, którego zdaniem gra zespołu powinna być bardziej zdyscyplinowana, tak aby unikać niepotrzebnych osłabień. To właśnie w czasie gdy 38-latek przebywał w boksie kar, oświęcimianie zdołali wyrównać na 1:1 za sprawą trafienia Juhy Kiilholmy.


Mecz z Unią sami sobie skomplikowaliśmy – podsumował Devečka –Łapaliśmy dużo kar. Ja sam się do tego przyczyniłem, o co jestem zły na siebie. Do tego jeszcze dochodziły nasze niewykorzystane sytuacje. To są elementy, nad którymi musimy pracować. Trzeba je jak najszybciej poprawić.


Pojedynek był bardzo wyrównany. Po 40 minutach tablica świetlna w hali przy Chemików 4 wskazywała remis 1:1, a to oznaczało, że ostatnia partia meczu mogła przynieść jeszcze wiele rozwiązań, włącznie z zakończeniem zwycięskiego pochodu katowiczan po polskich lodowiskach.


Trzecia tercja to było takie 50/50. Kto strzeli ten wygra – zauważa Čakajík –Mieliśmy szczęście, że udało się dosyć szybko wyrównać na 2:2. Potem dołożyliśmy kolejną bramkę.



W 44. minucie Unia objęła prowadzenie 2:1, a w sercach kibiców zgromadzonych w oświęcimskiej hali zagościły nadzieje na to, że to właśnie ich pupile będą mogli nosić dumne miano tych, którzy zatrzymali rozpędzonych katowiczan. Hokeiści „GieKSy” byli jednak spokojni i skupieni na rzetelnym wykonywaniu swoich obowiązków.


Do zakończenia meczu było jeszcze jakieś 15 minut, więc czasu było sporo – tłumaczy Čakajík –Wiedzieliśmy, że jakiegoś gola pewnie uda się strzelić, tak żeby było 2:2. No, a że wyszło tak, iż wygraliśmy 4:2 to po prostu super. Dobrze się ta końcówka ułożyła.

W podobnym tonie o sytuacji na tafli na kwadrans przed zakończeniem piątkowego meczu wypowiedział się również Devečka, przyznając, że nie miał wątpliwości, co do snajperskich umiejętności swoich kolegów i co do tego, że z pewnością padną kolejne bramki dla podopiecznych Toma Coolena.


Nie denerwowaliśmy się przegrywając 1:2. Do końca meczu pozostawało jeszcze sporo czasu – powiedział wychowanek klubu z Liptowskiego Mikułaszu –Wiedzieliśmy, że grając dalej swoje, w końcu strzelimy bramki. Tym bardziej, że okazji w tym meczu nie brakowało, tylko szwankowała skuteczność.


Unia Oświęcim w ostatnim czasie znacznie poprawiła swoją grę, przez co pojawiło się więcej wygranych. Nawet w meczach, w których biało-niebiescy muszą przełknąć gorycz porażki, widać dużo walki i postawy, która daje optymizm przed kolejnymi spotkaniami. Solidną formę tej ekipy widzą również gracze lidera naszej ekstraklasy.


Zagrali bardzo dobrze – zauważa Čakajík –Myślę, że Jiři Šejba wykonuje w tym klubie dobrą pracę. Unia jest poukładana taktycznie. Dużą wartością tej drużyny jest Fikrt w bramce, natomiast z przodu dobrze pokazuje się Sebastian Kowalówka, no i wiadomo Andrej Themár.


Katowiczanie choć „golą” kolejnych rywali i nie ma dla nich znaczenia, która z drużyn PHL wyjeżdża przeciwko nim na taflę, to jak sami twierdzą nie mają poczucia, że rywalizacja w rodzimej lidze stała się dla nich zbyt łatwa.


Dla nas każdy mecz jest ciężki – tłumaczy Čakajík –Przyjechaliśmy do Oświęcimia z dwudziestoma wygranymi z rzędu, ale to nie jest tak, że nam się gra łatwo. Każda drużyna chce przerwać tę naszą passę. Poszczególne zespoły mocno przygotowują się na mecze z nami, co sprawia, że zawsze ciężko się gra.


Devečka zapewnia, że ta wspaniała zwycięska passa będąca udziałem jego drużyny nie wpływa w żaden sposób na rozprężenie w zespole, jak również, że poziom mobilizacji przed kolejnymi meczami nie ulega zmianie, a każde spotkanie to oddzielna bitwa, którą należy rozstrzygnąć na swoją korzyść.

Nie mamy najmniejszego problemu z mobilizacją – przekonuje najlepszy strzelec rozgrywek postsezonowych 2017/18 wśród obrońców –Każdy zawodnik chce zawsze wygrywać, dlatego bez znaczenia jest, czy masz za sobą 21 wygranych pojedynków, czy tylko 2, albo serię porażek. Wychodzisz na lód i chcesz wygrać, niezależnie od tego, kto stoi naprzeciwko i jaka jest ranga spotkania.



Devečka zapowiada, że to nie koniec popisów GKS-u, a najlepsze dopiero przyjdzie. Jego zdaniem w zespole drzemią jeszcze spore rezerwy, które mogą się ujawnić w najważniejszych momentach sezonu, wtedy gdy rozgorzeje walka o medale mistrzostw Polski.


Najważniejsze dopiero przed nami, Teraz to jest taka rozgrzewka. Gra się zacznie od play-offów – tłumaczy dwukrotny triumfator słowackiej ekstraklasy –Wierzę, że będziemy prezentować się jeszcze lepiej. Moja opinia to nie tylko pobożne życzenia. Uważam tak, ponieważ w Belfaście zagraliśmy lepszy hokej niż pokazujemy w lidze, więc to oznacza, że mamy jeszcze jakiś zapas, który z biegiem czasu należy uwolnić.


Na polskich lodowiskach wciąż brakuje spotkań stojących na wysokim poziomie, które trzymałyby w napięciu do ostatniej chwili. Tak właśnie wyglądają w tym sezonie rozgrywane w Oświęcimiu mecze pomiędzy miejscową Unią w wicemistrzami Polski. Poprzedni pojedynek, rozegrany 28 października miał podobny charakter, choć Tauron KH GKS wygrał 4:1. Po tamtym meczu swojego zadowolenia z poziomu rywalizacji nie krył Tomasz Malasiński. Kapitan „GieKSy” wskazywał na potrzebę jak największej ilości zaciętych spotkań, stojących na odpowiednim poziomie. Po piątkowym meczu jego opinię podzielił również Čakajík.


Czym więcej takich spotkań jak nasz mecz z Unią tym lepiej polscy zawodnicy będą grać, bo takie spotkania dają rozwój – powiedział wychowanek Dukli Trenczyn –Każdy uczestnik meczu na nim skorzystał. W PHL powinno być jak najwięcej takich wyrównanych, zaciętych pojedynków, wtedy prestiż tych rozgrywek będzie rósł.


Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Polaczek1: Dziś o 19.46 jeden z ulubieńców Emeryta :)
  • Simonn23: Czyli goalie xd
  • uniaosw: Kovalainen 2025
  • emeryt: Linusek kochany
  • emeryt: ew Kovalainen
  • Jamer: L.L 2025
  • Oświęcimianin_23: Po ile dzisiaj bób na targu? Czy info o podpisaniu Zupy bardzo zmieniło cenę?
  • Zaba: to jednak nie szukamy nowego bramkarza? :)
  • Arma: A szukaliśmy ?
  • Oświęcimianin_23: Mam nadzieję, że dwójki szukamy:)
  • narut: młodzi kowboje są niesamowici, z kwitkiem odprawili Słowację.. 9-0.. są niesamowici...jeśli się kształcić hokejowo to tylko za oceanem.. a Zubek, cóż - pokazał, że ma umiejętności całkiem całkiem aczkolwiek i też że ma słabsze strony jako obrońca..
  • Simonn23: Zdrowy Lundin, w formie z półfinałów z Tychami i będzie git
  • Zaba: kluczowe pierwsze słowo...
  • mario.kornik1971: Beza,Osoba,Kotonski,Tabaczek
  • Zaba: a Lulek? Tez nie?
  • Luque: A Grzesiu Piekarski? Braknie Wam tego dachu za chwilę... ;P
  • Zaba: :)
  • Zaba: i jeszcze Gabłyś S. :)
  • Vincent Vega: Idąc tym tropem to jeszcze np. Kuberski, Pilarski, Piwowarczyk bo niby dlaczego nie?
  • Simonn23: Tychy zapowiadają transfer... Ciekawe któż to
  • KubaKSU: Pewnie Paś
  • Simonn23: Brynkus podpisał w Cracovii
  • głośny71: Rzeszut za Matczaka.
  • Luque: Hmm czyżby chodziło o byłego zawodnika, który zostanie dyrektorem sportowym?
  • Luque: Głośny serio Rzeszut?
  • głośny71: Z tego co mi wiadomo to tak.
  • stasiu71: Luque:
    Tak pewne info.

    https://gkstychy.info/hokej/aktualnosci/trojkolorowa-podroz-masy-dobiegla-konca/
  • Luque: W takim razie witamy Jarka ponownie na pokładzie ;) liczymy na udane transfery
  • jack_daniels: W końcu jakaś normalna pozytywna informacja...
  • Passtor: W Tychach cyrk trwa dalej, najdłuższa ławka trenerska,kierownicza a na lodzie pewnie zobaczymy perspektywicznych i obiecujących 35+😡😡😡😡
  • TYSKI_OLDS: jedna wielka źenada
  • stasiu71: Jack_daniels
    w samo sedno trafiles:))
  • Luque: Panowie dajcie szansę Jarkowi, jeszcze dobrze nie zaczął a z Waszej strony niczym nieuzasadniona krytyka...
  • głośny71: osobiście uważam że to dobry wybór, powodzenia Jarek.
  • TYSKI_OLDS: Tu nie chodzi o Jarka... to akurat naprawdę pozytywna informacja
  • Alex2023: Życzę Rzeszutowi powodzenia. Fajnie że wraca do nas w takiej roli. Myślę, z efajnoe sobie poradzi w szukaniu fajnych zawodników i w końcu ktoś bedzie dobrze czesał rynek teansferowy. Powoznia Jarek
  • thpwk: Uczucia mieszane, bo z drugiej strony tez może być kolegą szatni jak Wojtuś.
  • thpwk: Natomiast trzeba dać szanse się wykazać. Liczę na dobrze wykonana pracę w roli kierownika sekcji. Tak samo dobrze jak robił to jako zawodnik. Trzymam kciuki za Jarka.
  • Luque: Thpwk i może to też odpowiedź dlaczego kilku weteranów z tej szatni zostało pożegnanych
  • thpwk: Z tych weteranów szkoda mi jedynie Galanta. Reszta była tu jeden albo dwa sezony. Marzec nigdy mnie nie przekonywał. Niby Walczak, ale często osłabiał drużynę, a w ataku nie dawał w ogóle jakości. Galant mial głównie zalety defensywne, ale potrafił też strzelić ważne bramki i stworzyć groźne sytuacje w ofensywie. Typowy twoway Forward. Marzec to dla mnie marna podróbka i pozostałość po rudym Majku.
  • thpwk: A no i Mroczka tez czas się już skończył, od półfinału z Katowicami w pierwszym sezonie Sidora niestety zgasł. To już nie było to. Zmiana otoczenia wyjdzie mu na dobre.
  • thpwk: Czekam na info o odejściu ukrów i martwi mnie, że tak długo o tym cisza.
  • Luque: Oj Padakin to w pierwszej kolejności, prześlizgał się przez ten sezon
  • emeryt: decyzja o zatrudnieniu Rzeszuta była podjeta juz jakis czas temu,dlaczego wiec nie wstrzymano sie z decyzjo odnosnie np Galanta hmmm...
  • emeryt: wygląda to na decyzje Kryspina
  • sethmartin: No dobrze...jest następca W.M. ale z całym szacunkiem dla Rzeszuti...jakie on ma kwalifikacje i kompetencje do odpowiedzialnego stanowiska w takim Klubie? Może to być strzał w 10 lub mega-wtopa
  • sethmartin: No i generalnie teraz należy czekać na autobus z fińskim zaciągiem.
  • mario.kornik1971: Żaba,i oczywiście Wieloch!
  • emeryt: a tymczasem 19:46...
  • staatys: Pan Rzeszutko został wybrany bo zapewne kwalifikacje ma. Mogli Tyszanie trafić gorzej, np. na kogoś pokroju Nitrasa.
  • staatys: a tymczasem minęła 19:58 ...
  • Polaczek1: Podpis jest. Pewnie zrobia prezent na majówkę albo weekend
  • Jamer: Polaczek1: Myśle że na weekend… Na majówkę to czas trenera :)
  • Jamer: Najważniejsze ze kolejny podpis jest…
  • KubaKSU: Myślałem ,że już więcej tych podpisów jest:) a tu tylko jeden?
  • emeryt: Brynkusa szkoda
  • Jamer: emeryt: Oj szkoda… widziałbym jeszcze Nilsona u Nas…
  • Jamer: KubaKSU: Dzisiaj jeden jutro może dwa… cierpliwość nie jest Nasza mocna stroną…. A tutaj trzeba rozważnie, spokojnie i z głową… :)
  • KubaKSU: Rzecz jasna ,ale byłem przekonany, że już jest kilka innych;)
  • KubaKSU: Nilson fajny obrońca ,ale wątpię, że nasi gadają z kimś zza mostu ;)
  • Jamer: To zależy jak wyglada sytuacja z Naszymi obrońcami… już niedługo zobaczymy czy był jego temat…
  • Jamer: Paskal79 coś cicho, może pomaga w rozmowach z trenerem… :)
  • KubaKSU: Mroczek też mógłby się u nas odbudować;)
  • emeryt: ale że z Sanoka...
  • hubal: ktoś w Tychach zostanie , choć jeden ?
    ostatni gasi światło :)
  • hokej_fan: Dziwna cisza w Kato! Przypadek? Nie sądzę.
  • emeryt: Nilson grał z Linusem w Troja Lungby SWE,taka sytuacja
  • Simonn23: Przydałby się ktoś taki jak Martin Vozdecky w top formie, dobry grajek był
  • Oświęcimianin_23: Jamer, dej no inicjały tego co podpisał:)
  • Simonn23: Pewnie Lundin
  • szarotekNT: Hubalu a gdzies się wybierasz? Jesli nie to Ty zostaniesz napewno
  • szarotekNT: PanFan daj znać czy w którejś z wyspaiarskich tv można oglądnąć mecze Polakow
  • PanFan1: Serwus Szarotek tu będzie to w którymś PPV, ale zaglądnij na onhockey tam na bank będzie
  • PanFan1: Dallas Stars wygrali sezon zasadniczy na zachodzie, a teraz zaliczyli u siebie dwa gongi od ósmej drużyny zachodu czyli VGK i prawie pewne jest że "Gwiazdy" mają po imprezie.
  • PanFan1: Bardzo widowiskowa jest rywalizacja LA Kings z Oilers
  • PanFan1: polecam streaming na NHL66
  • rawa: PF1 w przypadku golden shite nie ma znaczenia ze byli w zasadniczyn na ósmym. Jak co roku ta sama zagrywka z udawanymi kontuzjami. Mam nadzieje, ze ktos ich zleje w g... wygraja w tym roku.
  • rawa: Czas zamiałczyć
  • rawa: Matthew Tkachuk ukuł Tampe. Lundell asysta. 1:0
  • rawa: Bob daję rade
  • rawa: Vasi też daje radę
  • rawa: Trzecia kara dla Kotów
  • rawa: W końcu się zemściło. 1:1
  • rawa: Challenge offside i dalej 1:0
  • rawa: Tampa słupek w ostatniej sekundzie pierwszej
  • rawa: Znowu Stamkos i mamy remis
  • rawa: Tampa zajebisty poczatek drugiej i druga brama
  • rawa: Ale się meczycho zrobiło
  • rawa: Sam Reinhart i 2:2. Akcja za akcje
  • rawa: Brandon Montour ale wcisnał spod niebieskiej 3:2
  • rawa: W karach 4:0 dla Panther
  • rawa: Bedzie ogień w trzeciej i stan przedzawałowy
  • rawa: Jeeeest Steven Lorentz 4:2
  • rawa: Jeszcze 9 minut
  • rawa: Gdzie są te wszystkie Kocury co miały oglądać playoffy?😁
    Znowu za mongoła robię😁😁
  • rawa: I w koncówce będzie ciśnienie 4:3
  • rawa: Czy Kocury dotrwaja do końca? 4 minuty
  • rawa: Stamkos wybronił strzał Tarasa do pustaka.
  • rawa: Matthew Tkachuk rozpoczął dzisiaj strzelanie i skończył do pustaka 5:3 i 3:0 w serii.
    Mecz bardzo wyrównany. Tampa bardzo słabo dzisiaj przewagi.
  • rawa: Brawo Kocury 🐀
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe