Trudna sytuacja GieKSy (VIDEO)
Trzecie spotkanie HC GKS Katowice z KTH Krynica zakończyło się przegraną katowickich hokeistów 1-7. Mecz był zacięty, momentami brutalny, a w trzeciej tercji co rusz dochodziło do starć pomiędzy zawodnikami obu drużyn.
Druga tercja rozpoczęła się podobnie jak pierwsza. Na ławkę kar powędrował Mariusz Obstarczyk, a goście błyskawicznie wykorzystali grę w przewadze (Marek Bryła). Trener Jacek Płachta wziął czas, po którym jego podopieczni po raz kolejny zerwali się do ataku. Jednak za każdym razem, gdy szturmowali bramkę KTH, na posterunku był Michał Elżbieciak. GieKSa atakowała, a kolejną bramkę zdobyło KTH. Po atomowym strzale Petra Stracha krążek wyszedł w pole i sędziowie potrzebowali powtórki wideo, aby potwierdzić zdobycie przez niego gola. Pomimo kilku prób z obu stron, więcej bramek w tej odsłonie już nie padło.
Ostatnia część spotkania obfitowała głównie w przepychanki i pojedynki bokserskie. Najpierw do spięcia doszło pomiędzy Grzegorzem Pidło a Dawidem Kruczkiem (KTH), a z czasem robiło się coraz bardziej nerwowo. Po raz kolejny zaiskrzyło na linii Pidło – Karel Horny. Później doszło do utarczki Pavla Urbana z Petrem Strachem (KTH) oraz kilku mniejszych przepychanek pomiędzy zawodnikami obu drużyn. Sędziowie przez długi czas nie mogli podjąć decyzji w sprawie kar indywidualnych. Gra była brutalna, a zawodnicy coraz częściej polowali na kości rywala niż na bramki. Nim zabrzmiała ostatni syrena doszło jeszcze do dwóch bójek, pomiędzy Marcinem Frączkiem a Grzegorzem Horowskim (KTH) oraz pomiędzy Antonem Petrychenkom a Dawidem Kruczkiem (KTH). Ze sportowych atrakcji należy odnotować dwie bramki zdobyte przez zawodników z Krynicy (Maciej Szewczyk i Tomasz Cieślicki) oraz honorowe trafienie Bartłomieja Gawliny na 12 sekund przed zakończeniem meczu.
Kryniczanom brakuje już tylko jednego zwycięstwa do wygrania rywalizacji barażowej. Sytuacja HC GKS Katowice jest ciężka, ale wszyscy katowiccy kibice liczą na to, że hokeiści GKS odniosą w końcu zwycięstwo i przedłużą rywalizację. Zapraszamy wszystkich kibiców w niedzielę o 18:30 do Satelity. Jak pokazał sobotni mecz, emocji na pewno nie zabraknie.
HC GKS Katowice – KTH Krynica 1:7 (0:3, 0:2, 1:2) Stan rywalizacji: 0:3
0:1 02:34 Strach – Horny – Bucek (5/4)
0:2 04:27 Strach – Dubel – Ovsak (5/4)
0:3 06:52 Dubel
0:4 22:18 Bryła – Ovsak (5/4)
0:5 26:18 Strach
0:6 51:06 Szewczyk – Horny (5/4)
0:7 55:06 Cieślicki – Horowski
1:7 59:48 Gawlina (5/4)
Kary: 88 - 72 min.
Widzów: 400.
HC GKS: Noworyta, Runowski – Rasikoń, Urban; Frączek, Cichoń, Gawlina - Krzemień, Obstarczyk; Bernaś, Szymański, Fonfara - Petrychenko, Dominiczewski; Pidło, Koszarek, Domogała - Grelich, Artymowycz, Grobarczyk.
Komentarze