Sparingowa porażka Cracovii z Podhalem
Comarch Cracovia przegrała na własnym lodzie z Podhalem Nowy Targ 0:4. - Drużyny nie są jeszcze poukładane. Niemniej musimy się cieszyć z wygranej, bo dotychczas o takiej nawet sparingach mogliśmy sobie tylko pomarzyć - mówił po meczu Marek Ziętara, trener MMKS Podhale.
Zwycięstwo "Szarotek" oznacza, że nowotarżanom udał się rewanż za piątkową porażkę z Pasami (1:3)
- Pierwszy sparing mieliśmy po czterech dniach treningu na lodzie. Teraz inaczej gra wglądała, aczkolwiek jesteśmy w mocnym treningu. Wczoraj pracowaliśmy 6 godzin. W aspekcie przygotowań fizycznych nie można rozbierać żaden z drużyn. Nie można też z tej wygranej wyciągać pochopnych wniosków, bo jest zdecydowanie za wcześnie. Drużyny nie są jeszcze poukładane. Niemniej musimy się cieszyć z wygranej, bo dotychczas o takiej nawet sparingach mogliśmy sobie tylko pomarzyć. Pozytywem jest, że jest już pewien zarys gry, o który nam chodzi. Aczkolwiek przed nami jeszcze sporo pracy, by wszystko funkcjonowało tak jak należy. Cieszy postawa chłopaków. W trudnych momentach ratował nas Raszka, to w hokeju bardzo ważne- powiedziałMarek Ziętara,trener Podhala na łamach serwisu SportowePodhale.pl.
Comarch Cracovia - MMKS Podhale Nowy Trag 0:4 (0:0, 0:1,0:3)
0:1 Dziubiński (29:26, 5/4)
0:2 Bryniczka 0 K. Kapica (51:43)
0:3 Mrugała - Wronka (53:20, 5/3)
0:4 P. Kmiecik - K. Kapica (53:54, 5/4)
Comarch Cracovia: Radziszewski - A. Kowalówka, Witowski; S. Kowalówka, Słaboń, K. Richter - Wajda, Vrana; Fraszko, Dvorak, Fojtik - Dąbkowski, Kruczek; Stoklasa, Pasiut, Kalus oraz Gawlik, Kisielewski, T. Kozłowski.
MMKS Podhale: Raszka; Sulka – Lučka, K. Kapica – Tomasik, Łabuz – Mrugała, Jaśkiewicz – Wojdyła; Gruszka – Dziubiński – Damian Kapica, Zarotyński – Bryniczka – P. Kmiecik, M. Michalski – Wronka – Wielkiewicz, Olchawski – Daniel Kapica – Stypuła oraz M. Kmiecik.
Komentarze