"Zabrakło nam doświadczenia"
- Zabrakło nam doświadczenia, ale wielki szacunek dla chłopaków za to, że podjęli walkę z taką drużyną, jaką jest Podhale - mówił ze smutkiem w głosie drugi trener jastrzębskiej drużyny, Jacek Chrabański. Awans dla JKH GKS był na wyciągnięcie ręki...
Do samego końca toczyła się walka o awans do kolejnej fazy play-offpomiędzy JKH GKS Jastrzębie a ekipą z Nowego Targu. Dopiero czwartymecz zadecydował o tym, którą drużynę będziemy oglądali w półfinale.Bardzo blisko tego celu byli jastrzębianie, którym wygrana wymknęła sięz rąk w końcówce tego pojedynku...
Wynik tego meczu zostałotwarty bardzo szybko. Już w pierwszej minucie starcia ze zdobyciapierwszej bramki cieszyli się przyjezdni. Krążek w bramce strzeżonejprzez Kamila Kosowskiego umieścił Frantisek Bakrlik. To podziałało nagospodarzy niczym czerwona płachta na byka. Chwilę później KrzysztofowiZborowskiemu sporo problemów przysporzył swoim strzałem z niebieskiejlinii przysporzył Mateusz Danieluk. Sporo szczęścia miał golkiper"Szarotek" przy trafieniu Adriana Labrygi, który minimalnie się pomyliłi posłał krążek tuż obok słupka nowotarskiej bramki. Pomimo wielu próbjastrzębianom nie udało się doprowadzić do wyrównania i pierwszaodsłona zakończyła się wynikiem 1:0 dla Podhala.
Kibicezgromadzeni w hali "Jastoru" z niecierpliwością czekali na wyrównującąbramkę. Blisko zdobycia tego ważnego gola był już na początku kolejnejodsłony Petr Lipina, ale przy strzale czeskiego napastnika KrzysztofZborowski popisał się dobrą interwencją. To, czego nie udało siędokonać Lipinie, powiodło się Sebastianowi Kowalówce. Popularny "Kowal"wpakował krążek z ostrego kąta w długi róg nowotarskiej bramki.Niespełna trzy minuty później jastrzębianie mogli objąć prowadzenie. Osporym pechu mógł mówić Maciej Urbanowicz, który nie wykorzystał okazjina pokonanie "Zbory" z bliskiej odległości. Jak mówi znane powiedzeni,"co się odwlecze, to..." i w 31. minucie JKH GKS wyszedł naprowadzenie. "Gumę" pomiędzy parkanami Zborowskiego wpakował do siatkiJiri Zdenek. Niespełna minutę później krążek odbił się od słupkanowotarskiej bramki po strzale Damiana Kiełbasy.
Ogromnaradość zapanowała na trybunach na początku trzeciej tercji. Wynik na3:1 podwyższył Pavel Zdrahal. Atak na bramkę Kosowskiego przeprowadziłKrystian Dziubiński, ale zawodnik "Szarotek" nie zdołał pokonaćbramkarza jastrzębskiego GKS-u. Po chwili groźnie zrobiło się podbramką Zborowskiego. Podanie Lipiny na gola mógł zamienić Zdenek, aleprzy strzale czeskiego napastnika zabrakło precyzji i krążek poszybowałnad bramką przyjezdnych. Ta niewykorzystana sytuacja zemściła się nagospodarzach. W 45. minucie kontaktową bramkę zdobył Rafał Dutka, którystrzałem z okolic bulika pokonał "Kosę". Na trybunach zawrzało.Pojawiła się bowiem obawa, że może dojść do podobnej sytuacji, jakamiała miejsce dzień wcześniej. Jednak to gospodarze nadal byli stronądominującą. Ciągle podejmując próby zdobycia bezpiecznej przewagi. AleZborowski w tej części spotkania okazał się zaporą nie do przejścia.Jastrzębscy kibice ponownie stali się świadkami horroru. W 55. minucienowotarżanie, za sprawą Krzysztofa Zapały, zdołali doprowadzić dowyrównania. A na niespełna trzy minuty przed końcem odsłony stało sięcoś, czego jeszcze kilka minut wcześniej, nikt by się nie spodziewał.Martin Ivicic pokonując Kosowskiego wyprowadził Podhale na prowadzenie.Jednak nadzieja i wiara w odwrócenie sytuacji na korzyść gospodarzy nieprysła. Wciąż była bowiem szansa na doprowadzenie do wyrównania idogrywki. Nie pomogło nawet ściągnięcie bramkarza i wprowadzenieszóstego zawodnika na lód. Nowotarżanie wykorzystali okazję i dobilirywala posyłając krążek do pustej bramki jastrzębskiego GKS-u. Tymsamym to podopieczni Milana Jancuski mogli cieszyć się ze zwycięstwa iawansu do półfinału.
JKH GKS Jastrzębie - Podhale Nowy Targ 3:5 (0:1; 2:0; 1:4)
Bramki:
Kary:
Składy:
JKH GKS Jastrzębie:Kamil Kosowski (Mateusz Wąsik - nie zagrał) - Rudolf Wolf, MateuszBryk; Petr Lipina, Jiri Zdenek, Pavel Zdrahal - Grzegorz Piekarski,Adrian Labryga; Mateusz Danieluk, Sebastian Kowalówka, MaciejUrbanowicz - Kamil Górny, Tomasz Pastryk; Tomasz Kulas, DamianKiełbasa, Arkadiusz Kąkol - Jakub Radwan.
Wojas Podhale Nowy Targ:Krzysztof Zborowski (Jarosław Furca - nie zagrał) - Martin Ivicic,Rafał Sroka; Milan Baranyk, Krzysztof Zapała, Marcin Kolusz - RafałDutka, Dimitrij Suur; Frantisek Bakrlik, Martin Voznik, TomaszMalasiński - Sebastian Łabuz, Daniel Galant; Piotr Kmiecik, KrystianDziubiński, Damian Kapica - Piotr Ziętara.
Komentarze