Hokej.net Logo
KWI
19
MAJ
3

Sam na sam z... Tomaszem Witkowskim

Sam na sam z... Tomaszem Witkowskim

O myślach dotyczących zakończenia kariery i ryzykownym wyjeździe do Norwegii, o talencie do majsterkowania, najlepszej pizzy w Bytomiu, a także o wybuchowym charakterze, w kolejnym odcinku naszego cyklu "Sam na sam z...", opowiada Tomasz Witkowski, bramkarz Polonii Bytom.


Zaczniemy, jak zawsze, od kilku szybkich wyborów. Ciężka praca czy talent?

Ciężka praca.

Trening czy odnowa biologiczna?

I jedno i drugie. Odnowa jest konieczna po dobrym treningu. Lubię trenować. Uwielbiam to. Uwielbiam ciężką pracę, ale odnowa też jest potrzebna, żeby dalej zapierdzielać.

Co jest bardziej przydatne dla bramkarza szybkość czy technika?

Odpowiem podobnie, jak wcześniej. Trzeba być i szybkim i dobrym technicznie. Kirył Korenkow, podczas zgrupowania kadry narodowej uczy mnie natomiast techniki, bo szybkość każdy bramkarz jakąś posiada. Technika jest najważniejsza, ale bez szybkości nie ma dobrego bramkarza.

A którą z tą cech można poprawić w krótszym czasie?

Zdecydowanie technikę. Można być wolnym, ale jak będzie dobry technicznie, to te krążki będą w ciebie leciały. Będziesz potrafił ustawić się pod krążek.

Które rozgrywki są bardziej interesujące: NHL czy KHL?

KHL. Dlaczego? Bo to jest bliższa liga, praktycznie zza naszej granicy. Być może doczekamy się za jakiś czas polskiej drużyny w tej lidze. Rok temu był taki pomysł, może kiedyś wróci i "wypali". W NHL nie zagramy, ale w KHL, kto wie? Dlatego bardziej wolę tą ligę.

Krytyka - motywuje czy denerwuje?

Od odpowiednich osób oczywiście motywuje do dalszej cięższej pracy. Krytyka od osób, które nie mają pojęcia co człowiek robi i, że tak powiem, "wrzucają" mu za darmo, w żaden sposób nie może motywować.

Najgroźniejszy wypadek na lodzie, który pozostał Ci w pamięci?

Nie grałem wówczas, ale widziałem tę sytuację z trybun. Jarek Rzeszutko "dostał" strzał z klepy od Pawła Skrzypkowskiego. Niestety, skończyło się to złamaniem szczęki.

Najtrudniejszy moment w karierze?

Był taki po tym, co się zdarzyło w Toruniu. Nie wiedziałem co ze sobą zrobić. Zaryzykowałem wówczas wszystko i wyjechałem do Norwegii. Tam szukałem dla siebie klubu i na szczęście się to udało. To był najtrudniejszy moment, podczas którego myślałem nawet o zawieszeniu łyżew na przysłowiowy kołek.

Zaryzykowałeś i opłaciło się. Masz za sobą całkiem dobry sezon, trenujesz obecnie z reprezentacją narodową...

W klubie może tak dobrze nie było. Ja jestem krytyczny wobec siebie. Chciałem, żeby ten rok był lepszy. Niestety, nie udało się, ale pomimo wszystko jestem zadowolony z tego, że dostałem szansę gry w kadrze i szansę pracy z tak dobrymi trenerami.

Jak oceniasz tych trenerów?

Oj, są megaprofesjonalni. To jest czysta przyjemność współpracować z nimi i słuchać ich rad. Czasami krzyczą, czasami mają pretensje, no ale niektóre błędy wynikają z braku siły, gdyż treningi są naprawdę mocne. Wiemy, że trzeba słuchać każdego ich słowa, bo to jest dla nas, dla ludzi, którzy nie mogą na co dzień z nimi pracować. Świetnie, że można co jakiś czas spotkać się, zapamiętać ich rady, a później stosować je grając w klubie.

Cztery treningi dziennie to jednak sporo.

Jest bardzo ciężko, ale jakoś dajemy radę. Wiedziałem, że będzie mocno, ale nie, że aż tak (śmiech). To wszystko dzieje się jednak z uśmiechem na twarzy. To są profesjonaliści. Oni wiedzą, jak mamy pracować. Cała kadra, każdy z nas, im ufa, że to później zaprocentuje.

Przejdźmy dalej. Co jest najtrudniejszego w pracy hokeisty?

Poświęcenie, bo niektórym wydaje się, że my tutaj nic nie robimy, że sobie tylko gramy i czerpiemy z tego radość. Poświęcamy jednak czas. Dodatkowo musimy żyć na pewnej diecie i prowadzić sportowy tryb życia. Zachowanie tego reżimu, zachowanie diety i dobrego treningu, a także staranie się utrzymania najlepszej formy, to wszystko jest najtrudniejsze.

Co uznajesz za swój największy sukces?

Ja chyba nie miałem jeszcze największego sukcesu. Do tej pory było parę małych sukcesów, ale największym, na dzień dzisiejszy, jest dla to, że dostałem się do reprezentacji. Może i nie gram, ale cieszę się, że dostaję powołania. Cieszę się z tego meczu z Rumunią, który zagrałem i udało mi się nie przepuścić żadnego strzału, pomimo tego, że tych strzałów było niewiele.

Który zawodnik z Twojej drużyny posiada największe umiejętności?

Dawid Maciejewski. To bardzo dobry obrońca, z którym współpracuje drugi rok i super nam się to układa. Dawid jest taką osobą, z którą rozmawiam dużo o sytuacjach, w których tracimy bramki. Rozmawiamy o sytuacjach, w jakich się znajdujemy i wiem, że zawsze mogę na niego liczyć. Wiem, że jeśli zagram słaby mecz, to on nie powie mi, że było dobrze, tylko powie "sorry, zagrałeś dziś do dupy mecz" i to się liczy. To jest ta krytyka, której oczekuję od bliskich przyjaciół, którzy mówią tak, jak jest.

Kto najczęściej żartuje sobie w szatni?

Mamy taki "kącik bytomski", czyli mamy Sebastiana Owczarka, Dominika Krausa, Bartka Stępnia, Andrzeja Banaszczaka i Sebastiana Kłaczyńskiego. To jest piątka rodowitych bytomian, którzy stwarzają świetną atmosferę w szatni.

Najciekawszy żart, jaki pamiętasz?

Najciekawsze żarty dotyczyły zawsze Gleba Łucznikowa. Z nim były najlepsze żarty, ale teraz trudno mi je opowiedzieć. Mieliśmy zawsze dużo śmiechu z tego, w jaki sposób odpowiadał na zaczepki.

Najlepszy gracz w Polskiej Hokej Lidze zdaniem Tomasza Witkowskiego to...?

Mikołaj Łopuski.

Największy młody talent w Polsce?

Wydaje mi się Patryk Wronka z Nowego Targu. Wygląda super, mimo że nie ma najlepszych warunków fizycznych. Ma jednak to "coś" w kiju, ma szybkość. Jeśli popracuje nad warunkami fizycznymi to może być to świetny zawodnik.

Największy twardziel w lidze?

Trudno mi powiedzieć. Muszę to przemyśleć. Maciek Urbanowicz. Jest "kozak" (śmiech).

Kto jest według Ciebie najbardziej niedocenianym polskim hokeistą?

To trudne pytanie, ale odpowiem tak: w Polsce, wydaje mi się, mamy wielu niedocenianych hokeistów, bo wielu hokeistów nie ma szansy pokazania się w dobrych drużynach. Mogą grać w tych słabszych ekipach i mogą zostać niezauważeni. Nie podam konkretnych nazwisk, ale upewniłem się nawet w tym sezonie, że chłopaki z pierwszej ligi mogą zagrać dobre mecze w ekstraklasie. Niby jest przeskok pomiędzy obiema ligami, a jednak w tej niższej są "rodzynki", które grają dobre mecze.

Najlepszy trener, z którym pracowałeś?

Patrząc na trenerów od bramkarzy, to najlepszy na pewno jest Kirył Korenkow, z którym pracuję teraz na kadrze. Wcześniej miałem okazję współpracować z takimi zawodnikami, jak Wawrzkiewicz, czy Jakubowski, ale Kirył jest specem w tej dziedzinie. Wie wszystko i widzi wszystko. Daje dużo dobrych rad. Tak dużo, że czasami trudno się do niektórych ustosunkować. Czasami myślisz o jednym, a robisz drugie.

Co by było, gdyś z takim trenerem pracował od początku swojej kariery?

Byłoby o niebo lepiej, bo najlepsze lata na naukę są wtedy, gdy zawodnik jest jeszcze młody. Tego brakuje od najmłodszych lat. Kiedyś dobra szkółka była w Gdańsku, a teraz nic już z tego nie ma, oprócz zawodników rozsianych po całej Polsce. Kiedyś ktoś popełnił błąd i to wszystko się posypało.

Proszę dokończyć zdanie. Polski hokej to...

Wielki kabaret (śmiech).

Czy reprezentacja Polski w tym roku awansuje na zaplecze Elity?

Mam nadzieję, że tak się stanie. Będę za to trzymał kciuki, niezależnie od tego czy na nie pojadę, czy też nie. Ci chłopacy, którzy tutaj są, zostawiają serce na lodzie. Chcą i wierzą trenerom. Mam nadzieję, że w tym roku dokona się ten przełom i awansują.

Największe głupstwo, które kiedykolwiek słyszałeś na temat hokeja, bądź hokeistów?

Że hokeiści piją alkohol.

Największe kłamstwo, które kiedykolwiek usłyszałeś na swój temat?

Że bronię to, co chcę. I że wpuszczam to, czego nie powinienem.

Czego nie potrafisz sobie odmówić?

Kebaba i pizzy. Najlepszą pizza w Bytomiu dostaniecie w Barze pod Cechem (śmiech).

Czego najbardziej się boisz?

Boję się dnia, w którym moja przygoda z hokejem się skończy i będę musiał robić coś innego. Boję się, bo uwielbiam robić to, co robię. Uwielbiam chłopaków i tą atmosferę z szatni, której nie da się opisać komuś, kto jej nie poznał.

Największe marzenia Tomasza Witkowskiego?

Chciałbym zdobyć mistrzostwo Polski grając, a nie siedząc na ławce. Nie wybiegam nierealnymi marzeniami. Stoję twardo na ziemi. Jeśli uda mi się to osiągnąć, to pewnie pojawi się nowe marzenie.

Jaki inny talent niż granie w hokeja posiada Tomasz Witkowski?

Majsterkowicz (śmiech). Uwielbiam grzebać w różnych rzeczach, począwszy od aut, po remonty w domach. Uwielbiam takie prace. Mam do tego smykałkę. Lubie to.

I na koniec, jak często się denerwujesz?

Często. Zależy mi na dobrej współpracy z obrońcami, ale często były takie sytuacje, że na nich krzyczałem, o co później byłem na siebie zły. Wiem, że powinienem być ostoją dla chłopaków i oazą spokoju, ale mam trochę wybuchowy charakter. Wiem, że muszę nad tym popracować. Strasznie się denerwuję, gdy dostaję bramkę wynikającą ze złej współpracy z obrońcami. Nienawidzę puszczać bramek. Gdybym to lubił, to nie mógłbym być bramkarzem.


Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • krych: Zawodnik na którego cześć całą hala wolała pasożyt ma być w galerii sław Zabo?
    Dobre ;)
  • uniaosw: Nagle sie pojawił jak były na chwilę pieniądze, nie grał cały sezon Przez kontuzje żeby po roku wrócić do pasów
  • Zaba: krych... a przypomnij mi co wołała prawie cała hala na Waldka? Przypomnieć czy dasz sam radę?
  • uniaosw: Dla mnie nie liczą się tylko medale... Beza ile ma medali? A ile razy grał za grosze i z urazami??
  • thpwk: Z jakiej paki młody Gruth dostał ponownie szanse? Ta drużyna w żadnym stopniu noe dawała rady w serii playoff.
  • Zaba: taki właśnie urok kibica... Nigdy w życiu nie krzyczałem nic złego na żadnego zawodnika Unii, może za wyjątkiem #22 ale wówczas byłem jeszcze niedojrzałym gówniarzem...
  • Simonn23: Ja pamiętam jaka fala hejtu lała się na AK #24, chyba najbardziej nielubiany zawodnik
  • Zaba: Na szczęście jak widzę powyżej, napierdzielanie na swoich tonie tylko przywara oświęcimskiej publiki :)
  • uniaosw: Nie sztuką jest być w klubie gdy jest sielanka i medale
  • krych: Jakoś sobie nie przypominam żeby osoba Waldka Klisiaka wywoływała takie emocje na hali ( negatywne) jak Kłys.
  • Zaba: Simon23 to moze zbyt młody jesteś, aby pamiętać co musiał się nasłuchać Sławek Czerwik przez wiele lat... a później nagle w jeden sezon już jako dojrzały zawodnik... stał sie jednym z naszych najlepszych obrońców, z bardzo dobrym strzałem spod niebieskiej nawet trafiając do kadry
  • Zaba: krych, tak to już jest, ze pewne rzeczy wypieramy z pamięci, a inne nam zostają... Mógłbym napisać, że ja nie pamiętam, żeby cała hala krzyczała coś na Jarka Kłysa...
  • uniaosw: https://youtu.be/ZUYU5x0iFEo?si=uT_GWqwmhBGHrr8-
  • Zaba: a myślisz z jakiego powodu Waldek do dziś w wielu kręgach nazywany jest "smalec"?
  • uniaosw: Wejdź żaba w link
  • Zaba: widziałem :)
  • emeryt: dlatego Waldemar nie powinien byc celebrowany bo tez zostawil Unie dla kasy...
  • krych: To dotyczyło kadry nie Unii Zabo.
  • Stoleczny1982: Ogladalem dzis Patryka Zubka, [****] nie urywa. Wiem ze to na tle USA, jeden z faworytow, ale i tak bardzo przecietny.
  • Zaba: :) i tak to sobie tłumacz... :)
  • emeryt: a Kłysa wynosic na sztandary to juz ponury żart...
  • Zaba: Niech każdy pozostanie przy swoi zdaniu...
    Na szczęście kążdy z Was nigdy nie zmienił pracodawcy, pracujecie od szkoły średniej u jednego i nawet jak miał w jakiśm czasie problemy to proacowliscie społecznie a Wasze rodziny żywiły sie tylko i wyłącznie miłością do tego pracodawcy... Będziecie błogosławieni ;)
  • emeryt: Beza,Osoba,Kotoński jak najbardziej...Beza za wiernośc i narażanie zdrowia dla Unii
  • Simonn23: Zaba no zawodnik przeze mnie wymieniony trochę się odgryzł za to, w 2014 bramka w dogrywce w playoff :-P
  • Zaba: dlatego macie pełne prawo do krytykowania innych i decydowania kto jest godzien...
  • krych: Jeszcze Tabaczka bym dodał ;)
  • Simonn23: https://youtu.be/kCgnlwn5omw?si=qpGzx-N0odjHu5Vi
  • uniaosw: Żaba ale tu nie chodzi o bycie wiernym jednemu pracodawcy tylko między innymi o sposób rozstania
  • Luque: Stołeczny Zubek dostał lekcję hokeja, ciekawe jakie są jego staty z tego meczu
  • Polaczek1: Dziś o 19.46 jeden z ulubieńców Emeryta :)
  • Simonn23: Czyli goalie xd
  • uniaosw: Kovalainen 2025
  • emeryt: Linusek kochany
  • emeryt: ew Kovalainen
  • Jamer: L.L 2025
  • Oświęcimianin_23: Po ile dzisiaj bób na targu? Czy info o podpisaniu Zupy bardzo zmieniło cenę?
  • Zaba: to jednak nie szukamy nowego bramkarza? :)
  • Arma: A szukaliśmy ?
  • Oświęcimianin_23: Mam nadzieję, że dwójki szukamy:)
  • narut: młodzi kowboje są niesamowici, z kwitkiem odprawili Słowację.. 9-0.. są niesamowici...jeśli się kształcić hokejowo to tylko za oceanem.. a Zubek, cóż - pokazał, że ma umiejętności całkiem całkiem aczkolwiek i też że ma słabsze strony jako obrońca..
  • Simonn23: Zdrowy Lundin, w formie z półfinałów z Tychami i będzie git
  • Zaba: kluczowe pierwsze słowo...
  • mario.kornik1971: Beza,Osoba,Kotonski,Tabaczek
  • Zaba: a Lulek? Tez nie?
  • Luque: A Grzesiu Piekarski? Braknie Wam tego dachu za chwilę... ;P
  • Zaba: :)
  • Zaba: i jeszcze Gabłyś S. :)
  • Vincent Vega: Idąc tym tropem to jeszcze np. Kuberski, Pilarski, Piwowarczyk bo niby dlaczego nie?
  • Simonn23: Tychy zapowiadają transfer... Ciekawe któż to
  • KubaKSU: Pewnie Paś
  • Simonn23: Brynkus podpisał w Cracovii
  • głośny71: Rzeszut za Matczaka.
  • Luque: Hmm czyżby chodziło o byłego zawodnika, który zostanie dyrektorem sportowym?
  • Luque: Głośny serio Rzeszut?
  • głośny71: Z tego co mi wiadomo to tak.
  • stasiu71: Luque:
    Tak pewne info.

    https://gkstychy.info/hokej/aktualnosci/trojkolorowa-podroz-masy-dobiegla-konca/
  • Luque: W takim razie witamy Jarka ponownie na pokładzie ;) liczymy na udane transfery
  • jack_daniels: W końcu jakaś normalna pozytywna informacja...
  • Passtor: W Tychach cyrk trwa dalej, najdłuższa ławka trenerska,kierownicza a na lodzie pewnie zobaczymy perspektywicznych i obiecujących 35+😡😡😡😡
  • TYSKI_OLDS: jedna wielka źenada
  • stasiu71: Jack_daniels
    w samo sedno trafiles:))
  • Luque: Panowie dajcie szansę Jarkowi, jeszcze dobrze nie zaczął a z Waszej strony niczym nieuzasadniona krytyka...
  • głośny71: osobiście uważam że to dobry wybór, powodzenia Jarek.
  • TYSKI_OLDS: Tu nie chodzi o Jarka... to akurat naprawdę pozytywna informacja
  • Alex2023: Życzę Rzeszutowi powodzenia. Fajnie że wraca do nas w takiej roli. Myślę, z efajnoe sobie poradzi w szukaniu fajnych zawodników i w końcu ktoś bedzie dobrze czesał rynek teansferowy. Powoznia Jarek
  • thpwk: Uczucia mieszane, bo z drugiej strony tez może być kolegą szatni jak Wojtuś.
  • thpwk: Natomiast trzeba dać szanse się wykazać. Liczę na dobrze wykonana pracę w roli kierownika sekcji. Tak samo dobrze jak robił to jako zawodnik. Trzymam kciuki za Jarka.
  • Luque: Thpwk i może to też odpowiedź dlaczego kilku weteranów z tej szatni zostało pożegnanych
  • thpwk: Z tych weteranów szkoda mi jedynie Galanta. Reszta była tu jeden albo dwa sezony. Marzec nigdy mnie nie przekonywał. Niby Walczak, ale często osłabiał drużynę, a w ataku nie dawał w ogóle jakości. Galant mial głównie zalety defensywne, ale potrafił też strzelić ważne bramki i stworzyć groźne sytuacje w ofensywie. Typowy twoway Forward. Marzec to dla mnie marna podróbka i pozostałość po rudym Majku.
  • thpwk: A no i Mroczka tez czas się już skończył, od półfinału z Katowicami w pierwszym sezonie Sidora niestety zgasł. To już nie było to. Zmiana otoczenia wyjdzie mu na dobre.
  • thpwk: Czekam na info o odejściu ukrów i martwi mnie, że tak długo o tym cisza.
  • Luque: Oj Padakin to w pierwszej kolejności, prześlizgał się przez ten sezon
  • emeryt: decyzja o zatrudnieniu Rzeszuta była podjeta juz jakis czas temu,dlaczego wiec nie wstrzymano sie z decyzjo odnosnie np Galanta hmmm...
  • emeryt: wygląda to na decyzje Kryspina
  • sethmartin: No dobrze...jest następca W.M. ale z całym szacunkiem dla Rzeszuti...jakie on ma kwalifikacje i kompetencje do odpowiedzialnego stanowiska w takim Klubie? Może to być strzał w 10 lub mega-wtopa
  • sethmartin: No i generalnie teraz należy czekać na autobus z fińskim zaciągiem.
  • mario.kornik1971: Żaba,i oczywiście Wieloch!
  • emeryt: a tymczasem 19:46...
  • staatys: Pan Rzeszutko został wybrany bo zapewne kwalifikacje ma. Mogli Tyszanie trafić gorzej, np. na kogoś pokroju Nitrasa.
  • staatys: a tymczasem minęła 19:58 ...
  • Polaczek1: Podpis jest. Pewnie zrobia prezent na majówkę albo weekend
  • Jamer: Polaczek1: Myśle że na weekend… Na majówkę to czas trenera :)
  • Jamer: Najważniejsze ze kolejny podpis jest…
  • KubaKSU: Myślałem ,że już więcej tych podpisów jest:) a tu tylko jeden?
  • emeryt: Brynkusa szkoda
  • Jamer: emeryt: Oj szkoda… widziałbym jeszcze Nilsona u Nas…
  • Jamer: KubaKSU: Dzisiaj jeden jutro może dwa… cierpliwość nie jest Nasza mocna stroną…. A tutaj trzeba rozważnie, spokojnie i z głową… :)
  • KubaKSU: Rzecz jasna ,ale byłem przekonany, że już jest kilka innych;)
  • KubaKSU: Nilson fajny obrońca ,ale wątpię, że nasi gadają z kimś zza mostu ;)
  • Jamer: To zależy jak wyglada sytuacja z Naszymi obrońcami… już niedługo zobaczymy czy był jego temat…
  • Jamer: Paskal79 coś cicho, może pomaga w rozmowach z trenerem… :)
  • KubaKSU: Mroczek też mógłby się u nas odbudować;)
  • emeryt: ale że z Sanoka...
  • hubal: ktoś w Tychach zostanie , choć jeden ?
    ostatni gasi światło :)
  • hokej_fan: Dziwna cisza w Kato! Przypadek? Nie sądzę.
  • emeryt: Nilson grał z Linusem w Troja Lungby SWE,taka sytuacja
  • Simonn23: Przydałby się ktoś taki jak Martin Vozdecky w top formie, dobry grajek był
  • Oświęcimianin_23: Jamer, dej no inicjały tego co podpisał:)
  • Simonn23: Pewnie Lundin
  • szarotekNT: Hubalu a gdzies się wybierasz? Jesli nie to Ty zostaniesz napewno
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe