Wystarczył jeden gol
Hokeiści TatrySki Podhala Nowy Targ w swoim kolejnym przedsezonowym meczu sparingowym pokusili się o sporego kalibru niespodziankę. „Szarotki” pokonały 1:0 po golu Kaspra Bryniczki MsHK Żylinę na jej lodowisku, rewanżując się tym samym za przegraną (0:2) sprzed trzech dni w Nowym Targu.
- Konsekwentna gra w defensywie dała nam zwycięstwo. Czyhaliśmy na kontrataki i jeden z nich udało się nam wykorzystać. To jak się okazało wystarczyło do zwycięstwa – ocenił drugi trener PodhalaMarek Rączka.
Kolene świetne spotkanie w bramce "Szarotek" rozegrał Māris Jučers. Łotysz zachował czyste konto, broniąc w całym spotkaniu 36 strzałów gospodarzy.
Podhalanie zagrali w tym spotkaniu bez kontuzjowanych Roberta Mrugały, Dariusza Gruszki i Sebastiana Łabuza oraz kadrowiczów: Oskara Jaśkiewicza i Krzysztofa Zapały. Nie wystąpił także Joni Haverinen, który też zmaga się z lekkim urazem.
MsHK Żylina – TatrySki Podhale Nowy Targ 0:1 (0:0, 0:0, 0:1). Karne: 2:3
Bramka: Bryniczka 43.
Podhale:Jučers– Sulka, Wsół; Jokila, Hattunen, Iossafov – Wojdyła, Różański; P. Michalski, Bryniczka, Siuty oraz Tomasik, Neupauer, M. Michalski, Svitac, Stypuła, Olchawski, D. Kapica.
Komentarze