JKH GKS udanie inauguruje sezon na własnym lodowisku (VIDEO)
Dobrze zainaugurowali sezon na własnym lodowisku hokeiści JKH GKS Jastrzębie. W kolejnym sparingu zrewanżowali się Zagłębiu za porażkę w Sosnowcu i wygrali 6:2.
Spotkanie na Jastorze było pierwszym od czasu modernizacji lodowiska. Mimo problemów kadrowych jastrzębianie ograli gości z Sosnowca 6:2. W zespole gospodarzy zabrakło kontuzjowanych Zdenka, Koguta, Słodczyka oraz Mateusza Rompkowskiego. Na zgrupowaniu kadry przebywają dodatkowo Kamil Kosowski, Mateusz Danieluk, Maciej Urbanowicz oraz Bartosz Dąbkowski.
Pierwsza tercja sparingowego pojedynku należała do gospodarzy. Już w trzeciej minucie dobrą sytuację do strzelenia gola zmarnował Tomasz Kulas, a kilka chwil później nad bramką uderzał Richard Kral. Wynik spotkania otworzył duet Bordowski - Prochazka. Radek zagrał gumę w kierunku bramki Eli, a bramkarza pewnym strzałem pokonał Bordo. Dwie minuty później było już 2:0. Po podaniu Bordowskiego Błażej Salamon znalazł się niemal sam na sam z bramkarzem i nie zmarnował darowanej okazji.
Kolejna odsłona była przeciwieństwem pierwszej tercji. Tym razem to sosnowiczanie atakowali bramkę strzeżoną przez Ramona Sopko. Pierwszym zawodnikiem, który pokonał słowackiego golkipera byłMaciej Szewczyk. Później krążek kilka razy odbijał się od słupka bramki gospodarzy, aż w 38. minucie znów trafił do siatki. Tym razem podanie Michała Działo wykorzystał Piotr Sarnik. GKS odpowiedział jednym trafieniem Tomasza Pastryka. Wysunięty Elżbieciak jedynie musnął krążek rakiem i ten spokojnie wleciał do bramki gości.
W trzeciej tercji znów do głosu doszli gospodarze. Najpierw precyzyjnym strzałem popisał się Kąkol, a później znów dał o sobie znać czeski duet w składzie Richard Bordowski i Radek Prochazka. Dzieła dokończył w 59. minucie Mirosław Zatko wykorzystując przewagę jednego zawodnika.
W drużynie Zagłębia całe spotkanie rozegrał testowany Słowak, Juraj Minčák (ostatnio Bradejov) oraz Jan Blatoň, który po meczu wrócił do Czech.
- Na pewno nowy zawodnik zrobił na mnie lepsze wrażenie od Blatoňa . Ma zmysł do gry i potrafi przytrzymać krążek. Dzisiaj zagraliśmy dobrze tylko drugą tercję, lecz w końcówce drugiej tercji po błędzie bramkarza wszystko się posypało. Zawodnicy muszą podchodzić do sparingów tak samo skoncentrowani jak do meczów ligowych. – powiedział trener Zagłębia, Mariusz Kieca.
JKH GKS Jastrzębie - Zagłębie Sosnowiec 6:2 (2:0, 1:2, 3:0)
1:0 - Bordowski (Prochazka, Górny) 13'
2:0 - Salamon (Bordowski) 15'
2:1 - Szewczyk (Sarnik) 32'
2:2 - Sarnik (Działo) 38'
3:2 - Pastryk (Prochazka, Bordowski) 39'
4:2 - Kąkol (Kulas) 51'
5:2 - Bordowski (Prochazka, Bryk) 55'
6:2 - Zatko (Kulas, Lipina) 59' 5/4
Kary: 6 - 8
Widzów: 400
Sędziowali: Zbigniew Wolas - Mateusz Bucki, Hyliński Artur
Składy:
JKH GKS: Sopko – Zatko, Górny, Lipina, Kral, Kulas – Labryga, Bryk, Bordowski, Prochazka, Salamon – Pastryk, Rompkowski, Kąkol oraz gościnnie Jarnutowski.
Zagłębie: Elżbieciak (od 40:01Dzwonek) - Stefanka, Kulik, Twardy, Minciak, Luka - Cychowski, Działo, Sarnik, Voznik, Dołęga, - Kuc, Duszak, Kozłowski M., Kozłowski T., Szewczyk – Jaskólski, Kurz, Golec, Zachariasz, Podsiadło oraz Blatoň.
Komentarze