Mistrzowie Polski zakończyli pierwszy etap przygotowań

W piątek hokeiści GKS Tychy zakończyli pierwszy etap przygotowań do sezonu. Mistrzowie Polski od początku maja trenowali dwa razy dziennie. Dniem wolnym była tylko niedziela. Rano zawodnicy głównie biegali, a następnie ćwiczyli na siłowni. Po południu jeździli na rowerkach i grali w koszykówkę lub piłkę nożną.

- Jestem bardzo zadowolony. Cieszę się z wykonanej pracy. Bardzo dziękuję zawodnikom za podejście do treningów. Wszyscy byli dobrze przygotowani. Szkoda tylko, że Kamil Kalinowski na początku przygotowań grając w piłkę złapał kontuzję, ale powoli wraca do zdrowia. Chciałbym przed wakacjami poprosić wszystkich chłopaków, żeby pamiętali, że są zawodowymi sportowcami. W trakcie tej trzytygodniowej przerwy muszą dbać o siebie i pracować nad formą fizyczną- mówi Andriej Husau, trener GKS Tychy.

Problemów ze zdrowiem nie ma już jeden z najbardziej doświadczonych zawodników w drużynie. Kontuzja wyeliminowała Adama Bagińskiego z finałowych spotkań rywalizacji z Tauron KH GKS Katowice. "Bagiś" doznał urazu przy blokowaniu strzału w pierwszym spotkaniu walki o złoto. Teraz wspólnie z drużyną przepracował cały okres przygotowawczy.

- Bardzo mocno przepracowaliśmy cztery ostatnie tygodnie i teraz udajemy się na urlopy by troszkę odpocząć. Musimy jednak wszyscy pamiętać, aby pracować nad sobą, bo nie może być, to urlop typowo wypoczynkowy tylko wiemy jakie są nasze cele dalej i musimy wszyscy trzymać się w dobrej formie, żeby to wszystko dobrze wyglądało- dodaje Adam Bagiński, zawodnik GKS Tychy.

Przez ostatni miesiąc zawodnicy zbudowali fundament przed drugim etapem przygotowań. Do treningów tyszanie wrócą 15 lipca. Najpierw hokeiści przejdą badania medyczne. Osiem dni później wyjdą na lód. Po około dwóch tygodniach Mistrzowie Polski rozpoczną serię sparingów. Dwukrotnie zagrają z Unią Oświęcim, następnie czeka ich turniej w Zwoleniu, a generalnym sprawdzianem przed Ligą Mistrzów będzie pojedynek z JKH GKS Jastrzębie.

- Trzech Rosjan i Jarosław Rzeszutko mają dojechać już 15 lipca. Pozostali obcokrajowcy z Kanady i Stanów Zjednoczonych najprawdopodobniej od początku sierpnia- podkreśla trener GKS Tychy.

Nowi zawodnicy GKS Tychy dzięki treningom nad Jeziorem Paprocańskim mieli okazję lepiej poznać miasto.

- Tychy są bardzo ładne. Jest dużo zieleni i ścieżek rowerowych. Dużo czasu spędzam w okolicach lodowiska, bo trenujemy dwa razy dziennie i tutaj w hotelu mieszkamy. Zajęcia są bardzo wyczerpujące, dlatego jesteśmy trochę zmęczeni. Jak przychodzę do pokoju, to głównie odpoczywam. Teraz planujemy z dziewczyną i całą rodziną jechać na wakacje do Chorwacji- zdradza Tomas Sykora, zawodnik GKS Tychy.

W drugiej części okresu przygotowawczego Mistrzowie Polski rozegrają jeden pojedynek przed własną publicznością. 7 sierpnia rywalem GKS Tychy będzie Unia Oświęcim.